| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-01-01 14:11:31
Temat: Lista "Hiob"
Witam wszystkich.
Przepraszam za autoreklame, ale chcialem poinformowac, ze utworzylem
nowa liste dyskusyjna dla osób chorych i niepelnosprawnych o nazwie
"Hiob". Na liste te zapraszam wszystkich chorych i niepelnosprawnych,
którzy sensu swojego cierpienia szukaja w Biblii i nauce Kosciola
Katolickiego.
Blizsze informacje pod adresem t...@s...pl
Aby zapisac sie na liste wystarczy wyslac pustego maila na adres
h...@y...com
Zapraszam.
Tadeusz Lubecki
--
To jest konto!!!
http://superkonto.e.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-01-02 05:59:18
Temat: Re: Lista "Hiob"
U?ytkownik Cogito <c...@n...e.pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisa?:003201c192ce$2393eda0$0506a8c0@Lucas...
>
> Witam wszystkich.
>
> Przepraszam za autoreklame, ale chcialem poinformowac, ze utworzylem
> nowa liste dyskusyjna dla osób chorych i niepelnosprawnych o nazwie
> "Hiob". Na liste te zapraszam wszystkich chorych i niepelnosprawnych,
> którzy sensu swojego cierpienia szukaja w Biblii i nauce Kosciola
> Katolickiego.
> Blizsze informacje pod adresem t...@s...pl
> Aby zapisac sie na liste wystarczy wyslac pustego maila na adres
> h...@y...com
> Zapraszam.
>
> Tadeusz Lubecki
Witam
To dobrze, ze powstala taka grupa dyskusyjna i jezeli komus pomaga
wiara i nauka kosciola katolickiego to super.
Biblia - biblia a nauka kosciola katolickiego swoja droga, tylko dlaczego
przez ten kosciól ludzie niepelnosprawni sa dyskryminowani.
Podam tutaj jeden przyklad mam znajoma, która jest osoba gleboko wierzaca i chciala
zostac zakonica. Dlatego, ze jest niskiego wzrostu odmówiono jej
przyjecia do klasztoru - bo cyt. "nie spelniala warunków do poslanictwa".,
a moze nie podobala sie biskupowi :-(((
Czy znacie jakiegos niepelnosprawnego faceta, który zostalby kaplanem,
bo ja nie znam.
A czy to trudno nawet dla osoby niepelnosprawnej wino mieszac, liczyc
kasiore z tacy lub prowadzic merca? :-)
Nie twierdze, ze nie ma Boga, Bóg jest tylko i wylacznie dobrem jakie ludzie
ofiaruja drugim ludziom i aby byc z Bogiem nie trzeba sleczec godzinami przed
oltarzem i bezmyslnie klepac pacierz - trzeba po prostu byc czlowiekiem.
Tak naprawde nie znam osoby gleboko wierzacej, która bylaby dobrym czlowiekiem a
zarazem miala w porzadku "pod sufitem".
Religia jest tak stara jak panstwo, prawo i zostala stworzona po to - by trzymac
ludzi w ryzach, by móc nimi rzadzic oraz po to aby odpowiedziec czlowiekowi na
pytania zycia codziennego (Po co zyc? Jak zyc?).
Niektórzy starsi ludzie, co w mlodosci narozrabiali np. byl pracownikiem
UB , a teraz w dobie nawrócenia teraz stawia okazala swiatynie i zarliwie sie modli,
sadzac, ze obecnym postepowaniem dostanie sie do nieba.
Dostanie sie do piachu lub do pieca nigdzie wiecej i tak samo bedzie
sie rozkladal jak kazdy inny organizm.
Czy pamietacie Panstwo cos przed swoimi urodzinami ? - to samo was czeka
po smierci czyli nic, nie ma sie czego bac.
Pozdr. interpio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |