Strona główna Grupy pl.sci.psychologia List do TW "BOLKA"

Grupy

Szukaj w grupach

 

List do TW "BOLKA"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 2


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2017-05-22 23:15:12

Temat: List do TW "BOLKA"
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mocny list Lecha Zborowskiego do TW "Bolka". KONIECZNIE PRZECZYTAJ!


Telewizja Republika
... Teraz my opowiemy Twoją historię i przypomnimy Ci to wszystko o czym tak
mocno próbujesz zapomnieć - pisze Lech Zborowski do Lecha "Bolka" Wałęsy!



List do TW Bolek

Twoja desperacja wyraźnie odbiera Ci poczucie rzeczywistości, z którym i
tak nigdy nie było za dobrze. I byłby to Twój osobisty problem gdyby nie
fakt, że dotknięty tym nieszczęściem pozwalasz sobie na ohydne napaści na
naszych WZZowskich kolegów, od których miałeś szansę nauczyć się jak być
człowiekiem uczciwym i godnym szacunku. Wybrałeś jednak drogę draństwa,
łajdactwa i zdrady, bo tak nakazywała Ci miękkość Twojego moralnego
kręgosłupa. I to również byłby tylko Twój problem (w niektórych wypadkach
również organów ścigania) gdyby nie od lat powtarzające się deptanie
pamięci naszej przyjaciółki i wzoru Anny Walentynowicz.

Podobnie jak moi WZZowscy przyjaciele tak i ja nie zamierzam pozwalać Ci
bezkarnie obrażać jej osoby podłymi insynuacjami czy często wręcz
bezczelnymi oszczerstwami.

Nie mam zwyczaju, a tym bardziej przyjemności rozmawiać z łajdakami. Nie
mam tym bardziej zwyczaju ani zamiaru odpowiadać za innych na pytania
tychże łajdaków. Obaj wiemy jednak, że Twoje kierowane do dr Cenckiewicza
pytania są w rzeczywistości podłymi insykuacjami, a ponieważ postawiłeś je
publicznie, to jako bezpośredni świadek tamtej historii przypomnę Ci kilka
faktów.

Pytasz więc historyka - ,,Mógłby Pan opisać jak doszło do wyrzucenia ze
związku Solidarność P.Walentynowicz i kto za tym stoi?"

Odpowiedź jest tylko jedna i od zawsze ta sama - Ty za tym stoisz i zawsze
stałeś!

A zaczęło się jak wiesz już w czasie Sierpniowego Strajku kiedy stanęła ona
na Twojej drodze do niekontrolowanego używania zbieranych w tamtym czasie
pieniędzy. Potem już w pierwszych dniach powstającej Solidarności jej
uczciwość kolidowała z Twoim matactwem, zdradami i manipulacjami. Kiedy w
krótkim czasie okazało się, że w odróżnieniu od Ciebie jej popularności
towarzyszył autentyczny szacunek, Twoja nienawiść do niej stała się
obsesją. Pamiętam doskonale wszystkie oszczerstwa i łajdactwa Twojego
autorstwa, których od Ciebie doświadczyła?

Oczerniałeś ją i obrażałeś w sposób szczególnie łajdacki, bo będąc
nieprawdopodobnym tchórzem jakim Cię poznałem jeszcze w Wolnych Związkach,
czyniłeś to, udając często publicznie jej przyjaciela. Zamieniłeś większą
część Komisji Zakładowej Solidarności Stoczni Gdańskiej w bojówkę, którą
wysługiwałeś się w swej brudnej robocie przeciwko Annie jak i innym
działaczom WZZW.

Zapomniałeś już jak Twoi ludzie potraktowali Annę w czasie uroczystości
odsłonięcia pomnika ku czci poległych stoczniowców. Tak, tych samych na
których donosiłeś już w grudniu '70. Tych samych, których pamięć zgodziłeś
się "załatwić" jakąś nic nie wartą tabliczką, którą "wytargowałeś" u
dyrektora stoczni przed tym jak położyłeś strajk.

Kiedy Anna walczyła zaciekle aby nie pozwolić, by pomnik oddawał również
cześć komunistycznym milicjantom Ty opluwałeś ją, nazywając prowokatorem.
Postarałeś się aby podczas odsłonięcia pomnika, o który walczyła, ona
symbol stoczni stała daleko w tłumie, a kiedy podczas mszy chciała przyjąć
komunię, to Twoi stoczniowi bojówkarze nie przepuścili jej, tworząc przed
nią szczelny szpaler. Przypominasz sobie?

Zapomniałeś już jak ci sami bojówkarze prosili oficera bezpieki aby nie
wydawano Annie paszportu by nie mogła jeździć na zagraniczne spotkania gdyż
zabiera Ci "sławę". Myślę, że jak grzecznie poprosisz dr Cenckiewicza to
być może nakieruje Cie na właściwe zapiski w dokumentach bezpieki. I nawet
nie będziesz musiał wyrywać ich z teczki, bo są ogólnie dostępne.
Oczywiście zawsze możesz udać się bezpośrednio do źródła czyli kolegów
funkcjonariuszy.

Zapomniałeś już jak skandalicznie zachowałeś się w czasie audiencji u
Papieża rzucając się na Annę, która poprosiła Ojca Świętego o wpis w
albumie dla ciężko chorej znajomej? Sam Papież musiał przywołać Cię do
porządku.



Bardzo szybko też zapomniałeś jak Twoi stoczniowi "pretorianie"
przygotowali haniebny sąd nad Anną zaledwie kilka miesięcy po Wielkim
Strajku w jej obronie. Parszywość tamtego zdarzenia trudna jest do
opisania. Twoja wówczas "prawa ręka", zakłamany do szpiku kości Borowczak
przewodniczył przygotowanemu przez Ciebie spektaklowi, po którym uznano
Annę "Solidarność" niegodną tejże Solidarności. Ty sam z całym
wyrachowaniem odgrywałeś rolę niewiniątka, stwierdzając, że tak naprawdę to
nic do niej nie masz, ale dla dobra związku będzie lepiej jak ją wyrzucą.

I jakby tego łajdactwa było mało to przez wszystkie późniejsze lata, nawet
po jej tragicznej śmierci publicznie oskarżałeś ją o współpracę z bezpieką.
Ty! płatny kapuś bezpieki, sprzedający ludzkie losy za pieniądze
komunistycznej służby opresji. Ty! którego z sierpniowego strajku wynieśli
na swych ramionach agenci tejże bezpieki. Ty! Którego agenci bezpieki
nosili później na ramionach po ulicach miast.

Zapomniałeś?

A jak już o tym mowa to przypomnę Ci jak traktowałeś innych swoich
WZZowskich "kolegów". Zapomniałeś juz jak przysłałeś autobus pełen Twoich
stoczniowych bojówkarzy, by z pomocą gumowych pał i metalowych prętów
napadli na drukarnię gdańskiej Solidarności, dwa piętra niżej niż Twoje
biuro, tylko po to by wywalić działaczy Wolnych Związków. A kiedy odwalili
swoją brudną robotę rozpętałeś kampanię oszczerstw wobec ofiar swego
łajdactwa, tak samo jak to robiłeś wobec Anny. Zapomniałeś, że kiedy po
latach zadałem Ci kilka niewygodnych pytań napisałeś, że zrobiłeś to bo w
drukarni byli sami agenci i Ty dzielnie oczyściłeś związek z ich wpływów.
Ty! który za pieniądze uzyskane ze sprzedaży ludzkich losów kupowałeś
swojej szczęśliwej rodzince nową pralke czy telewizor, nie zastanawiając
się choćby przez moment co spotka ofiary Twoich donosów.

Zapomniałeś podobne kapturowe sądy nad Joanna Gwiazdą i wszystkimi innymi,
którzy stali na drodze Twej haniebnej aktywności.

A swoje bandyckie wyczyny zacząłeś od napaści na wspaniałą i odważną Marylę
Płońską. Zapomniałeś już jak w pierwszych dniach istnienia MKZu gdańskiego
próbowała w korytarzu rozdawać "Robotnika Wybrzeża", a Ty w asyscie swojej
bojówki, w której byli też agenci bezpieki, złapałeś ja za włosy i ciągnąc
przez korytarz wrzeszczałeś, że takich rzeczy już tam nie będzie. Moze
chcesz aby świadkowie tamtego zdarzenia odświeżyli Ci pamięć? Zapomniałeś
jak natychmiast przystąpiłeś do publicznych oszczerstw, które praktycznie
złamały jej życie.

Ja pamiętam.

Pamiętam też wiele innych Twoich wyczynów więc zrobię Ci tą grzeczność i
przypomnę Ci kilka faktów związanych z innym Twoim pytaniem do dr
Cenckiewicza.

Pytałeś - ,,..ile razy konkretnie załamał się Strajk Sierpniowy i kto za tym
stał?"

I znów - Ty za tym stałeś!

A przypomnę Ci, że wiem, gdyż jestem jedną z kilku osób, które planowały,
przygotowywały i rozpoczynały strajk jeszcze przed wejsciem stoczniowców na
teren stoczni. To czego Ty nie zrobiłeś i z czym nie miałeś nic wspólnego.
Borusewicz wyznaczył Ci jedną prostą rolę. Miałeś pojechać do Tczewa z
Kazikiem Żabczyńskim i Sylwkiem Niezgodą i rozdać w kolejce ulotki. Nie
tylko, że tego nie zrobiłeś, ale nie zawiadomiłeś nawet swoich kolegów o
tych planach.

Natomiast pojawiłeś się nagle w stoczni, kiedy strajk trwał już kilka
godzin i miał wybrany komitet strajkowy. Znalazłeś się nagle w środku
wewnątrz-zakładowego protestu w zakładzie, z którym nie miałeś nic
wspólnego. Gdyby Borusewicz nie stworzył po latach swego perfidnego
kłamstwa o Twoim planowanym udziale, to miałbyś dzisiaj jeszcze większy
problem z wytłumaczeniem dlaczego się tam pojawiłeś.

A kiedy już to zrobiłeś, to z pomocą Borowczaka przejąłeś przywództwo
komitetu strajkowego po to tylko, by na wniosek dyrektora stoczni cały ten
wybrany komitet wymienić na ludzi dyrekcji. Przypomnę Ci też, że kiedy w
sobotę pojawił się w stoczni Borusewicz, to wprowadziłeś go do sali rozmów
z dyrektorem. Jednak kiedy w tym samym czasie pojawił się tam Andrzej
Gwiazda lider Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, na których
reprezentowanie się powoływałeś, to nakazałeś pilnującym stoczniowcom nie
wpuszczenie go pod żadnym pozorem.

Kiedy już pogadałeś sobie z dyrektorem i obok przywrócenia Anny
Walentynowicz do pracy załatwiłeś sobie samemu zatrudnienie w stoczni,
ogłosiłeś zakończenie strajku i zadowolony z siebie uciekłeś do gabinetu
dyrektora. I wiedz, że żadna propaganda Wajdy czy innego życzliwego
"kronikarza" nie zmieni faktu, że nie było Cię kilka godzin. W tym czasie
został zorganizowany nowy strajk, z którego powstaniem również nie miałeś
nic wspólnego.

Mało kto jednak wie, że i ten strajk próbowałeś położyć przed czasem.
Zapomniałeś już jak 28go sierpnia próbowałeś wyrwać się z narady Komitetu
Strajkowego, gdyż miałeś umówiony czas antenowy w komunistycznym dzienniku
telewizyjnym. Tam zamierzałeś wbrew wszystkim i za plecami Komitetu
Strajkowego ogłosić zakończenie strajku.

Na Twoje nieszczęście o Twoich planach dowiedzieli się działacze WZZW i
celowo przeciągając obrady zatrzymali Cię w stoczni.

Jak już wspomniałem - ja pamiętam. I pamiętają inni, których od lat
obrażasz i oczerniasz.

Teraz my opowiemy Twoją historię i przypomnimy Ci to wszystko o czym tak
mocno próbujesz zapomnieć.

Lech Zborowski

sm

Źródło: rpolska.wordpress.com

http://m.telewizjarepublika.pl/mocny-list-lecha-zbor
owskiego-do-tw-quotbolkaquot-koniecznie-przeczytaj,4
5173.html


--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2017-05-23 02:13:10

Temat: List do TW "BOLKA"
Od: Lord Gender <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Historia jest taka że Komuniści z Pis, mszczą się na Wałęsie, za obalenie komunizmu
bo takim pasożytom jak tobie i im, czyli resortowemu bahorowi, tatuś zapewniał dobrze
za komuny , bo pasożytowaliscie na reszcie społeczeństwa, żyliscie kosztem polaków i
Wałesa wam pasożytowanie odebrał.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Barszcz Sosnowskiego
Enneagram
Od Idei do materialnej Rzeczywistości
Jaka religia do ciebie najbardziej pasuje?
Bolszewicka TVPis

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »