dla wszystkich ktorzy nie ufaja!!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20

1. Data: 2000-12-11 13:14:33

Temat: Re: dla wszystkich ktorzy nie ufaja!!!
Od: "Marlena Lipinska" <l...@p...promail.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzis w dzien mglisty Yrsana pl.sci.psychologia napisala:
>
>No wiec musze powiedziec ze bardzo dobrym wyjsciem jest pisanie listow...
>
Zaczelam pisac do Niego list... podarlam... potem nastepny... podarlam...
Jak opisac te lata, wszystko co pamietam... i co teraz czuje. Kiedy probuje
pisac zaczynam widziec zycie jak film... od nowa przesuwa sie tasma... I
jest radosc, i jest smutek, i sa narodziny, i jest zaloba, i... jest moja
kleska... Nie moge przeciez dac listu mokrego od mojego zalu...

/.../

>Napiszcie szczerze co czujecie i napiszcie o swoich watpliwosciach.
>
Probuje... ciagle probuje... slowa tak ubogie.

Napisalam list do Kogos kto jest moim Jedynym Prawdziwym Najlepszym
Przyjacielem. I nie pamietam co napisalam...

>Trzymajcie sie wszyscy mocno...
>
I Ty sie trzymaj i pisz do Niego bo warto.

Trzymajac niepewna dlonia pioro
Marlena

Gadu-Gadu #148122
m...@p...com
l...@p...promail.pl
m...@p...wp.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2000-12-11 13:43:35

Temat: dla wszystkich ktorzy nie ufaja!!!
Od: "Yrsa" <a...@j...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie!!!!!

No wiec musze powiedziec ze bardzo dobrym wyjsciem jest pisanie listow...
Wlasnie to przetestowalam niedawno... Napisalam do Franka list i on mi
odpisal i teraz zamiast rozmawiac o tym co kazde z nas czuje. Na razie po
prostu boje sie mu o tym mowic w cztery oczy ale wiem ze on wie wszystko to
co ja czuje bo mu o tym napisalam. Podzielcie sie swoimi watpliwosciami z
ukochana osoba. nawet nie wiecie jak mi to pomoglo. To byl naprawde dobry
pomysl...
To tez dobry pomysl dla tych ktorzy walcza o czyjes zaufanie. Napiszcie
szczerze co czujecie i napiszcie o swoich watpliwosciach. I piszcie te listy
bo nie dosc ze mozna w ten sposob przekazac drugiej osobie wszystkie wazne
rzeczy nie patrzac jej w oczy to jeszcze mozna to wszystko dobrze ujac (ile
to razy w ciagu rozmowy cos nam glupiego na jezyk wlezie...). Sprobujcie i
powiedzcie czy sie udalo bo ja powoli sie przekonuje po tym co Franek mi
napisal. A dzis dostane nastepny list... I pewnie znow sie porycze ze
wzruszenia...

Trzymajcie sie wszyscy mocno...
Pozdrawiam

AGATA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2000-12-11 15:12:12

Temat: Re: dla wszystkich ktorzy nie ufaja!!!
Od: "Yrsa" <a...@j...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

W tym dniu jakze chlodnym Marlena napisala...

> Zaczelam pisac do Niego list... podarlam... potem nastepny... podarlam...
> Jak opisac te lata, wszystko co pamietam... i co teraz czuje. Kiedy
probuje
> pisac zaczynam widziec zycie jak film... od nowa przesuwa sie tasma... I
> jest radosc, i jest smutek, i sa narodziny, i jest zaloba, i... jest moja
> kleska... Nie moge przeciez dac listu mokrego od mojego zalu...

Mozesz mozesz bo im bardziej mokry tym wiecej znaczy. Daj mu list ociekajacy
lzami bo moj taki byl i wraz z nim pozbylam sie tego co we mnie tkwilo.
Podzielilam sie z nim swoimi watpliwosciami i tym samym dalam znak ze chce
mu ufac i zaczelam choc troszeczke... Moze to co piszesz wydaje ci sie
banalne ale tak nie jest. Jezeli on cie kocha to te slowa beda dla niego
bardzo wazne... |I sam fakt ze dzielisz sie z nim bolem...
> /.../> Probuje... ciagle probuje... slowa tak ubogie.

Napisz to co czujesz i nie zastanawiaj sie nad poetyka tego co piszesz.
Niech to bedzie to co tkwi ci w sercu. Wywal to z siebie po prostu jak
zbedny ciezar... Bo to jest przeciez ciezar prawda?
>
> Napisalam list do Kogos kto jest moim Jedynym Prawdziwym Najlepszym
> Przyjacielem. I nie pamietam co napisalam...

Ja tez nie pamietam teraz dokladnie co napisalam a [pewnie niedlugo to juz
zapomne wogile bo przeciez to nie bylo przemyslane tylko bylo pod wplywem
chwili i to wlasnie nadalo sens temu listowi. Marlena nie poddawaj sie tak
latwo. Nawet jezeli nie bedziesz chciala dac tego co napisalas to sie
uprzyj, wcisnij mu to w lape i zwiej jak ciol, ale niech on przeczyta to co
czujesz
> I Ty sie trzymaj i pisz do Niego bo warto.
Caly czas pisze i juz nie moge przestac!!!! Napisz do niego i wreszcie
sprobuj zaufac!!! Naprawde poczujesz ulge... Jestem z Toba...

AGATA

a...@j...com.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2000-12-12 01:02:24

Temat: Re: dla wszystkich ktorzy nie ufaja!!!
Od: "Mateusz Szczap" <m...@s...home.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Napiszcie
> szczerze co czujecie i napiszcie o swoich watpliwosciach. I piszcie te
listy
> bo nie dosc ze mozna w ten sposob przekazac drugiej osobie wszystkie wazne
> rzeczy nie patrzac jej w oczy to jeszcze mozna to wszystko dobrze ujac
(ile
> to razy w ciagu rozmowy cos nam glupiego na jezyk wlezie...).

Ja tez bardzo lubię pisać listy choć w pewnym sensie opowidanie o takich
rzeczach (bardzo osobistych)
powinno mieć jednak miejsce w 4 oczy, zdaję sobioe jednak sprawę, że nie
wszyscy są na tyle ekstrawertyczni, aby
to czynić.

W kazdym razie jak wytlumaczyć ewenement osobnika, do któego piszesz a on
nie odpisuje, choc wiesz.. ze zależy temu osobnikowi na Tobie.

Do dzisiaj tego nie kumam i powiem mam szczerze, ze mam dosyc osobistych
listow, na jakis czas przynajmniej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2000-12-12 01:05:04

Temat: Re: dla wszystkich ktorzy nie ufaja!!!
Od: "Mateusz Szczap" <m...@s...home.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Nawet jezeli nie bedziesz chciala dac tego co napisalas to sie
> uprzyj, wcisnij mu to w lape i zwiej jak ciol, ale niech on przeczyta to
co
> czujesz

Lepiej niech nie czyta... nie zrozumie, malo kto rozumie. Milości nie można
rozumieć, miłość się czuje lub nie.

--
m...@s...home.pl
GADU-GADU: 376798

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2000-12-12 11:03:26

Temat: Re: dla wszystkich ktorzy nie ufaja!!!
Od: "Marlena Lipinska" <l...@p...promail.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia jakiegos Yrsa na pl.sci.psychologia napisala:
>
>Mozesz mozesz bo im bardziej mokry tym wiecej znaczy.
>
Ciezki bedzie... ot tyle

>Daj mu list ociekajacy
>lzami bo moj taki byl i wraz z nim pozbylam sie tego co we mnie tkwilo.
>
Zbyt latwe by bylo.... gdy tak bylo... tak sie nie pozbede... tylko wyleje
na papier swa dusze... zalosna

>Podzielilam sie z nim swoimi watpliwosciami i tym samym dalam znak ze chce
>mu ufac
>
Ja Mu ufam... zawsze tak bylo

>Napisz to co czujesz i nie zastanawiaj sie nad poetyka tego co piszesz.
>
Nigdy sie nie zastanawiam... po prostu wtedy jestem... pisze... ja

>Niech to bedzie to co tkwi ci w sercu.
>
Serce... ma ja je jeszcze czy juz potwor ze mnie... a skoro boli to ce
boli... serce to jest czy nie...

>Wywal to z siebie po prostu jak zbedny ciezar...
>Bo to jest przeciez ciezar prawda?
>
Tak, ale nie jest zbedny skoro jest... czemus sluzy... moze tworzy mnie
nowa...

> Marlena nie poddawaj sie tak latwo.
>
Nie poddam sie.

>pisz do Niego bo warto.
>
Do Niego... do Przyjaciela... do Ciebie... o Ty daleki... wszystko warto...

Dziekuje, jestem

Pozdrawiam
Marlena

Gadu-Gadu #148122
m...@p...com
l...@p...promail.pl
m...@p...wp.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2000-12-12 12:37:45

Temat: Re: dla wszystkich ktorzy nie ufaja!!!
Od: "Marlena Lipinska" <l...@p...promail.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzis, nie, nie... wczoraj r...@m...uni-mainz.de na pl.sci.psychologia
napisala:
>
>nie bedzie mokry ale nie dawaj mu go, on wie co jest w srodku, a jesli nie
>to.........
>
Slowa... to sa moje slowa... tyle razy mowione

>przyjaciel?
>
Tak, jest Ktos taki... Przyjaciel... przez P... :-)

:-)
Marlena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2000-12-12 13:37:59

Temat: Re: dla wszystkich ktorzy nie ufaja!!!
Od: "Yrsa" <a...@j...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marlenko czy mi sie wydaje czy ty kochasz od dawna swojego przyjaciela.
TYLKO przyjaciela... Jezeli on ma dziewczyne to rzeczywiscie musi byc ci
ciezko. Ja tak kochalam kiedys chlopaka ktory byl TYLKO moim przyjacielem.
Pozdrawiam Cie bardzo bardzo serdecznie i sle ci troszke moich sil zebys
wytrzymala...

YRSA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2000-12-12 14:31:11

Temat: Re: dla wszystkich ktorzy nie ufaja!!!
Od: "DeStroyer" <z...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Marlena Lipinska <l...@p...promail.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:912nd5$28j$...@r...torun.pdi.net...

> Napisalam list do Kogos kto jest moim Jedynym Prawdziwym Najlepszym
> Przyjacielem. I nie pamietam co napisalam...

Co to za przyjaciel, kiedy sie tak przez niego meczysz? To raczej kat,
a nie przyjaciel. Jestes masochistka?

JGrabowski

--
Moja poczta jest zawsze ze mną - e-mail przez WWW - http://rubikon.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2000-12-12 15:29:37

Temat: Re: dla wszystkich ktorzy nie ufaja!!!
Od: "Yrsa" <a...@j...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

POWIEDZ MU CO CZUJESZ!!!
Chyba ze on wie... i Cie nie chce...

YRSA

Użytkownik Marlena Lipinska <l...@p...promail.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9159kd$vjv$...@r...torun.pdi.net...
> Dzis, nie, nie... wczoraj r...@m...uni-mainz.de na pl.sci.psychologia
> napisala:
> >
> >nie bedzie mokry ale nie dawaj mu go, on wie co jest w srodku, a jesli
nie
> >to.........
> >
> Slowa... to sa moje slowa... tyle razy mowione
>
> >przyjaciel?
> >
> Tak, jest Ktos taki... Przyjaciel... przez P... :-)
>
> :-)
> Marlena
>