| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-11-29 07:18:52
Temat: Lekko, latwo i przyjemnieNiestety dzisiaj bez przepisów. Następnym razem postaram się podać Wam przep
is na spaghetti po bolońsku, które bardzo lubię. A dzisiaj tylko kilka uwag.
1. Rosół po królewsku (mój kumpel, który mi to pokazał, nazywa to trochę ina
czej, ale kojarzy się to raczej z paniami, które zarabiają na ulicach).
Zanim zalewam makaron rosołem, kładę na niego dekoracyjnie kilka plasterków
surowych pieczarek. Nie zmieniają one smaku, ale ładnie wyglądają, szczególn
ie z natką pietruszki.
2. Czosnek ponad wszystko
Moja kumpela z Opola dodaje do każdej (przynajmniej tak twierdzi) zupy zmiaż
dżony czosnek. Ogórkowa bardzo mi smakowała, ale do pomidorowej jeszcze się
nie odważyłem dodać czosnku, a podobno można.
3. Obiad na winie (z czasów studenckich)
Wrzucamy do garnka wszystko, co się nawinie pod rękę i staramy się upitrasić
coś jadalnego.
Z aikidockim pozdrowieniem
Do złamania
(Na)Leśnik
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-11-29 10:13:12
Temat: Re: Lekko, latwo i przyjemnie> 2. Czosnek ponad wszystko
> Moja kumpela z Opola dodaje do każdej (przynajmniej tak twierdzi) zupy
zmiaż
> dżony czosnek. Ogórkowa bardzo mi smakowała, ale do pomidorowej jeszcze
się
> nie odważyłem dodać czosnku, a podobno można.
Pomidorowa z czosnkiem jest wspaniala
Sama czesto taka robie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-11-30 10:32:27
Temat: Re: Lekko, latwo i przyjemnieZ tego co sie nawinie najlepiej wychodzily obiady po imprezach
przygotowanych przez dziewczyny, bo zawsze zostawalo cos to zjedzenie (po
meskich zostawaly tylko plyny i to nie zawsze), a z takich potraw
studenckich do tej pory duszone ziemniaki tj surowe ziemniaki kroimy w
plasterki wrzucamy na patelnie z pokrojona rowniez na plasterki cebuli i
ewentualnie selerem, soli podlewamy woda (rosolem) i odrobina oleju,
przykrywamy i dusimy do miekkosci ok 25-30 min. Mieso kroimy takze w
plasterki i w zaleznosci od posiadanego wrzucamy od razu lub w polowie
duszenia. Na koniec mozna wrzucic jajka i zapuchajka gotowa.
.
> 3. Obiad na winie (z czasów studenckich)
> Wrzucamy do garnka wszystko, co się nawinie pod rękę i staramy się
upitrasić
> coś jadalnego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |