Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "and" <j...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: MM - po trzykroć Hip, Hip, Hura!
Date: Wed, 16 Apr 2003 08:32:52 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 26
Message-ID: <b7ithj$2b6$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ewa3.net.autocom.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1050474867 2406 213.134.173.115 (16 Apr 2003 06:34:27
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 16 Apr 2003 06:34:27 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:17059
Ukryj nagłówki
Dzisiaj rano podczas golenia zauważyłem wyłaniające się z warstwy sadła
kości obojczyków. Widok zapamiętany sprzed kilkunastu lat, a teraz znowu....
Jestem bardzo zadowolony ze zmiany nawyków żywieniowych wynikającej z diety
MM. Przystąpiłem do niej przed pięcioma miesiącami pod wpływem ironicznej
uwagi kolegi: "Aleś gruby". Zdopingowała mnie również do niej coraz większa
trudność zawiązania sznurowadeł, nawet na silnym wydechu. I oto teraz widzę,
jak bardzo schudlem, nie mogę jednak stwierdzić ile kilo straciłem, bo
niezbyt wierząc w skuteczność metody nie zważyłem się na początku. Wystarczy
mi jednak, że czuję, że jestem lżejszy, że łatwiej się poruszam, lepiej się
czuję a mój kardiolog stwierdza wyraźną poprawę w stanie układu krążenia.
Muszę tu napisać, że nie stosuję żadnego ostrego reżimu żywieniowego. W
zasadzie jem to, na co mam, ochotę, a nie mam już ochoty na ziemniaki, białe
pieczywo i cukier i tych rzeczy nie jem. Wcinam natomiast dowoli fasolę lub
kaszę, napoje słodzę słodzikiem, a chleb jadam słonecznikowy. Nie oszczędzam
się również jeśli chodzi o mięso i wędliny. Również jem sporo kiszonych
ogórków, kapusty Dwa razy w ciągu tych pięciu miesięcy pozwoliłem sobie na
placki ziemniaczane a kilkakrotnie na ciasto.
Zaniepokoiły mnie zamieszczone tu opinie na temat słodzika. Muszę się nad
tym zastanowić. Niepokoją mnie również bóle mięśni pleców.
Chcialbym w tym miejscu (o ile wogóle ktoś doczytał do tego miejsca)
powiedzieć wszystkim niecierpliwym: spoko, spoko, róbcie swoje a napewno
schudniecie. Im wolniejsze odchudzanie, tym trwalszy później efekt.
a.
|