Data: 2003-01-02 12:20:59
Temat: Lojotokowe zapalenie skory - uleczalne ???
Od: "Polbis" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
Od dlugiego juz czasu mam wlasnie lojotokowe zapalenie skory. Na objawy
dziala masc Pevisone (i tylko ona). Niestety od jakiegos czasu objawy, czyli
zaczerwienienia skory (na twarzy) zaczynaja sie przerzucac. Poniewaz kilka
lat temu, gdy zaczalem walke z ta choroba, wszyscy lekarze twierdzili ze nie
ma na to lekarstwa (definitywnie wyleczajacego), wiec przestalem tracic
pieniadze na kolejnych i kupujac od czasu do czasu masc, smarowalem sie jak
glupi.
W chwili obecnej, gdy widze w jakim tempie to sie rozprzestrzenia, musze cos
zrobic bo inaczej za kilka miesiecy nie bede mogl wyjsc z domu :((. Moze w
miedzy czasie pojawili sie nowe leki lub nowe techniki leczenia tej choroby.
Czy ktos ma jakies doswiadczenia ???
Czy paciorkowiec (lub gronkowiec - musialbym sprawdzic w papierach) ma wplyw
na te chorobe ?
Z gory dziekuje za wszelkie odpowiedzi
i serdecznie pozdrawiam
Pawel
|