Makaron spagetti
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-08 15:26:10
Temat: Re: Makaron spagettiOd: "Aretkka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Napisz sprawozdanie jutro jak wyszlo i co ewentualnie nie wyszlo! ;-)
>
>
Założyłam, że zrobię 4 jeżyki na próbę. Ugotowałam wczoraj wieczorem ca 1/3
szklanki ryżu, który kilkarotnie najpierw przepłukałam. I tu zrobiłam podstawowy
błąd, chociaż gotowałam niecałe 5 minut w 1 1/2 szklanki wody, on (ryż) przez
noc "doszedł" i zupełnie zmiękł. A zgodnie z recepturą miał być półmiękki :-(.
Gdy jeżyki się dusiły, trzykrotnie je podlewałam. W smaku wyszły bardzo dobre.
Chociaż wyszły "bez kolców". Dodałam tylko soli i pieprzu. Nie robiłam żadnego
sosu. Tylko na jeszcze ciepłe nałożyłam po łyżeczce świeżego masła, oczywiście
śmietankowego :-))) No, i to byłoby na tyle. Pozdrawiam Areta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2005-01-08 17:40:31
Temat: Re: Makaron spagettiOd: "plitkin" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Gdy jeżyki się dusiły, trzykrotnie je podlewałam.
Sprobuj kiedys piec na sucho. Ja wole suche. Dla siebie wtedy zrobisz wybor.
> Tylko na jeszcze ciepłe nałożyłam po łyżeczce świeżego masła, oczywiście
> śmietankowego :-)))
:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-08 17:50:33
Temat: Re: Makaron spagettiOd: "Aretkka" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> > Gdy jeżyki się dusiły, trzykrotnie je podlewałam.
>
> Sprobuj kiedys piec na sucho. Ja wole suche. Dla siebie wtedy zrobisz wybor.
> --------------------
Aha, pewnie, że spróbuję :-). Przyznam, że jeszcze mnie korci, by dodać trochę
zielonego koperku ( rośnie mi na parapecie).
Pozdrawiam Areta
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |