| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-21 14:21:26
Temat: [MM] Mendosa i skąd wziąć info o IG?Ciągle jeszcze szukam ultymatywnego wykazu IG – oczywiście w jakimś zrozumiałym
przeze mnie języku. Trafiłam na tę tabelę Mendosy
http://diabetes.about.com/library/mendosagi/ngilists
.htm,
ale nie jestem z nich zadowolona, przede wszystkim dlatego, że Mendosa wymienia
głównie gotowe produkty dostępne w _Usa_. Ja gotowych produktów prawie nie
kupuję, nie wspominając już, że nie mieszkam w _Usa_ ;)
Wyczytałam, że GI Mendosy należy pomnożyć przez 0,7 aby otrzymać IG Montignaca
(wyszło mi z tego np., że melon kantalupa ma IG ~45, a mleczna czekolada 35, z
czego można by wnioskować, że można się na MM odżywiać czekoladą.... ;->
Czy ktoś z Was wie jakiś adres? Albo tytuł książki? Albo wie, jaki IG ma na
przykład cherimoya (taki owoc)? Przy 90 kcal na 100 g chyba niezbyt niski?
I w ogóle zdradźcie mi proszę, drodzy montignakowcy, skąd – poza biblią MM
;-))) – pobieracie Waszą wiedzę?
Będę dźwięczna
polny konik
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-10-22 11:59:25
Temat: Re: [MM] Mendosa i skąd wziąć info o IG?
Użytkownik "p...@C...poczta.onet.pl"
<p...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:4850.000009ac.3f9540e5@newsgate.onet.pl...
> Ciągle jeszcze szukam ultymatywnego wykazu IG – oczywiście w jakimś
zrozumiałym
> przeze mnie języku.
Ja używałam tego : http://www.calvin.biochem.usyd.edu.au/GIDB/searchD3.
htm
pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia
--
Na miłość nie ma lekarstwa - jeno pocałunek i uścisk, i leżeć razem.
Przywarłszy do siebie nagimi ciałami. (Longos )
http://misiczka.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-10-23 12:41:28
Temat: Re: [MM] Mendosa i skąd wziąć info o IG?> Ja używałam tego : http://www.calvin.biochem.usyd.edu.au/GIDB/searchD3.
htm
Ale tutaj też nie ma owocu cherimoya. A mój angielski niestety, nie jest taki
aktywny, żebym wiedziała, jak się niektóre produkty nazywają. Poza tym
chciałabym mieć całą tabelę, żeby w razie czego wziąć ze sobą do sklepu i kupić
soczewicę jak nie będzie ciecierzycy (to wiem, ale wielu innych nie wiem). Może
wiesz, jak się nazywa orkisz po angielku (po niemiecku: Dinkel)
W gruncie rzeczy to zastanawiające, że tak dbający zazwyczaj o reklamę
Monitgnac nie wydał jeszcze takiej tabeli. Przecież jest również potrzebna
cukrzykom. A może się mylę?
Pozdrowionka
polny konik
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |