Data: 2013-11-26 21:37:13
Temat: Łunaczarski spodobałby się moherom ;)
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Spoglądając na obecny stan rzeczy, musimy stwierdzić znaczną różnicę między
rokiem 1922 a latami 1918 czy 1919. Przede wszystkim pojawia się znowu
rynek prywatny. Państwo, zmuszone przejść do bardzo oszczędnego planowania
w zakresie sztuki, musiało na jakieś dwa lata prawie zupełnie wyrzec się
zakupów i zamówień. Z tego punktu widzenia NEP jest jakby krokiem wstecz, i
rzeczywiście całkowitemu zanikowi teatru propagandowego towarzyszy
pojawienie się teatru deprawującego, pojawienie się owych knajp z
trywialnymi występami, służących światu burżuazyjnemu do rozsiewania swojej
trucizny, knajp, które jak zaraźliwa wysypka wystąpiły na ciele stolic
Rosji w momencie przejścia do nowej polityki ekonomicznej. W mniejszej
mierze ten sam nawrót do smutnej przeszłości konstatujemy także w innych
dziedzinach sztuki."
Anatol Łunaczarski: Rewolucja i sztuka. - Studenckie Koło Filozofii
Marksistowskiej (Uniwersytet Warszawski), W-wa 2006, s. 5.
--
????
???
??????
|