| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-09-16 08:37:26
Temat: LitomyslAby jakims takim akcentem zakonczyc rok zakupowy wywleklam Kol. Malzonka
do szkolki do Litomysla.
Wnioski sa nast. - Czesi to narod ogrodnikow. Jakie tam w Litomyslu sa
ogrodki przydomowe.. oczy na slupkach mialam caly czas.. Poza tym w
szkolce w srodku tygodnia, kiele poludnia, przetaczaly sie tam calkiem
spore grupki, wiekszosc z listami chciejstw w lapach. Niestety oznaczalo
to rowniez, ze wszystkie rarytasy podane do punktu sprzedazy w ilosci
ponizej 100 szt juz przeminely z wiatrem... Ale i tak jest to miejsce
mocno dzialajace na czlowieka, ogrodnika znaczy.
Najrozniejsze jalowce, cyprysiki, zatrzesienie swierkow w
najcudaczniejszych odmianach.. sosny niestety mocno przebrane, tego, co
chcialam nie bylo juz od 3 tyg..
Duzo roznych zdrewnialych lisciastych, ze szczegolnym uwzglednieniem
pstrych i kolorowych. Wlasnie zaczynam zalowac, ze nie nabylam glogu z
delikatnymi, cieniutkimi bialymi paskami na lisciach.. wymyslilam, gdzie
moglby ew. rosnac.. No nic, na wiosne twardo jade; moze by jakos grupe
tam wmanewrowac? :-)
Dla osob lubiacych rododendronowo-azaliowo-wrzosowo-kwasne klimaty to
miejsce bez wyjscia.. zwlaszcza w dziedzinie drobiazgow - Vaccinium,
Chamaedaphne itd. i takich bardziej denerwujacych typu Cassiope i kolo
20 roznych Hebe.
Bylin sporo ciekawych, pierwszy raz w zyciu widzialam w sprzedazy na raz
tyle odmian Iris kaempferi..
Litomysl jako miasto jest piekny, lazenie po nim zabralo nam wiecej, niz
lazenie po szkolce :-). Poza ogolnymi zabytkami i klimatem intrygujaca
jest szczegolnie rzezba nagich dam kapiacych (kompiacych:-) sie i
podgladajacego je nagiego faceta, umieszczona na terenie dawnych ogrodow
klasztornych.. ale ja sie na tym nie znam, znaczy na ogrodach
klasztornych :-)
Knajpka z dobrym wyprazenym syrem i dobrym piwem sie znalazla i dzien
uznalismy za bardzo udany, mimo braku Pinus pumila 'Glauca' i tytoniu
fajkowego :-D
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-09-16 09:01:20
Temat: Re: LitomyslUżytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w
wiadomości news:Xns95666C03EDEDAewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> Aby jakims takim akcentem zakonczyc rok zakupowy wywleklam Kol.
Malzonka
> do szkolki do Litomysla.
[...]
Zobacz co mają:
http://www.skolky.cz/cenik.htm
i wspominaj:
http://www.litomysl.cz/php/english/index2.php?menu=5
--
Pozdrawiam, Jerzy
---
List wolny od wirusów.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.762 / Virus Database: 510 - Release Date: 04-09-13
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-09-16 09:02:41
Temat: Re: Litomysl
Użytkownik "Ewa Szczęniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns95666C03EDEDAewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> Aby jakims takim akcentem zakonczyc rok zakupowy wywleklam Kol. Malzonka
> do szkolki do Litomysla.
> Wnioski sa nast. - Czesi to narod ogrodnikow.
> Duzo roznych zdrewnialych lisciastych, ze szczegolnym uwzglednieniem
> pstrych i kolorowych. No nic, na wiosne twardo jade; moze by jakos grupe
> tam wmanewrowac? :-)
Grupy nie mam co wmanewrowywać, grupa sama popędzi:-)
> Dla osob lubiacych rododendronowo-azaliowo-wrzosowo-kwasne klimaty to
> miejsce bez wyjscia.. zwlaszcza w dziedzinie drobiazgow - Vaccinium,
> Chamaedaphne itd. i takich bardziej denerwujacych typu Cassiope i kolo
> 20 roznych Hebe.
Denerwujące to bardzo eufemistyczne określenie;-) Jedne z niewielu roślin,
których (już) nie pożądam! Obok, oczywiście, winorośli - stale i
niezmiennie.
> Knajpka z dobrym wyprazenym syrem i dobrym piwem sie znalazla i dzien
> uznalismy za bardzo udany,
Ty to jednak lubisz głodnego człowieka dołować!
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-09-16 09:21:55
Temat: RE: Litomysl
> [mailto:o...@n...pl]On Behalf Of Ewa Szcze?niak
>
> Aby jakims takim akcentem zakonczyc rok zakupowy wywleklam Kol. Malzonka
> do szkolki do Litomysla.
I to byl dobry pomysl..
Bylismy z Grazyna trzy tygodnie temu.
> Dla osob lubiacych rododendronowo-azaliowo-wrzosowo-kwasne klimaty to
> miejsce bez wyjscia.. zwlaszcza w dziedzinie drobiazgow - Vaccinium,
> Chamaedaphne itd. i takich bardziej denerwujacych typu Cassiope i kolo
> 20 roznych Hebe.
Ja kupilem Chamaedaphne calyculata 'Nana'
Ledum palustre, czy tez Ledum groenlandicum 'Compactum'
Spod lady dostalem Enkianthusa i kilka karlowych Pierisow.
Pernettya mucronata var. rupicola tez trafila do skrzynki :-)
Nie wiem czy trafilas na cebulowe, bylo sporo do wyboru, miedzy innymi
ciekawe szachownice a i ceny nie byly powalajace.
> Litomysl jako miasto jest piekny, lazenie po nim zabralo nam wiecej, niz
> lazenie po szkolce :-).
Dokladnie tak, wyjechalismy wieczorem..
> Pozdrowienia - Ewa Sz.
Pozdrawiam, Boguslaw
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-09-16 09:35:08
Temat: Re: Litomysl"JerzyN" <N...@m...pl> wrote in news:cibkun$2d9$1
@nemesis.news.tpi.pl:
> Zobacz co mają:
> http://www.skolky.cz/cenik.htm
To teoria, praktyka odbiega na + i na - :-)
A wspominac mam co, wlasnie zaczynam rozmyslac o takiej jednej czeremsze..
Pozdrowienia - Ewa Sz. z pozostalymi koronami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-09-16 09:39:58
Temat: RE: Litomyslr...@t...net.pl (Boguslaw Radzimierski) wrote in
news:MMEMJPKDMAKBPLAFKFBNEEHGCCAA.radzimierski@toya.
net.pl:
> Ja kupilem Chamaedaphne calyculata 'Nana'
No.. zlamalam sie i nabylam, a teraz mam zgryza, gdzie to wetknac.. Lamalam
sie jeszcze nad Ledum, ale bylam tfarda :-). Ekianthusy staly sobie
przynajmniej 3 na stolach, Pernettye tez ze 3 i Pierisow kilkanascie, glownie
karlowatych.. Oczoplas..
> Nie wiem czy trafilas na cebulowe, bylo sporo do wyboru, miedzy innymi
> ciekawe szachownice a i ceny nie byly powalajace.
Trafilam, ale mnie glownie interesowaly czosnki, a takich ciekawych nie
mieli, moze juz..
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-09-16 09:44:05
Temat: Re: LitomyslBoguslaw Radzimierski wrote:
(...)
> Spod lady dostalem Enkianthusa i kilka karlowych Pierisow.
Oooo, co to jest - wygla;da, jak pieris, kwitnie jak pieris,
ale ma wie;ksze lis'cie? Te lis'cie (czasem i niektóre) bywaja;
z domieszka; bia?ego. Kupi?am na targu, ros'nie w cieniu
i wygla;da na zadowolonego :-)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choc' nie be;dzie to pewnie mys'l z?ota:
Najpie;kniejsza; muzyka; przed snem
jest mruczenie szcze;s'liwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-09-16 10:55:52
Temat: Re: Litomysl
> To teoria, praktyka odbiega na + i na - :-)
> A wspominac mam co, wlasnie zaczynam rozmyslac o takiej jednej czeremsze..
> Pozdrowienia - Ewa Sz. z pozostalymi koronami.
O czeremsze opowiadaj chćby cały wieczór.To takie miłe
i pożyteczne drzewko.I uroda i zapach,fitocydy i owoce na wino...
Mirzan
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-09-16 11:34:25
Temat: RE: Litomysl
Behalf Of Krystyna Chiger
>
> Oooo, co to jest - wygla;da, jak pieris, kwitnie jak pieris,
> ale ma wie;ksze lis'cie? Te lis'cie (czasem i niektóre) bywaja;
> z domieszka; bia?ego. Kupi?am na targu, ros'nie w cieniu
> i wygla;da na zadowolonego :-)
> --
> Krycha&Co(ty)
Moze jakas fotke, bedzie latwiej.
:-) Boguslaw
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-09-16 11:51:13
Temat: Re: LitomyslBoguslaw Radzimierski wrote:
> Behalf Of Krystyna Chiger
>
>
>>Oooo, co to jest - wyglada, jak pieris, kwitnie jak pieris,
>>ale ma wie;ksze licie? Te liscie (czasem i niektóre) bywaja;
>>z domieszka bialego. Kupilam na targu, rosnie w cieniu
>>i wyglada na zadowolonego :-)
>
> Moze jakas fotke, bedzie latwiej.
> :-) Boguslaw
Oczywiscie, zaraz zrobie, tylko gdzie ja umiescic? Na
uczelnianym serwerze to jakos niespecjalnie...
Rafala nie widac...
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choc' nie be;dzie to pewnie mys'l z?ota:
Najpie;kniejsza; muzyka; przed snem
jest mruczenie szcze;s'liwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |