Data: 2004-03-07 08:19:14
Temat: Lightheadedness - dość długie
Od: "Robert" <r...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam. Jestem jakoś tak dziwnie skonstruowany, że jeżeli zapadam na jakieś
schorzenie, to od razu jest ono nietypowe bądź rzadkie. Lekarze traktują
mnie
jak hipochondryka. A ja uważam, że nim nie jestem.
Kilka lat temu, gdy przechodziłem bardzo ostre zapalenie gruczołu krokowego
lekarze leczyli mnie na nerwice (częstomocz z krwią - objaw nerwicy), a na
występujące
bóle stawów kazali się gimnastykować. Ogólnie słyszałem - nie wpatrywać się
zbytnio w siebie. Po kolejnej z takich wizyt nic we mnie nie znaleziono, a
tego
samego dnia wieczorem wylądowałem w szpitalu, gdzie zawiózł mnie prywatnie
mój znajomy laryngolog, tam mnie pozostawiono, a badania wykazały OB około
200, a PSA 36,4. Teraz, od kilku miesięcy uskarżam się na objawy opisane
dokładnie
poniżej. Wystąpiły nagle, po bardzo słonecznym dniu. Byłem na wakacjach,
podczas
snu przewaracając się z boku na bok (w takiej pozycji przeważnie sypiam),
gdy
znalazłem się w pozycji na wznak doznałem uczucia "zapadania się".
Początkowo myślałem, że to jednorazowo, ale to się powtarza, nie tylko w
pozycji
leżącej. Taki, trwający przważnie ułamek sekundy stan potrafi mnie dopaść za
kierownicą, a to już wzbudza moje obawy, nie tylko o moje bezpieczeństwo.
Mówiłem o tym lekarzowi, ale on jakby tego nie słyszał. Żadnej reakcji, może
źle
mu tłumaczyłem, mówiłem, że mam zawroty, a tu faktycznie bardziej pasuje
słowo
"zapadanie się". W internecie, po zapodaniu słowa kluczowego "zaburzenia
równowagi"
znalazłem coć, co bardzo wiernie opisuje moje dolegliwości - opis poniżej.
Lightheadedness (brak jednego ustalonego odpowiednika w terminologii
polskiej)
jest to grupa objawów istotna do odróżnienia z punktu widzenia
diagnostycznego,
ale jedna z bardziej niejasnych, nieuchwytnych i niesprecyzowanych. Są to
odczucia
opisywane jako zamroczenie, zapadanie się, zaćmienie, dezorientacja,
wrażenie
utraty świadomości, kołowatej głowy, ciężkiej głowy, często wrażenie braku
równowagi
(ale bez obiektywnych jej zaburzeń) lub lęk przed upadkiem. Ten typ objawów
może być
związany z zaburzeniami ukrwienia CUN lub może mieć podłoże czynnościowe
(zwłaszcza psychogenne).
Czy ktoś miał styczność z taką przypadłością, co z tym robić, jak leczyć?
Dodam, że w przeciągu ostatnich dwóch lat miałem dwukrotną, nagłą, bez
wyraźnych
przyczyn utratę (całkowitą) słuchu na prawe ucho. Na jakieś 3 dni
każdorazowo.
Badania laryngologiczne wykazały, że na pewno przyczyna nie była po stronie
organu
słuchu - sugerowali przyczynę krążeniową - jakiś mikrozator.
Będę wdzięczny za wszelkie informacje i sugestie, może ktoś poleci jakiegoś
specjaliste.
Pozdrawiam, Robert, Rzeszów
|