Mam niecale 20 lat i w zastraszajacym tempie wypadaja mi wlosy. :( Na razie
sa to takie ilosci, ze jeszcze da sie zamaskowac odpowiednim uczesaniem, ale
nietrudno sie domyslic co moze byc za kilka lat...
W zwiazku z tym mam pytania:
1. Czy istnieja srodki (skuteczne), ktore zapobiegaja wypadaniu wlosow?
2. Jak wyglada kwestia przeczepow? Gdzie taki zabieg wykonac? Ile kosztuje?
Kiedy? Czy wystarczy na kilka lat czy na dluzej? Jakie sa potencjalne
zagrozenia z tym zwiazane?

Za okazana pomoc bede wdzieczny.