MNIEJ SYMPATYCZNI W SIECI - DLACZEGO ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-03-03 14:41:14

Temat: Odp: MNIEJ SYMPATYCZNI W SIECI - DLACZEGO ?
Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

d.v.
> > a może są tacy sami tylko ludzie inaczej ich odbierają?
> a może wreszcie pokazują swoje prawdziwe JA....

znowu wpadamy w skrajności,,,
nie oszukujmy się.. są i tacy i tacy...
ktoś się źle "wyrazi" ktoś go źle zrozumie.
nie ma jednej recepty na "zrozumienie ludzkości"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-03-03 14:56:28

Temat: Odp: MNIEJ SYMPATYCZNI W SIECI - DLACZEGO ?
Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet
> Wlasnie nie wiem. :)

jasne że wiesz :)

> Dla mnie to jest chore. :]

czym _dokładnie_ jest "to"?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-03 15:02:15

Temat: Re: MNIEJ SYMPATYCZNI W SIECI - DLACZEGO ?
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

patrycja:
> jasne że wiesz :)

Nie wiem co myslec, poza tym ze mam wrazenie iz to jest jakies chore. :)

> czym _dokładnie_ jest "to"?

To - niezbyt naturalne 'wysympatycznianie sie' w necie.

Moze chodzi o jakies dowartosciowanie sie... wirtualne? :)))

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-03 15:33:38

Temat: Odp: MNIEJ SYMPATYCZNI W SIECI - DLACZEGO ?
Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet
> > jasne że wiesz :)
> Nie wiem co myslec, poza tym ze mam wrazenie iz to jest jakies chore. :)

nie chodzi o to co _masz_ myśleć ale o to co _myślisz_ :)

> To - niezbyt naturalne 'wysympatycznianie sie' w necie.

myślę że trudno jest określać co jest naturalne a co nie..
no chyba że chodzi o osoby które znamy w realu.. ale to chyba nie ten
przypadek? :)

> Moze chodzi o jakies dowartosciowanie sie... wirtualne? :))

ja nie sądzę :) bo po co? czy może dawać satysfakcję "sukces internetowy"
przy totalnej "realnej porażce"?

> Czarek

patrycja:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-03 18:40:36

Temat: Re: MNIEJ SYMPATYCZNI W SIECI - DLACZEGO ?
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

patrycja:
> nie chodzi o to co _masz_ myśleć ale o to co _myślisz_ :)

Nie wiem co mam myslec, bo nie wiem co myslec, wiec nic
nie mysle... jak na razie. :)))))

> ja nie sądzę :) bo po co? czy może dawać satysfakcję
> "sukces internetowy" przy totalnej "realnej porażce"?

A moze jednak?
No bo jak inaczej to wytlumaczyc? :)
Jak Ty bys cos podobnego wytlumaczyla: porazki z serdecznoscia
w realu, ale w necie ludzie niemal bez szemrania kupuja taka
powiedzmy sztuczna serdecznosc (poze niby-serdecznosci),
wiec... po co wg Ciebie?

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-03 19:18:53

Temat: Odp: MNIEJ SYMPATYCZNI W SIECI - DLACZEGO ?
Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet
> Nie wiem co mam myslec, bo nie wiem co myslec, wiec nic
> nie mysle... jak na razie. :)))))

ależ to straszne.. jeśli zaufamy (ufamy? ;) jednemu z filozofów..
stwierdzimy że Cię _nie_ma_!
;)

> A moze jednak?

chyba nie ;)

> No bo jak inaczej to wytlumaczyc? :)
> Jak Ty bys cos podobnego wytlumaczyla: porazki z serdecznoscia
> w realu, ale w necie ludzie niemal bez szemrania kupuja taka
> powiedzmy sztuczna serdecznosc (poze niby-serdecznosci),
> wiec... po co wg Ciebie?

ale zwróć uwagę że Ty pytasz "po co" ludzie kupują a nie po co ktoś
przybiera pozę..
no tak? :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-03 19:22:11

Temat: Re: MNIEJ SYMPATYCZNI W SIECI - DLACZEGO ?
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

patrycja:
> no tak? :)

Nie. Po co to robia? - wg Ciebie. :)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-05 00:06:00

Temat: Re: MNIEJ SYMPATYCZNI W SIECI - DLACZEGO ?
Od: " " <c...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet <c...@w...pl> napisał(a):

> patrycja:
> > nie chodzi o to co _masz_ myśleć ale o to co _myślisz_ :)
>
> Nie wiem co mam myslec, bo nie wiem co myslec, wiec nic
> nie mysle... jak na razie. :)))))
>
> > ja nie sądzę :) bo po co? czy może dawać satysfakcję
> > "sukces internetowy" przy totalnej "realnej porażce"?
>
> A moze jednak?
> No bo jak inaczej to wytlumaczyc? :)
> Jak Ty bys cos podobnego wytlumaczyla: porazki z serdecznoscia
> w realu, ale w necie ludzie niemal bez szemrania kupuja taka
> powiedzmy sztuczna serdecznosc (poze niby-serdecznosci),
> wiec... po co wg Ciebie?

Czarku - a jak wytlumaczysz plonkowanie ludzi, ktorzy napisali zaledwie kilka slow?
Czy to oznacza, ze w realu nie potrafia sobie poradzic z
trudnosciami? A moze to jakies inne frustracje?
A czy ta sztuczna serdecznosc nie dotyczy li tylko osob plci przeciwnej, a osoby plci
tej samej postrzegane sa jako potencjalni konkurenci i
wrogowie?

Zastanow sie nad tym - i napisz co o tym myslisz....

Corcoran

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-05 00:10:44

Temat: Re: MNIEJ SYMPATYCZNI W SIECI - DLACZEGO ?
Od: " " <c...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet <c...@w...pl> napisał(a):

> patrycja:
> > a Ty, co o tym myślisz?
>
> Wlasnie nie wiem. :)
> Ale obserwuje cos takiego w necie. ;)
> Dla mnie to jest chore. :]
>

A co myslisz o plonkowaniu, Czarku? Plonkowaniu polowy ludzi, ktorzy z Toba
rozmawiaja na sieci i 100% tych, ktorzy osmiela sie miec inne
poglady?

To jak rozumiem jest zdrowe, prawda?

Corcoran

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-03-05 00:52:31

Temat: Odp: MNIEJ SYMPATYCZNI W SIECI - DLACZEGO ?
Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

<c...@N...gazeta.pl>
> A co myslisz o plonkowaniu [...]

coś czuję, że "ktoś" padł ofiarą wielkiego.. bezwzględnego... PLONKA ;)

swoją drogą, chyba masz rację. myślę że plonki itp. często /co nie znaczy:
zawsze/ są świadectwem słabości "plonkującego"- nie ma siły "walczyć".. może
wie że by przegrał... chce udowodnić że jest ~lepszy.. a wybiera ten sposób
bo wie że w "starciu" nie miałby szans..

oczywiście b. często chodzi po prostu o zwykłą oszczędność czasu i pieniędzy
;)

cieplutko.
patrycja.