Małże w sosie prowansalskim

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-06-28 16:41:00

Temat: Re: Ma??e w sosie prowansalskim
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

wiedzialam, ze malze po prowansalsku TAK sie skoncza. amen.

Krysia
P.S. Marchewki??? Do lodu???

>From: Dana
>>
>> Marchewki do lodu?
>
>Teraz to raczej palce ;-))
>
>> Mozna bylo wybierac cedzakowa albo
>> sitkiem,
>
>Nie bardzo, bo ja je od razu pakowa?am w takie wysokie, w?skie
>s?oiczki, cedzakow? by?oby ci??ko.
>
> malibu tez
>> bym sie napila...
>>
>
>Zapraszam, nie uda?o mi si? wytr?bi? ca?ego (mimo usilnych stara? ;-))
>
>--
>Maya
>"When God made man, she was only testing"

K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-06-28 18:20:52

Temat: Re: Małże w sosie prowansalskim
Od: b...@d...com.pl (Herbatka) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: Dana <d...@n...com.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Thursday, June 28, 2001 12:22 PM
Subject: Re: Małże w sosie prowansalskim

> Probowalam tez drylowac PORZECZKI, bo znalazlam fajny przepis, ale dalam
> sobie spokoj - kobiety na poczatku XX wieku musialy miec mnostwo czasu,
> cierpliwosci, samozaparcia i nie wiem jakich jeszcze motywacji, zeby
> drylowac porzeczki czerwone lub biale i robic z nich konfitury.
> DanaB
> http://www.kuchnia.com.pl
> Och, gdyby tak ktos chcial jesc to co ugotuje...

Dana, to z takich porzeczek po wydrylowaniu cos w ogole zostaje ???
Herbatka
>

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-28 21:39:24

Temat: Re: Małże w sosie prowansalskim
Od: "Agata Solon" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Dana <d...@n...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3b3b054a$...@n...vogel.pl...
> wogole to tak: szydelkiem. Przy ilosci 2-2,5 kg to zadna sztuka i wyczyn.
> Probowalam tez drylowac PORZECZKI, bo znalazlam fajny przepis,
> DanaB

JEZUS MARIA!!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-29 06:22:32

Temat: Re: Małże w sosie prowansalskim
Od: "Dana" <d...@n...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Herbatka" <b...@d...com.pl> napisał w wiadomości
news:016c01c0fffe$a3705d00$0200a8c0@BeataMoryl...
>
> ----- Original Message -----
> From: Dana <d...@n...com.pl>
> To: <p...@n...pl>
> Sent: Thursday, June 28, 2001 12:22 PM
> Subject: Re: Małże w sosie prowansalskim
>
>
> > Probowalam tez drylowac PORZECZKI, bo znalazlam fajny przepis, ale dalam
> > sobie spokoj - kobiety na poczatku XX wieku musialy miec mnostwo czasu,
> > cierpliwosci, samozaparcia i nie wiem jakich jeszcze motywacji, zeby
> > drylowac porzeczki czerwone lub biale i robic z nich konfitury.
> > DanaB
> > http://www.kuchnia.com.pl
> > Och, gdyby tak ktos chcial jesc to co ugotuje...
>
> Dana, to z takich porzeczek po wydrylowaniu cos w ogole zostaje ???
> Herbatka
> >
Zostaje, bo cieniutkim szydelkiem wyciaga sie tylko pesteczki. Durna robota,
ale efektowna. Mozna smazyc i bez drylowania.
--
DanaB
http://www.kuchnia.com.pl
Och, gdyby tak ktos chcial jesc to co ugotuje...