Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Łosoś po mojemu, czy to nie profanacja?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Łosoś po mojemu, czy to nie profanacja?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-02-11 22:41:30

Temat: Łosoś po mojemu, czy to nie profanacja?
Od: "maciek" <m...@b...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pozwalam sobie przerwać wątek łososia i poddać pod dyskusję.

Moja rodzinka to uwielbia!
Niestety, będzie problem z gramaturą składników, bo zawsze robię na oko.
1.Dzwonek(a) na osobę.
2.Marchewka, brukselka, pieczarki, ziemniaczki, cebula, oliwki, brokuły,
pietruszka, cytryna.
3.Tymianek, pieprz, sól, ząbek lub dwa czosnku. Raczej nie vegeta, bo
wychodzi rosół.
4.Oliwa (skłaniał bym się do drugiego tłoczenia, na złość Makłowiczowi, ale
nie polecam), wino białe, stołowe, ale dlaczego by nie czerwone?
5.MASŁO!!!

Najlepiej w mikrofali lub na parze(jak mamy więcej czasu), ale raczej nie w
wodzie podgotowujemy wykrojone w kulki(są w sprzedaży takie przyrządy do
robienia kulek) ziemniaczki, marchewkę i o połowę mniej pietruszki. W tym
czasie kroimy w duże grube plastry pieczarki i też do mikrofali.

W owalnym garnku na środku układamy posolone dzwonka(i) łososia. Dookoła
układamy podgotowane wcześniej warzywa, brukselkę, oliwki, brokuły(można je
dodać na samym końcu).

Wszystko polewamy oliwą, na dzwonkach kładziemy kopiatą łyżkę masła a na
nim gruby plasterek cytryny. Teraz tymianek, czosnek, biały pieprz(w
zalewie), delikatnie solimy.

Zamykamy garnek pokrywką lub folią aluminiową i wkładamy do bardzo mocno
rozgrzanego
piekarnika. Wbrew pozorom łosoś jest bardzo delikatną rybą i wymaga
szybkiego gotowania.

Po 10-15 minutach wrzucamy brokuły i podlewamy winem (uwaga, alkohol może
się zapalić)
W zależności od temperatury piekarnika po 20-30 minutach wyjmujemy z
piekarnika i garnek kładziemy bezpośrednio na stole,


Jest SUPER.

Próbowałem raz z czerwonym winem, też było dobre, ale kolor sosu nie był
zachęcający.


krzysiek@ infostar.com.pl (restauracja.net.pl),
gościnnie z m...@b...net.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-02-12 08:26:10

Temat: Re: Łosoś po mojemu, czy to nie profanacja?
Od: Pawel Hadam <P...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sorry ze sie tak wtracam miedzy wodke a zakaske, ale...

> Po 10-15 minutach wrzucamy brokuły i podlewamy winem (uwaga, alkohol może
> się zapalić)

zapalilo Ci sie kiedys wino ???

Pozdrawiam
Pawel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-12 09:53:00

Temat: Re: Łosoś po mojemu, czy to nie profanacja?
Od: "Krzysiek" <k...@i...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak, rozgrzej mocno tłuszcz na patelni i podlej winem. (oczywiście kuchnia
gazowa)

--
Krzysztof Lis

www.infostar.com.pl
www.restauracja.com.pl
www.hotel.biz.pl
Użytkownik "Pawel Hadam" <P...@c...pl> napisał w wiadomości
news:3C68D1A2.AC76511F@comarch.pl...
> Sorry ze sie tak wtracam miedzy wodke a zakaske, ale...
>
> > Po 10-15 minutach wrzucamy brokuły i podlewamy winem (uwaga, alkohol
może
> > się zapalić)
>
> zapalilo Ci sie kiedys wino ???
>
> Pozdrawiam
> Pawel


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Toż to skandal wielki!... [ogloszenie bezplatne]
poledwica po angielsku i na zimno
Czatowac nie czatowac
kolacja walentynkowa
muszelki tacos

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »