Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!pwr.wroc.pl!pano
rama.wcss.wroc.pl!not-for-mail
From: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Litomysl
Date: 16 Sep 2004 08:37:26 GMT
Organization: UWr
Lines: 33
Message-ID: <X...@1...17.1.38>
NNTP-Posting-Host: ciapek.biol.uni.wroc.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: panorama.wcss.wroc.pl 1095323846 2719 156.17.89.84 (16 Sep 2004 08:37:26
GMT)
X-Complaints-To: a...@n...pwr.wroc.pl
NNTP-Posting-Date: 16 Sep 2004 08:37:26 GMT
User-Agent: Xnews/5.04.25
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:136498
Ukryj nagłówki
Aby jakims takim akcentem zakonczyc rok zakupowy wywleklam Kol. Malzonka
do szkolki do Litomysla.
Wnioski sa nast. - Czesi to narod ogrodnikow. Jakie tam w Litomyslu sa
ogrodki przydomowe.. oczy na slupkach mialam caly czas.. Poza tym w
szkolce w srodku tygodnia, kiele poludnia, przetaczaly sie tam calkiem
spore grupki, wiekszosc z listami chciejstw w lapach. Niestety oznaczalo
to rowniez, ze wszystkie rarytasy podane do punktu sprzedazy w ilosci
ponizej 100 szt juz przeminely z wiatrem... Ale i tak jest to miejsce
mocno dzialajace na czlowieka, ogrodnika znaczy.
Najrozniejsze jalowce, cyprysiki, zatrzesienie swierkow w
najcudaczniejszych odmianach.. sosny niestety mocno przebrane, tego, co
chcialam nie bylo juz od 3 tyg..
Duzo roznych zdrewnialych lisciastych, ze szczegolnym uwzglednieniem
pstrych i kolorowych. Wlasnie zaczynam zalowac, ze nie nabylam glogu z
delikatnymi, cieniutkimi bialymi paskami na lisciach.. wymyslilam, gdzie
moglby ew. rosnac.. No nic, na wiosne twardo jade; moze by jakos grupe
tam wmanewrowac? :-)
Dla osob lubiacych rododendronowo-azaliowo-wrzosowo-kwasne klimaty to
miejsce bez wyjscia.. zwlaszcza w dziedzinie drobiazgow - Vaccinium,
Chamaedaphne itd. i takich bardziej denerwujacych typu Cassiope i kolo
20 roznych Hebe.
Bylin sporo ciekawych, pierwszy raz w zyciu widzialam w sprzedazy na raz
tyle odmian Iris kaempferi..
Litomysl jako miasto jest piekny, lazenie po nim zabralo nam wiecej, niz
lazenie po szkolce :-). Poza ogolnymi zabytkami i klimatem intrygujaca
jest szczegolnie rzezba nagich dam kapiacych (kompiacych:-) sie i
podgladajacego je nagiego faceta, umieszczona na terenie dawnych ogrodow
klasztornych.. ale ja sie na tym nie znam, znaczy na ogrodach
klasztornych :-)
Knajpka z dobrym wyprazenym syrem i dobrym piwem sie znalazla i dzien
uznalismy za bardzo udany, mimo braku Pinus pumila 'Glauca' i tytoniu
fajkowego :-D
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|