| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-07-21 09:24:07
Temat: Macierzanka - cięcie?Macierzanka o pokroju krzewinki (odmiana o pstrych, bialo zielonych
liściach i wysokości ok. 20cm, rozłożysta na 40 - 50 cm) od dwóch lat
cieszyła mnie swoim widokiem na skalniaku. Niestety, rozrasta się w
malo efektowny sposób - listeczki tylko na końcach pędów; od wewnątrz
nagie, zdrewniale galązki tworzące sztywną, kłującą siateczkę.
Wchodząc po schodkach na taras podziwiamy wlaśnie to ciemne wnętrze,
ulistnione pędy "rozeszły" się na boki. Co mogę zrobić by umocnić i
uatrakcyjnić wizualnie krzewinkę?
Pytanie drugie także dotyczy macierzanki, lecz w odmianie "Doone
Valley" - zanikły żółte plamki na listkach, samych liści też jest
niewiele - roślina przestała być widoczna
--
Pozdrowienia
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-07-23 09:03:37
Temat: Re: Macierzanka - cięcie?
Użytkownik "Ew@" <b...@o...ar.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:tcjgltoho3olr61ukmh040g4k4oba81fvv@4ax.com...
> Macierzanka o pokroju krzewinki (odmiana o pstrych, bialo zielonych
> liściach i wysokości ok. 20cm, rozłożysta na 40 - 50 cm) od dwóch lat
> cieszyła mnie swoim widokiem na skalniaku. Niestety, rozrasta się w
> malo efektowny sposób - listeczki tylko na końcach pędów; od wewnątrz
> nagie, zdrewniale galązki tworzące sztywną, kłującą siateczkę.
> Wchodząc po schodkach na taras podziwiamy wlaśnie to ciemne wnętrze,
> ulistnione pędy "rozeszły" się na boki. Co mogę zrobić by umocnić i
> uatrakcyjnić wizualnie krzewinkę?
Proponuję obciąć przekwitłe pędy i rzucić na dobrą ziemię ogrodową, żeby się
wysiały nowe roślinki (potem posadzić je na wybrane miejsce) (ewentualnie
zrobić sadzonki - pogoda i pora są odpowiednie). Z moich obserwacji wynika,
że macierzanki o pokroju wzniesionym lekko i leciutko drewniejących
gałązkach mają tendencję do zamierania - przymarzania po paru latach uprawy.
Zaobserwowałam takie zjawisko na zwykłej macierzance piaskowej i właśnie na
tej cytrynowej, którą opisujesz. Starzejąca się kępa wyhgląda nieładnie,
można ją oczywiście ostro przyciąć wiosną, ale to też jest działanie na
jeden sezon, potem wypada. Ciekawe, że u macierzanki piaskowej 'Alba', która
na pędy płożące i ZIELNE, takich problemów nigdy nie było, rośnie niecięta
od wielu lat i zawsze jest efektowna.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |