Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Lubia czy nie?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Lubia czy nie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-12-13 22:19:00

Temat: Re: Lubia czy nie?
Od: "Andrzej Litewka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Wilczek"
> Z kilku powodow: nie odpowiada mi muzyka*

Konkrety.
Jaka muzyka.
Są różne dyskoteki.

> nie odpowiadaja mi "typowi" ludzie, ktorzy tam przychodza**

Stereotyp.
Przychodzą różni: cwaniaczki, lumpy, porządni, fajni, mili, itd - jak w
życiu.

> nie umiem tanczyc***

Wybierz się chłopie na kurs tańca - nie będziesz żałować
:|||||||||||||||||||
Ja kiedyś miałem podobnie jak TY.
Gdy jeżdziłem na kolonie letnie to dyskotek unikałem tam jak ogień wody, bo
się bałem, bo nie umiałem tańczyć kompletnie (nawet jednego kroku) i nie
chciałem być wyśmiany.


> nie ma mozliwosci pogadania w chalasie


Kolejny stereotyp.
W tych przykrakowskich dużych dyskotekach mimo potężnego nagłośnienia jest
kilka miejsc gdzie można bez problemu pogadać.

> * - wszystko zalezy od poziomu C2H5OH we krwi ;-)

Bajki.
Ja nie piję kompletnie żadnych alkoholi i żyję i nawet się całekiem dobrze
bawię.
Jeżeli ktoś bez alkoholu nie potrafi się dobrze bawić to jest dla mnie w
pewnym sensie "kaleką"


> ** - no chyba ze z dobrymi znajomymi ale to raczej na
> bardziej kameralna impreze

Na dyskoteki przychodzą całe paczki znajomych (przynajmniej tam gdzie ja się
pojamwiam od czasu do czasu) i wynajmują sobie całe stoliki i loże - a loże
tam są super :)


> *** - o ile cos takiego na typowym disco istnieje :-)

Istnieje jak najbardziej, w mniejszości ale jadnak istnieje.


> Do tego dochodzi jeszcze moje uzaleznienie od samochodu...

Zabieraj mnie to będę Ci robił w drodze powrotnej za drivera
:))))))))))))))))))
Tak mam jak jadę z kolegą (czasem z jego siostrami - też takie wielkie i
fajne jak nasza Agnieszka z Wrocławia :))) )

> - musialbym niezle popic zeby sie bawic na disco

EEEeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Trzeba to zmienić.

> a nie znam sposobow dotarcia tam w inny, jak samochodem sposob :-)))

Dwoma samochodami? ;)
Do tych gdzie ja chodzę jeżdżą busy i jak się wstawisz możesz wrócić do
Krakowa busem (ostatni coś koło 3:30)

--
TNIJ CYTATY!!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Problemik
Witam
Zapytanko?
hmhm
Relacja ojciec-corka (dlugie)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »