Data: 2004-09-17 08:52:11
Temat: Re: Litomysl
Od: "krycha" <k...@o...poczta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa Szczęniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns956759A0A8515ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> r...@t...net.pl (Bogusław Radzimierski) wrote in
(...)
> > > Pewnie trzeba świadectwa fito-sanitarnego,
>
> Trzeba, niestety..
>
> > ale na granicy nawet dowodów nie sprawdzają.
> > :-) Bogusław
>
> Auto przed nami trzepali, z bagaznikiem wlacznie.
> Paszporty sprawdzili, z wklepywaniem do kompa wlacznie.
(....)
Już chciałam zaplanować wyjazd na wiosenne zakupy do Litomysla,
ale bałabym się przewozić te roślinne zakupy,
z obawy, że kontrola graniczna może mnie ich pozbawić. :-(
Pooglądać za to na pewno warto.
Zakupy powinny być niewidoczne dla oczu celników. :-)
pozdrawiam Krycha
|