| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-22 22:43:48
Temat: Re: czerwony imbir
Użytkownik "Waldemar Krzok" <5...@t...de> napisał w
wiadomości news:3BAC8081.7445F488@t-online.de...
>
> pewnie. Na ogół wystarczy połazić po mieście i zapytać pierwszego z
> brzegu Wietnamczyka, gdzie na zakupy chodzi. Choć dzisiaj miałem właśnie
> załamanie: poszedłem do Vinh Loi i chciałem kupić lemon grass, ale nie
> mieli!! Akurat wyszła, znaczy trudno się z nimi dogadać, bo większość
> sprzedawców to tylko po tajsku kumata. Znaczy dzisiejsze curry nie
> będzie z lemon grass, ale za to z bambusem i czerwonym imbirem.
>
> Waldek
czerwony to jakis inny imbir niż "ten" imbir?
pozdrawiam
Mechcia
i proisze mie tu nie lajac za niewiedze:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-23 12:25:19
Temat: Re: czerwony imbir
> > pewnie. Na ogół wystarczy połazić po mieście i zapytać pierwszego z
> > brzegu Wietnamczyka, gdzie na zakupy chodzi. Choć dzisiaj miałem właśnie
> > załamanie: poszedłem do Vinh Loi i chciałem kupić lemon grass, ale nie
> > mieli!! Akurat wyszła, znaczy trudno się z nimi dogadać, bo większość
> > sprzedawców to tylko po tajsku kumata. Znaczy dzisiejsze curry nie
> > będzie z lemon grass, ale za to z bambusem i czerwonym imbirem.
>
> czerwony to jakis inny imbir niż "ten" imbir?
>
> pozdrawiam
> Mechcia
> i proisze mie tu nie lajac za niewiedze:)
sam nie wiem dokładnie. Kupiłem w słoiku już zaprawiony. Stoi na puszce
młody imbir w occie. Smakuje trochę łagodniej od korzenia sklepowego.
Tego bambusa było od groma, bo na wagę odważany i popakowany.
Najmniejsza torebka to 60 deko, więc było toto podstawową jarzyną.
Wyszło nawiasem mówiąc świetne. Dodałem nektarynki i dwa banany. Curry
mi się skończyło, muszę nowe wymieszać.
Waldek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-23 16:20:47
Temat: Re: Lemon grass> wszelkie curry). Z wygladu grube zielone lodygi, w zapachu cos jak
cytryna.
> W smaku tez troche ala cytryna, tyle ze z fajnym aromatem, no i jest
> pikantna.
suszoną "trawę cytrynową", czyli "lemon grass" kupowałem w sklepie z herbatą
(Herbaty świata, czy Świat Herbaty.. jakoś tak).
dodaję odrobinę do mate, wychodzi pyszne...
Marek Rz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |