« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-26 09:05:15
Temat: Lekki gipsWitam
Złamanie palca śródstopia. Za tydzień zmiana gipsu. 28.07 wyjazd nad morze.
Pytko: Czy warto inwestować (sugestia lekarza w klinice ortopedii) w lekki gips
(100zł), czy też sugestia lekarza ma jedynie charakter komercyjny?
Pozdro
--
----------------------
Negatyw
negatyw001(małpa)o2.pl
----------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-06-26 09:08:00
Temat: Re: Lekki gipsP.S.
Zdjęcie gipsu: 15.07.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-06-26 13:54:13
Temat: Re: Lekki gipsMiałam kilka razy zwykły gips, a od czasu kiedy miałam kolejną okazję do
gipsowania ;) i założono mi tzw lekki gips, nigdy więcej nie zgodziłabym się
na ciężki. Zupełnie inny komfort życia.
Wole zapłacić 100 zł niż się męczyć.
Tylko z tym kąpaniem w tym gipsie to troche przesada, bo o ile gips
faktycznie schnie, to niestety wata, którą jest wyłożony od wewnątrz nie ma
już takiej właściwości, więc nie radze próbować.
No i nic pod nim nie swędzi.
pzdr.
M. - wielokrotnie połamana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-06-26 20:21:58
Temat: Re: Lekki gips
Użytkownik "M." <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d9mcfn$2rt$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Zupełnie inny komfort życia.
Ale warto na te 2 tygodnie? I tak L4 w domku. Czy nie lepiej 100zł przeznaczyć
na browce na wakajach? :)
Pozdro
--
----------------------
Negatyw
negatyw001(małpa)o2.pl
----------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-06-26 21:47:27
Temat: Re: Lekki gipsSun, 26 Jun 2005 22:21:58 +0200, Negatyw napisał(a):
> Użytkownik "M." <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:d9mcfn$2rt$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> Zupełnie inny komfort życia.
>
> Ale warto na te 2 tygodnie? I tak L4 w domku. Czy nie lepiej 100zł przeznaczyć
> na browce na wakajach? :)
Ja mialam 2 m-ce stopę w gipsie (po halluxie). Nie chcieli mi zamienić
gipsu na ten lekki - nawet za pieniądze.
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-06-26 23:03:35
Temat: Re: Lekki gips
>
> Ja mialam 2 m-ce stopę w gipsie (po halluxie). Nie chcieli mi zamienić
> gipsu na ten lekki - nawet za pieniądze.
>
Taaa, mnie po operacji tez zapakowali na 1,5 miesiaca w ciezki. Dlaczego? Bo
operujacy mnie Pan Prof poinformowal mnie, iż jest z tym za duze
zamieszanie, bo lekki gips nie jest refundowany, a nikt nie bedzie bawil sie
w noszenie lekkiego na sale operacyjna. I to byl glowny powod.
Zupelnie prywatnie: 2 tygodnie to faktycznie przemeczylabym w tym ciezkin.
Pozdrawiam,
M.
> --
> Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-06-27 06:12:33
Temat: Re: Lekki gips
Użytkownik "M." <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d9nciq$1nf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Zupelnie prywatnie: 2 tygodnie to faktycznie przemeczylabym w tym ciezkin.
thx :)
Też jestem takiego zdania.
Pozdro
--
----------------------
Negatyw
negatyw001(małpa)o2.pl
----------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-06-27 09:33:29
Temat: Re: Lekki gipsMój pięcioletni syn miał trochę poważniejszy uraz - spiralne złamanie
podudzia. W gipsie (po pachwinę) był równo 8 tygodni. Pytaliśmy, czy warto
założyć tzw. lekki, wszyscy ortopedzi nam odradzali, niestety nie pamiętam
już powodu. Na pewno nie wchodziły w grę względy finansowe, bo na dziecku
przecież nie oszczędzalibyśmy, a jego komfort w tej sytuacji był
najważniejszy. W każdym razie w tradycyjnym gipsie spędził dwa miesiące,
więc Ty z pewnością też dasz radę, zwłaszcza, że możesz chodzić.
Pozdr. Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-06-27 20:03:37
Temat: Re: Lekki gipsMon, 27 Jun 2005 01:03:35 +0200, M. napisał(a):
> Ja mialam 2 m-ce stopę w gipsie (po halluxie). Nie chcieli mi zamienić
>> gipsu na ten lekki - nawet za pieniądze.
> Taaa, mnie po operacji tez zapakowali na 1,5 miesiaca w ciezki. Dlaczego? Bo
> operujacy mnie Pan Prof poinformowal mnie, iż jest z tym za duze
> zamieszanie, bo lekki gips nie jest refundowany, a nikt nie bedzie bawil sie
> w noszenie lekkiego na sale operacyjna. I to byl glowny powod.
>
> Zupelnie prywatnie: 2 tygodnie to faktycznie przemeczylabym w tym ciezkin.
Jak mi gips na stopę zakładali to jeszcze spałam, więc nie mogłam się
sprzeciwić :D Przed wyjściem ze szpitala dorobili mi do tego "bucika" taki
obcasik, więc mogłam chodzić, ale i tak ten gips był ciężki.
Chyba dlatego chcieli mi potem zmienić gipsu ( chociaż chciałam za to
zapłacić), bo chodziłam na kontrole i wycinano mi w tym gipsie
(wiertarką!) kwadracik, żeby lekarz mógł sprawdzić jak się szew goi. Potem
mi to puste miejsce zagipsowywano. Już minęło 5 lat i wszystko jest ok,
nie ma nawet śladu.
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-06-28 06:43:10
Temat: Re: Lekki gips
Użytkownik "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:d9ogil$koe$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> więc Ty z pewnością też dasz radę, zwłaszcza, że możesz chodzić.
thx Ewa :) i dzięki wszystkim za podpowiedzi.
Pozdro
--
----------------------
Negatyw
negatyw001(małpa)o2.pl
----------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |