Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Lobelia

Grupy

Szukaj w grupach

 

Lobelia

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-07-30 08:52:11

Temat: Lobelia
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

A konkretnie mieszańce speciosa, ciekawi mnie czy ktoś ma dłuzej niż jeden
sezon. Nie mogłam się oprzeć i kupiłam, teraz zastanawiam się jakie ma
szanse by nie stać się rośliną jednoroczną.
L.syphilitica bardzo ładnie mi przezimowała i dobrze rośnie (właśnie
zaczyna kwitnąć).


Pozdrawiam
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-07-30 09:30:43

Temat: Re: Lobelia
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:g59t7ifbx1c6$.1w2emazvv5688$.dlg@40tude.net...
>A konkretnie mieszańce speciosa, ciekawi mnie czy ktoś ma dłuzej niż jeden
> sezon. Nie mogłam się oprzeć i kupiłam, teraz zastanawiam się jakie ma
> szanse by nie stać się rośliną jednoroczną.

Ma szanse dość duże, nie wiem jaką masz. Moja rośnie u mnie 4-ty rok. Chyba
najgorsze są dla nich bezsnieżne zimy (pod śniegiem wytrzymała ostanie ostre
zimy). No i wiosna, nocne przymrozki, wtedy lobelie najbardziej cierpią. Z
tego co zauważyłam, trzeba je co drugi rok rozsadzać. Podlewać tez niestety
trzeba, są wrażliwe na susze.

> L.syphilitica bardzo ładnie mi przezimowała i dobrze rośnie (właśnie
> zaczyna kwitnąć).
>
Ta się u mnie sieje koszmarnie, przez to jest raczej niezniszczalna :)

Pozdrawiam
Kaśka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-07-30 09:52:12

Temat: Re: Lobelia
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora




Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:eahucq$mim$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:g59t7ifbx1c6$.1w2emazvv5688$.dlg@40tude.net...

> > L.syphilitica bardzo ładnie mi przezimowała i dobrze rośnie (właśnie
> > zaczyna kwitnąć).
> >
> Ta się u mnie sieje koszmarnie, przez to jest raczej niezniszczalna :)

Hm...wykończyłam w dwa lata:(

Pozdrawiam, Basia.

--
http://tabaza.sapijaszko.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-07-30 10:14:18

Temat: Re: Lobelia
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 30 Jul 2006 11:30:43 +0200, Katarzyna Tkaczyk napisał(a):


>>A konkretnie mieszańce speciosa, ciekawi mnie czy ktoś ma dłuzej niż jeden
>> sezon. Nie mogłam się oprzeć i kupiłam, teraz zastanawiam się jakie ma
>> szanse by nie stać się rośliną jednoroczną.


Zdaje się, że Burgundy Fan, drugiej nazwy nie jestem pewna. Sprawdzę jutro,
bo zostały na wsi razem z etykietami.
Nie przepadam za czerwonymi kwiatami, ale te mnie zachwyciły. Jedna ma
kwiaty prawie pordowe i czerwono nabiegłe pędy.

> Ma szanse dość duże, nie wiem jaką masz. Moja rośnie u mnie 4-ty rok. Chyba
> najgorsze są dla nich bezsnieżne zimy (pod śniegiem wytrzymała ostanie ostre
> zimy). No i wiosna, nocne przymrozki, wtedy lobelie najbardziej cierpią. Z
> tego co zauważyłam, trzeba je co drugi rok rozsadzać. Podlewać tez niestety
> trzeba, są wrażliwe na susze.

Z wilgotnym i półcienistym miejscem to raczej problemu u mnie nie będzie.
Obok rosną miodunki i przezyły lipiec bez podlewania.
A na zimę najwyżej okryję stroiszem. Zastanawiam się tylko czy mogę je
posadzić w miejscu mocno gliniastym, wiosną leży tam długo śnieg nie wiem
czy takie zastoje wody im nie zaszkodzą.Górną warstwę ziemi i tak muszę
wymienić na kompost.

>
>> L.syphilitica bardzo ładnie mi przezimowała i dobrze rośnie (właśnie
>> zaczyna kwitnąć).
>>
> Ta się u mnie sieje koszmarnie, przez to jest raczej niezniszczalna :)
>

U mnie to się sieją głównie chwasty.

Pozdrawiam,
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-07-30 11:02:44

Temat: Re: Lobelia
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:eahvil$jmu$1@atlantis.news.tpi.pl...

>
>> > L.syphilitica bardzo ładnie mi przezimowała i dobrze rośnie (właśnie
>> > zaczyna kwitnąć).
>> >
>> Ta się u mnie sieje koszmarnie, przez to jest raczej niezniszczalna :)
>
> Hm...wykończyłam w dwa lata:(
>

A w to Ci uwierzę. Moja też padła i się nie wysiała w suchszym miejscu,
sieje sie niedaleko rowu tam gdzie prawie zawsze jest mokro. Wiosną mam tam
dosłownie kożuch siewek, co mnie mało cieszy, bo trudno to upilnować a mam
tam takie drobiazgi jak urdziki, pantofelniki i kilka innych maluszków.

Pozdrawiam
Kaśka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-07-30 11:18:06

Temat: Re: Lobelia
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:1d90we3e3f8px.13781yd5ashll$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 30 Jul 2006 11:30:43 +0200, Katarzyna Tkaczyk napisał(a):
>

> Zdaje się, że Burgundy Fan, drugiej nazwy nie jestem pewna. Sprawdzę
> jutro,
> bo zostały na wsi razem z etykietami.
> Nie przepadam za czerwonymi kwiatami, ale te mnie zachwyciły. Jedna ma
> kwiaty prawie pordowe i czerwono nabiegłe pędy.

Trudno sie połapac w tych lobeliach :)) Mam nienazwane odmiany. 4 lata
rośnie u mnie odmiana o bordowych kwiatach, zielone liście i zielone pędy.
Dwa lata temu prawie padła, latem praktycznie nie przyrostała, rosadziłam ją
w tamytm roku, teraz mam pięć ładnych kępek.
W ubiegłym roku kupiłam dwie o czerwonych kwiatach, zielonych liściach i
czerwono nabiegłych pędach, te przezimowaly ładnie. Dwie kolejne to fulgens,
bordowe liście pedy, czerwone kwiaty, jedna padla druga przezimowała, ale
słabo....te mi rosną najgorzej. Poprzedniczka kisiła sie u mnie cztery lata,
ale niestety nie udało się dłużej, z roku na rok było jej coraz mniej.
Siewki tez nie przeżyły zim.

> Nie przepadam za czerwonymi kwiatami, ale te mnie zachwyciły. Jedna ma
> kwiaty prawie pordowe i czerwono nabiegłe pędy.

One maja takie śliczne, soczyste nasycone kolory. Ja tez nie mogę im się
oprzeć, dlatego próbuję utrzymać je w ogrodzie :) Marzy mi się rózowa, ale
jeszcze nie spotkałam w sprzedaży.

>

> Z wilgotnym i półcienistym miejscem to raczej problemu u mnie nie będzie.
> Obok rosną miodunki i przezyły lipiec bez podlewania.

Z tego co widze, to miodunki sa jednak odporne na suszę, lobelie się
buntują się bardziej.

> A na zimę najwyżej okryję stroiszem. Zastanawiam się tylko czy mogę je
> posadzić w miejscu mocno gliniastym, wiosną leży tam długo śnieg nie wiem
> czy takie zastoje wody im nie zaszkodzą.Górną warstwę ziemi i tak muszę
> wymienić na kompost.

Wydaje mi się, że nie zaszkodzą :))

Pozdrawiam
Kaśka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-07-30 11:31:31

Temat: Re: Lobelia
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 30 Jul 2006 13:18:06 +0200, Katarzyna Tkaczyk napisał(a):


> Trudno sie połapac w tych lobeliach :))


Spisze nazwy i poguglam, wtedy może się okaze co zacz.
Chociaż niekoniecznie, znajac naszych szkółkarzy.
>
>> Nie przepadam za czerwonymi kwiatami, ale te mnie zachwyciły. Jedna ma
>> kwiaty prawie pordowe i czerwono nabiegłe pędy.
>
> One maja takie śliczne, soczyste nasycone kolory. Ja tez nie mogę im się
> oprzeć, dlatego próbuję utrzymać je w ogrodzie :) Marzy mi się rózowa, ale
> jeszcze nie spotkałam w sprzedaży.
>


Rożowych też nie spotkałam, a na pewno są ładne.

> Z tego co widze, to miodunki sa jednak odporne na suszę, lobelie się
> buntują się bardziej.

Te o dłuższych liściach chyba mniej, w suchszym miejscu jednak podlewam.
Tyle, ze rosną pod starą gruszą i teraz potrafi być tam naprawdę sucho.


I dzięki za info.
Posadzę, okryję a wiosną zamelduję jak poszło.

Pozdrawiam,
Marta

--
http://tabaza.sapijaszko.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-07-30 11:43:42

Temat: Re: Lobelia
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:1tdgj1tcmntlk$.1ubmio6a3ora6.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 30 Jul 2006 13:18:06 +0200, Katarzyna Tkaczyk napisał(a):
>
>
> Rożowych też nie spotkałam, a na pewno są ładne.

A ja właśnie trafiłam w necie na tą
http://naturbildarchiv.de/03pflanz/cd30/ppages/ppage
53.html i już jestem
chora, nie wiedziałam, że taka też jest.
Przy okazji przed chwilą udało mi się nazwać moją fioletową Lobelia x
speciosa Vedrariensis się nazywa:)))) Mam wrażenie, ze jest mniej kapryśna
od tych bordowych i czerwonych. I jest podobna do tej różowej.

Pozdrawiam
Kaśka



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-07-30 12:23:53

Temat: Re: Lobelia
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 30 Jul 2006 13:43:42 +0200, Katarzyna Tkaczyk napisał(a):

> Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:1tdgj1tcmntlk$.1ubmio6a3ora6.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 30 Jul 2006 13:18:06 +0200, Katarzyna Tkaczyk napisał(a):
>>
>>
>> Rożowych też nie spotkałam, a na pewno są ładne.
>
> A ja właśnie trafiłam w necie na tą
> http://naturbildarchiv.de/03pflanz/cd30/ppages/ppage
53.html i już jestem
> chora, nie wiedziałam, że taka też jest.
> Przy okazji przed chwilą udało mi się nazwać moją fioletową Lobelia x
> speciosa Vedrariensis się nazywa:)))) Mam wrażenie, ze jest mniej kapryśna
> od tych bordowych i czerwonych. I jest podobna do tej różowej.
>


Na szczęście nie mozna mieć wszystkiego:))


Pozdrawiam,
Marta


--
http://tabaza.sapijaszko.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-07-30 13:30:31

Temat: Re: Lobelia
Od: "Miłka" <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marta Góra"

> Rożowych też nie spotkałam, a na pewno są ładne.


A ja wiem kto z grupowiczów ma jasno różową lobelię !
Ale nie powiem bo też sępię !

:-D

Serdecznie Miłka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Grusza williams
STOP what you’re doing - It doesn’t work! YXH8
prośba o identyfikację
Jak hodować w mieszkaniu ?
ginące rosliny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »