« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-06 16:17:17
Temat: Ciąża- rozwarcieCzego można się spodziewać i co robić????
Dgn:
32 tydz.ciąży rozwarcie "na jeden palec" szyjka skrócona?
Pozdrawiam
Wic
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-01-06 17:35:11
Temat: Re: Ciąża- rozwarcie
Użytkownik "news.tpi.pl" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:btencj$i73$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czego można się spodziewać i co robić????
> Dgn:
> 32 tydz.ciąży rozwarcie "na jeden palec" szyjka skrócona?
>
>
> Pozdrawiam
> Wic
leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć. powinnaś tez dostać silne leki
przeciwskurczowe. nie wiem czy jeszcze można założyć Ci krążek lub szew na
szyjkę. decyzję podejmie ginekolog.
pozdrawiam,
iza (39tc)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-01-06 19:03:29
Temat: Re: Ciąża- rozwarcie
Użytkownik "news.tpi.pl" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:btencj$i73$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Czego można się spodziewać i co robić????
> Dgn:
> 32 tydz.ciąży rozwarcie "na jeden palec" szyjka skrócona?
>
W tej sytuacji można się spodziewać wszystkiego... ciąża może zakończyć się
porodem przedwczesnym..a równie dobrze porodem w terminie.. choć to pierwsze
bardziej prawdopodobne. Z pewnością powinnaś dużo leżeć, oszczędzać się... W
razie wystąpienia skurczy powinnaś zażywać leki tokolityczne (fenoterol,
duże dawki magnezu) - ale tylko i wyłącznie po zleceniu ich przez lekarza i
pod jego kontrolą.
--
Jola
Nakarm głodne dziecko
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-01-06 19:38:55
Temat: Re: Ciąża- rozwarcie
Użytkownik "C.Jola" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:btf0l5$nrd$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "news.tpi.pl" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:btencj$i73$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Czego można się spodziewać i co robić????
> > Dgn:
> > 32 tydz.ciąży rozwarcie "na jeden palec" szyjka skrócona?
> >
> W tej sytuacji można się spodziewać wszystkiego... ciąża może
zakończyć się
> porodem przedwczesnym..a równie dobrze porodem w terminie.. choć to
pierwsze
> bardziej prawdopodobne.
(To co napszę to tylko moje doswiadczenia wiec zaznaczam żeby sie nimi
nie sugerowac, bo nie jestem lekarzem. )
Ja chodziłam z dwó- dwó- i półcentymetrowym rozwarciem i skróconą
szyjką od sierpnia a urodziłam cesarką w połowie grudnia w 41 tyg. bo
dzidzia nie chciała 'wyjść" mimo że wieszałm firany, targałam zakupy,
przestawiałam meble, przesuwałam kanapy ( najpierw nie z własnej woli, a
z koniecznosci bo nie miał mi kto pomóc :-( a później żeby
przyspieszyć.)
Nie dostawałam żadnych leków, nie kazano mi leżeć - ciążę prowadziło
dwóch lekarzy ( jeden "państwowy" - żeby badania darmo robiąc, drugi
"prywatny" - co by sie mną w szpitalu zaopiekował )
--
Pozdrufy
Didlo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-01-06 20:18:37
Temat: Re: Ciąża- rozwarcie
Użytkownik "Didlo" <didlo@USUŃ_TOgazeta.pl> napisał w wiadomości
news:btf2s1$8gn$1@korweta.task.gda.pl...
> (To co napszę to tylko moje doswiadczenia wiec zaznaczam żeby sie nimi
> nie sugerowac, bo nie jestem lekarzem. )
> Ja chodziłam z dwó- dwó- i półcentymetrowym rozwarciem i skróconą
> szyjką od sierpnia a urodziłam cesarką w połowie grudnia w 41 tyg. bo
> dzidzia nie chciała 'wyjść" mimo że wieszałm firany, targałam zakupy,
> przestawiałam meble, przesuwałam kanapy ( najpierw nie z własnej woli, a
> z koniecznosci bo nie miał mi kto pomóc :-( a później żeby
> przyspieszyć.)
Tak jak napisałam, regóły nie ma.
Ja z koleji ze skróconą szyjką od 20 tyg, mimo leżenia, brania dużych dawek
leków, urodziłam sporo przed terminem.
Kobiety i ciąże są po prostu różne i tyle ;))
--
Jola, lekarz
Nakarm głodne dziecko
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-01-07 18:43:36
Temat: Re: Ciąża- rozwarcieDidlo wrote:
> Ja chodziłam z dwó- dwó- i półcentymetrowym rozwarciem i skróconą
> szyjką od sierpnia a urodziłam cesarką w połowie grudnia w 41 tyg. bo
> dzidzia nie chciała 'wyjść" mimo że wieszałm firany, targałam zakupy,
No to miałaś cholerne szczęście.
Ja leżałam w szpitalu pod kroplówką od 28 tygodnia z rozwarciem tylko na
opuszek i tylko lekko skróconą szyjką i urodziłam wcześniaka w 34 tyg. :(
Mój lekarz ginekolog (niemała sława w środowisku łódzkim) na moje pytania o
twardniejacy brzuch i skurcze przepisał mi nospę i NIE KAZAL leżeć bo
wpadnę w depresję.
Teraz juz wiem, że nie ma co ryzykowąc tylko jesli jest jakieś zagrożenie to
zacisnąć zęby trzeba i leżeć.
W szpitalu usłyszałam, że jesli kobiecie zgraża poród przedwczesny to
leżenie jest często ważniejsze niż branie leków.
pozdraawiam
--
ulapod
usuń BEZ_TYCH_LITER pisząc do mnie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |