Mam problem z dziewczynom.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 40

31. Data: 2000-12-17 14:02:04

Temat: Re: Masz problem z Konradem.
Od: "Superstar" <y...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik ... z Gormenghast napisal slow kilka bulwersujac sie przy tym
niemilosiernie:

> Myślę Konradzie, że takie rzeczy jak uczyniłeś też WOLNO robić. Chodzi mi
> o to, że gdy kogoś skalujesz, to skaluj UCZCIWIE a nie tak jak mi pasuje.
> A Twój cytat, poprzez "wyjęcie" tylko jednego słowa, zmienia sens mojej
> wypowiedzi.

Ja wszystko cytuje z pamieci wiec wybacz, ale czasme moge sie pomylc.

A tak serio to chyba trzeba Ci przypomniec, ze "z pamieci" zacytowalem tylko
Twoj list... Czyzby swiatly umysl przeoczyl tak oczywisty szczegol? Nie
musze chyba tlumaczyc jaki cel mialo to dzialanie?

> A to już jest niebezpieczne. Nie tylko dla Ciebie.
> Nie łudź się więc, że pozwolę Ci poprawiać sobie samopoczucie poprzez
mącenie
> ludziom w głowach. Uwielbiam zajmować się zbłąkanymi owieczkami "synu".
> Spokój miałeś przez kilka tygodni - dopóty, dopóki nie zbłądziłeś znów,
nie czując bata
> nad sobą! Widocznie jeszcze tego potrzebujesz.

Na pewnym etapie naszej znajomości bardzo ceniłem sobie Twoje zdanie.
Niestety dzisiaj nie jesteś już dla mnie ani "nauczycielem", ani
przyjacielem... nie jesteś nawet znajomym... Ty sam to sprawiłeś -
zamieniając twórczą konwersacją w zgorzkniały spór.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2000-12-17 14:03:59

Temat: Re: Masz problem z Konradem.
Od: "Superstar" <y...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2000-12-17 14:29:49

Temat: Re: Mam problem z dziewczynom.
Od: "Superstar" <y...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

>>>To jak Konradze - to serio, czy tylko parodia wszystkich "zakochanych",
co
>>>ich na grupie ostatnio dużo?

Czesc Strix!

Historia, ktora opisalem to oczywiscie metafora. Nie zmienia to jednak
faktu, ze jest to problem z ktorym realnie borykam sie w swoim małym
światku... światku, jakim jest moje wnętrze... Ale wiesz ja zastanawiam sie
nad sama istota problemu. Z czego to wyniklo, ze ludzie odwrocili sie
plecami? Czy jeden intrygant moze zniechecic wszystkich do pomocy komus kto
cierpi? Odpisywalem zartem, ale naprawde przykro mi sie przez to zrobilo...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2000-12-17 23:25:49

Temat: Re: /.../ problem z Konradem.
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> szukaj wiadomości tego autora

Konradku, czy nie zdajesz sobie sprawy, że to co wypisujesz dyskwalifikuje
Cię całkowicie?
Ja piszę "NIE WOLNO" a Ty cytując mnie (!) wkładasz mi w usta słowa "WOLNO"
- i to wg Ciebie jest argument!?
Mam nadzieję, że nikt uważny i myślący na tej grupie tego Ci nie zapomni.

Nie mam zamiaru wchodzić za Tobą do bagna. Chyba jednak popełniłem błąd
usiłując w dobrej wierze i kulturalnie wpływać na Twoje chore inklinacje.
Trudno. Baw się dobrze. Ale gdy odezwie się w Tobie to, co mnie irytuje,
bądź pewny, że nie dam Ci o sobie zapomnieć.

S.
~~~~~~~~~~

Konrad Milczar - Superstar po raz kolejny dowiódł swej natury krętacza
w news:91j8r4$1cd$1@news.tpi.pl...

> Użytkownik ... z Gormenghast napisal /.../
> > że gdy kogoś skalujesz, to skaluj UCZCIWIE a nie tak jak mi pasuje. /.../

Niczego takiego uzytkownik z Gormenghast nie napisał.

> Na pewnym etapie naszej znajomości bardzo ceniłem sobie Twoje zdanie.
> Niestety dzisiaj nie jesteś już dla mnie ani "nauczycielem", ani
> przyjacielem... nie jesteś nawet znajomym... Ty sam to sprawiłeś -
> zamieniając twórczą konwersacją w zgorzkniały spór.

Nie odróżniasz skutku od przyczyny.
===========

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2000-12-19 20:51:32

Temat: Re: /.../ problem z Konradem.
Od: "Superstar" <y...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Konradku, czy nie zdajesz sobie sprawy, że to co wypisujesz dyskwalifikuje
> Cię całkowicie?

Jejku ja sie z Toba nie scigam, czemu wiec pedzisz za mna jak oszalaly skoro
ja tylko wybralem sie na spacer?

> Ja piszę "NIE WOLNO" a Ty cytując mnie (!) wkładasz mi w usta słowa
"WOLNO"
> - i to wg Ciebie jest argument!?

To nie jest argument. Pokazuje tylko, ze jestes dla mnie jak lisc na
wietrze.

> Mam nadzieję, że nikt uważny i myślący na tej grupie tego Ci nie zapomni.

Robisz ze mnie ofiare, ale nie dokonasz niczego sam nia bedac.

> Nie mam zamiaru wchodzić za Tobą do bagna.

Alfred, ja Cie wcale nie ciagne za reke. To Ty sie do mnie przykleiles jak
juz nie powiem co do czego.

> Chyba jednak popełniłem błąd
> usiłując w dobrej wierze i kulturalnie wpływać na Twoje chore inklinacje.

Wybacz, ale nawracanie kogos na sile by wyznawal religie, ktora wyznajesz
Ty, to tez grzech.

> Trudno. Baw się dobrze.

"...czego życzę i Tobie."

> Ale gdy odezwie się w Tobie to, co mnie irytuje,
> bądź pewny, że nie dam Ci o sobie zapomnieć.

Kiedys to co robiles - to wznoszenie do pionu, bylo dzialaniem badz co badz
kreatywnym. Jednak skoro dzisiaj to nie ma sensu to po co marnowac sily? Czy
to nie jest przypadkiem taka walka z wiatrakami? Naprawde wiecej by mozna
zdzialac gdyby zamiast bata wyciagnac reke. Nie z palcem wyciagnietym w
nakazujacym gescie... ale z otwarta dlonia... i z otwartym umyslem... nie z
pozycji medrca czy wieszcza... raczej z pozycji po prostu ...czlowieka.

> Konrad Milczar - Superstar po raz kolejny dowiódł swej natury krętacza

Przykro mi slyszec takie slowa... Tym bardziej, ze to nie ja rzucilem
pierwszy epitet...

> > Użytkownik ... z Gormenghast napisal /.../
> > > że gdy kogoś skalujesz, to skaluj UCZCIWIE a nie tak jak mi pasuje.
/.../
>
> Niczego takiego uzytkownik z Gormenghast nie napisał.

Przepraszam, to bylo wyjatkowo infantylne.

> > Na pewnym etapie naszej znajomości bardzo ceniłem sobie Twoje zdanie.
> > Niestety dzisiaj nie jesteś już dla mnie ani "nauczycielem", ani
> > przyjacielem... nie jesteś nawet znajomym... Ty sam to sprawiłeś -
> > zamieniając twórczą konwersacją w zgorzkniały spór.
>
> Nie odróżniasz skutku od przyczyny.
> ===========

No cóż, każdy patrzy z innej perspektywy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2000-12-24 00:43:59

Temat: Re: Mam problem z dziewczynom.
Od: "Superstar" <a...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeszcze powinienes ja przeleciec,
> jakby stawiala opur to przygotuj sobie kajdanki no i pejcz(albo cos innego
ale
> takiego fajnego). A najlepiej to ja szybko obezwladnij i przywiaz do luzka
lub
> karoryfera.
Uspokuj sie bo zahclapiesz swoja klawiature.

> > Bo jak jest naprzyklad tak, ze ona chce a ja
> > sam nie wiem to moze pomyslec, ze jestem jakims niedoswiadczonym.
>
> Ona chce napewno tylko udaje ze niechce.
Dzieki za rade ale nieskorzystam bo jestes jeszcze dziewica i niewiesz co to
seks inny niz z wlasna reka. Wszystko poruwnujesz do twoich erotycznych
doznan a jak mozna poruwnywac pocalunek dziewnczyne z bawieniem sie z psem.

> PS. a ten twuj list to niebyl przypadkiem psychotest testujacy nastawienie
> grupowiczow do calowania i innych zboczen np gwaltow i sadomasochizmu?
A co ty nagle taki sie madry zrobiles? Na zlosc mi nierobisz bo watek sie
zakonczyl poza tym nikt nie pomysli ze w pismie pisanym reka trzesacom sie
slowo przejrzyste ktos schowal.

> Pozdrawiam
> --
> ja wierze w jednego Boga,
> ja wierze w samego siebie,
> ja wierze ze moge cos zrobic,
> ja wierze ze moge byc kims. [NAUKA O GOWNIE]
>
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2000-12-24 00:45:46

Temat: Re: Mam problem z dziewczynom.
Od: "Superstar" <a...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Oczywiscie ja tez to wyczulem.
Nie wyczulas nie masz czucia w dloniach bo masz na nichj odciski.

> Co ciekawe ze zwazywsze ze jestem jego bliskim
> przyjacielem
Jejku ale ja mam ostatnio powodzenie. kazdy pedal na mnie leci. Czy ja
jestem taki piekny.

> to wiem ze KOnrad wogule nieinteresuje sie dziewczynami(i dlatego
> niema znimi problemow).
To byl twuj sen erotyczny. obudz sie Maciek obudz/!!!!

> Chociaz kiedys chcial mi wmowic ze niejest pedalem bo
> interesuje sie pedofilia(ale jakos inaczej to nazwal).[ach ale przeciez
> mialem niemowic!]
Dziubek! to maila byc tajemnica! no nie! zwalilas akcje! A to byly N I M F Y
dziubejk <- wez se zmien te ksywe bo sie pisac nieda.

> W kazdym razie ona niemoze byc starsza.
No pewnie ze niemoze, starsze sa do bo szybciej sie marszczom.

> PS. KOnrad potwierdzi te rewelacje. Prawda Konrad?
Niewiem czy to rewalacje powiedz lepiej czemu tak szybko przyjaciul tracisz?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2000-12-25 15:22:31

Temat: Re: Mam problem z dziewczynom.
Od: "Strix" <s...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Superstar" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
news:91j8r8$1cd$5@news.tpi.pl...
> >>>To jak Konradze - to serio, czy tylko parodia wszystkich "zakochanych",
> co
> >>>ich na grupie ostatnio dużo?
>
> Czesc Strix!
>
> Historia, ktora opisalem to oczywiscie metafora. Nie zmienia to jednak
> faktu, ze jest to problem z ktorym realnie borykam sie w swoim małym
> światku... światku, jakim jest moje wnętrze... Ale wiesz ja zastanawiam
sie
> nad sama istota problemu. Z czego to wyniklo, ze ludzie odwrocili sie
> plecami? Czy jeden intrygant moze zniechecic wszystkich do pomocy komus
kto
> cierpi? Odpisywalem zartem, ale naprawde przykro mi sie przez to
zrobilo...

aha :) Dobre podejście :) BTW: Czytałem sobie Twoją odpowiedź i dopiero po
chwili zauważyłem, że to Ty, tylko z inną xywą (po emailu :)).

--
Strix [s...@p...com]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2000-12-25 23:34:55

Temat: Re: Mam problem z dziewczynom.
Od: "superstar" <y...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Nie wyczulas nie masz czucia w dloniach bo masz na nichj odciski.
> Nieprawda. Mam piekne delikatne dlonie! Sama przyjemnosc
> sie nimi dotykac!

Zapomnialas powiedziec o cycuszkach i pupci. Zawsze sie tym chwalisz, jak to
mozliwe ze zapomnialas?

>> To byl twuj sen erotyczny. obudz sie Maciek obudz/!!!!
> Mylisz mnie z kims, niejestem maciek. Maciek to ten gosc
> z ktorym ostatnio spales i obudzil ciebie o 3.00 krzyczac przez
> sen bo przezywal orgazm przez sen.

Nie, maciek to ten gej z pmp co sie ludzil, ze Samantha to facet. przykro
mi.

> Wes mnie gosciu niedenerwuj i nieprzekrecaj mojego azwiska, bo to mnie juz
> naprawde wkurza. Czy musisz sie uciekac do tak premitywnych wybiegow zeby
> wywolac we mnie jakies negatywne emocje?

Ale dziubek to nie ja pierwszy bylem niewporzadku. zdradziles tajemnice. i
ta zdrada krwi wymaga.

> marszczy to sie pingwina a nie panienki. Toz niebedziesz ja tyle uzywal
zeby sie
> pomarszczyla.

Dziubek ja ją chcialem tylko pocalowac a ty mi tu ze swoimi zboczeniami...

>> Niewiem czy to rewalacje powiedz lepiej czemu tak szybko
>> przyjaciul tracisz?
> Bo ja niepotrzebuje przyjaciul. I dzieki temu moge kazdemu
> dokopac powiedziec co o nim mysle, bez zadnych ograniczen.
> Jestem WOLNY! No i jeszcze jedno ja niemoge stracic
> przyjaciela z prostego powodu ze zawsze moge twierdzic
> ze sa moimi przyjaciulmi.

Mloda, powtarzasz sie...

> PS. i trzeba bylo troche rozkrecic te grupe i Ciebie.
> Pozdrawiam

NO TO CHCESZ TA XYWKE CZY NIE!?!!?!?!?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2000-12-25 23:46:10

Temat: Re: Mam problem z dziewczynom.
Od: "superstar" <y...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Dzieki za rade ale nieskorzystam bo jestes jeszcze dziewica i niewiesz
co to
> > seks inny niz z wlasna reka.
> Ale ja ci seksu ze mna nieproponowalem!

Jak to nie przeciez napisalas.

> A pozatym to ja ci sie zwierzalem a ty na forum publicznym
> moje sekrety ujawniasz jak tak mozna. Czuje sie urazony.

A pozatym to ja ci sie zwierzalem a ty na forum publicznym
moje sekrety ujawniasz - tak niemozna. Czuje sie urazony.

> Powiem tyle ze Ty to nawet konia zwalic nieumiesz.

No takiego doswiadczenia jak ty to napewno niemam.

> > Wszystko poruwnujesz do twoich erotycznych
> > doznan a jak mozna poruwnywac pocalunek dziewnczyne z bawieniem sie z
psem.
>
> Psa tez mozna calowac, tylko ze mu bardziej wali z pyska(tak podejzewam,
jak se
> jakas znajde to porownam).

A ja podejzewam ze dopoki nieprzestaniesz popychac psa to sobie zadnej
nieznajdziesz. Co ona powie jak dowie sie, ze ja zrdadzasz z kudlatym?

> e tam nieprzejzyscie piszesz. Komus trzesie sie reka od onanizmu ale
niewiem
> komu. I czemu tak ciagle zmieniasz ksywki?

o popatrz pytanie retoryczne. to ja tez zadam jedno. Ciekawe skim cie
skojarzy Alfred jak sie dowie, ze niemasz jaj.

> Pozdrawiam

> PS. Jak tam kolacja smakowala?
Obie jestescie h*** warte. Powiedz kolezance (przyjaciulce) [czy jak ty ja
tam k**** nazywasz] zzeby sie pie******* na mozg.
PS. Jak chcesz cos sobie powiedziec to nie musisz wysylac maila, wystarczy
pwoiedziec do lustra.

> ja wierze w jednego Boga,
> ja wierze w samego siebie,
> ja wierze ze moge cos zrobic,
> ja wierze ze moge byc kims. [NAUKA O GOWNIE]

Wiesz mloda, przegielas pale. Nie igraj ze mna bo cie zmieszam z blotem i
wytargam w tym gownie ktore srasz w tak wielkim zachwycie.