| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-08 11:07:34
Temat: Małe czarne muszki w kwiatkach - jak się pozbyć!Witam,
zlęgło mi się właśnie coś takiego - małe czarne, lata bez wzgledu na porę roku -
czyli na okrągło. Lubi wilgoć i często wypłaszam toto z kwiatków, (nie wiem może
rozmnaża sie w ziemi...). Jak się tego pozbyć ... nie mogę przestać podlewać
kwiatów. Nie mogę też wybić wszystkich na raz bo pojawiaja się np. jedna do max.
3 sztuk dziennie. Może jakaś trutka? Całe szczęście ze nie gryzą ani nie
śmierdzą jak owocówki. Ale tak głupio jak nad gośćmi zaczyna latać taka
ciekawska muszka.
Z góry dziekuję za pomoc, pozdrawiam,
Małgorzata
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-03-08 13:23:37
Temat: Re: Małe czarne muszki w kwiatkach - jak się pozbyć!
Może jakaś trutka? Całe szczęście ze nie gryzą ani nie
> śmierdzą jak owocówki. Ale tak głupio jak nad gośćmi zaczyna latać taka
> ciekawska muszka.
>
> Z góry dziekuję za pomoc, pozdrawiam,
> Małgorzata
>
Pewnie mszyca. Kup jakis srodek w sklepie ogrodniczym i poryskaj..
Kris
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-08 14:22:03
Temat: Re: Małe czarne muszki w kwiatkach - jak się pozbyć!Kris wrote:
> Pewnie mszyca. Kup jakis srodek w sklepie ogrodniczym i poryskaj..
Ja też mam takiego owada. Nie przypomina mszycy. Daje się podtruć, ale
nie do końca i problem wraca.
Olek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-08 20:57:48
Temat: Re: Małe czarne muszki w kwiatkach - jak się pozbyć!
Użytkownik "Kris" <k...@n...plusnet.pl> napisał w wiadomości
news:c2hs4h$9i1$1@news.onet.pl...
>
> Może jakaś trutka? Całe szczęście ze nie gryzą ani nie
> > śmierdzą jak owocówki. Ale tak głupio jak nad gośćmi zaczyna latać taka
> > ciekawska muszka.
> >
> > Z góry dziekuję za pomoc, pozdrawiam,
> > Małgorzata
> >
>
> Pewnie mszyca. Kup jakis srodek w sklepie ogrodniczym i poryskaj..
>
> Kris
Mszyce są zielone
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-09 07:12:56
Temat: Re: Małe czarne muszki w kwiatkach - jak się pozbyć!Użytkownik Kris napisał:
> Może jakaś trutka? Całe szczęście ze nie gryzą ani nie
>
>>śmierdzą jak owocówki. Ale tak głupio jak nad gośćmi zaczyna latać taka
>>ciekawska muszka.
>>
>>Z góry dziekuję za pomoc, pozdrawiam,
>>Małgorzata
>>
>
>
> Pewnie mszyca. Kup jakis srodek w sklepie ogrodniczym i poryskaj..
>
To raczej ziemiórki. Larwy żyją w ziemi i żywią się resztkami
roślinnymi, ale mogą też podgryzać korzenie (AFAIK zwłaszcza przy suchej
ziemi). Do ich eksterminacji użyłem zwykłego lepu na muchy na tekturce.
Trochę to trwało, ale wyłapały się.
Michał
--
Michał Sobkowski, IChB PAN, Poznań
http://www.man.poznan.pl/~msob/
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-09 10:40:25
Temat: Re: Małe czarne muszki w kwiatkach - jak się pozbyć!
> To raczej ziemiórki. Larwy żyją w ziemi i żywią się resztkami
> roślinnymi, ale mogą też podgryzać korzenie (AFAIK zwłaszcza przy suchej
> ziemi).
To cłkiem możliwe - czasami zdarza mi sie nie polać kwiatków na czas - w mśl
zasady "przetrwają najodporniejsze gatunki" :)
> Do ich eksterminacji użyłem zwykłego lepu na muchy na tekturce.
> Trochę to trwało, ale wyłapały się.
Spróbuję - starczy jeden czy porozlepiać tych lepów kilka?
Może dodatkowo podlać czymś ziemię?
Pozdrawiam, Małgorzata
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-09 10:45:18
Temat: Re: Małe czarne muszki w kwiatkach - jak się pozbyć!Małgorzata wrote:
> Witam,
> zlęgło mi się właśnie coś takiego - małe czarne, lata bez wzgledu na
> porę roku - czyli na okrągło. Lubi wilgoć i często wypłaszam toto z
> kwiatków, (nie wiem może rozmnaża sie w ziemi...). Jak się tego
> pozbyć ... nie mogę przestać podlewać kwiatów. Nie mogę też wybić
> wszystkich na raz bo pojawiaja się np. jedna do max. 3 sztuk
> dziennie. Może jakaś trutka?
W sklepach ogrodniczych dostaniesz "żółte tabliczki" - używane są do
wyłapywania szkodników latających. Nie jest to super szybka metoda ale
skuteczna i nie toksyczna. Są to plastikowe płytki na patyczkach, które
wbija się w ziemię obok kwiatka. Płytki są kolorze żółtym (kolor
przyciąga owady), powleczone klejem (przylepiają się muszki do nich). Po
pewnym czasie, inwazja znika z braku owadów dorosłych, zdolnych do
rozmnażania. Można też podlać kwiatki preparatem systemicznym wgłębnym
(są też w tabletkach) - wytłucze wszystko co ssie i obgryza. Tylko
trzeba pilnować żeby zatrutych kwiatków nie obgryzały zwierzęta domowe i
dzieci:-)
--
DominikaNM
FAQ grupy pl.rec.uroda - http://uroda.imhbl.net/pru-faq.html
Moje makijaże - www.wizaz.pl/nowa_galeria/album02
(Nie odbieram wiadomości z załacznikami)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |