Mam problem z zona...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 142

131. Data: 2007-09-14 15:19:02

Temat: Re: Mam problem z zona...
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anna G." <a...@N...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:fce7kn$va1$2@news.onet.pl...
> Qrczak napisał(a):
>
>>> Kra, kra, kra wrony robia... lub kruki. Sroki sa innego ubarwienia -
>>> pomylic sie nie da.
>>
>> Mają trochę więcej białego ;-)
>>
> Siwe lub pasemka.

A! Czyli przytyk był skierowany personalnie do siwej... paniała...

Qra, a się bałam, że do mnie ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

132. Data: 2007-09-14 15:29:37

Temat: Re: Mam problem z zona...
Od: "Lozen" <i...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Lolalny Lemur wrote:

> Lozen pisze:
>
> > Hmm, moja zmiana nicka z FeLicji na Lozen nie miala miejsca w wyniku
> >znikniecia i udawania ze nie wrocilam, jak to zrobila Elske ->
> Lolalna
> > Loja
>
> Obawiam się, że kiepski obserwator z Ciebie. Wróciłam jako Elske.
> Sama sprawdź.

Nie wiem czy kiepski. Wiem ze dlugo udawalas, ze Lola to nie Elske i
Elske to nie Lola. Ja zmieniajac moj od poczatku podawalam obydwa w
polu od (miedzy innymi 'Felicja vel Lozen', 'Lozen vel FeLicja'), a
caly proces trwal kilka dobrych miesiecy (wiec zaskoczen, jak myslalam,
nie powinno byc).
--

pozdrawiam K.
"Scientists develop a removable tattoo. Sorry, cure for cancer, first
things first. " Stephen Colbert

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

133. Data: 2007-09-14 15:37:27

Temat: Re: Mam problem z zona...
Od: "Lozen" <i...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Lia wrote:

> Pewnie mąż ją w domu pod kluczem trzyma ;> skoro nawet takimi
> podstawami nie włada.
>
> Albo my się nie znamy, i to było takie madafaka kul nowy zwrot coś
> jak byc "wyuzadnym z emocji" ;)

Oczywiscie. Polakom po studiach mieszkajacych w Polsce popelnianie
bledow sie nie trafia:
http://pacpacpac.notlong.com (w hierarchii soc.*). Pewnie tez sa
trzymani pod kluczem, co nie? ;)

--
pozdrawiam K.
"Scientists develop a removable tattoo. Sorry, cure for cancer, first
things first. " Stephen Colbert

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

134. Data: 2007-09-14 15:50:58

Temat: Re: Mam problem z zona...
Od: "Lozen" <i...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Felinity wrote:

> Ej, come on, ona jest podobno Fela, jam jest Fel, a jak już
> mówiłam - there can be only one ;-)

Moj byly nick to "FeLicja". No chyba ze masz kogos innego na mysli
piszac "ona".

--
pozdrawiam K.
"Scientists develop a removable tattoo. Sorry, cure for cancer, first
things first. " Stephen Colbert

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

135. Data: 2007-09-14 15:52:23

Temat: Re: Mam problem z zona...
Od: Felinity <f...@A...pl> szukaj wiadomości tego autora

W piękny wiosenny poranek dnia Fri, 14 Sep 2007 14:48:39 +0200, istota
zwiewna znana jako Qrczak napisała:

> Użytkownik "Felinity" <f...@A...pl> napisał w wiadomości
> news:pan.2007.09.14.12.31.15@ATOWYWALgazeta.pl...
>>W piękny wiosenny poranek dnia Fri, 14 Sep 2007 14:29:41 +0200, istota
>> zwiewna znana jako Iwon(K)a napisała:
>>
>>>> > niech ci to Bozia w dzieciach wynagrodzi, choc nie sprawdizlam
>>>> > jeszcze to w googlach :>>>
>>>>
>>>> Your welcome! :)
>>>
>>> a nie "you're welcome'??
>>>
>> Słuszna uwaga.
>> Fel władająca
>
> Może druga Fel władająca inaczej ;-)
>
Ej, come on, ona jest podobno Fela, jam jest Fel, a jak już mówiłam -
there can be only one ;-)

Fel władająca

--
powtarzam się, powtarzam się... ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

136. Data: 2007-09-14 16:01:50

Temat: Re: Mam problem z zona...
Od: Felinity <f...@A...pl> szukaj wiadomości tego autora

W piękny wiosenny poranek dnia Fri, 14 Sep 2007 15:50:58 +0000, istota
zwiewna znana jako Lozen napisała:

> Felinity wrote:
>
>
>> Ej, come on, ona jest podobno Fela, jam jest Fel, a jak już mówiłam -
>> there can be only one ;-)
>
> Moj byly nick to "FeLicja". No chyba ze masz kogos innego na mysli
> piszac "ona".

Dokładnie o ciebie chodziło, FeLicjo, czy Lozen.

Żeby jasność była. Jam jest Felinity aka Fel. A zdrobnienie do ciebie
chyba od Lozen by trzeba było teraz robić. ALe co ja mogę, mały miś, ja
tu nowa, rządzić czyimiś nickami nie zamierzam. Ja tylko mogę grzecznie
uprosić o pozostawienie zdrobnienia Fel dla mojej skromnej osoby. Ot co.

I chyba EOT w aferze nickowej.

Fel

--
http://felinity.jogger.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

137. Data: 2007-09-14 16:26:06

Temat: Re: Mam problem z zona...
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lozen pisze:

>>> Hmm, moja zmiana nicka z FeLicji na Lozen nie miala miejsca w wyniku
>>> znikniecia i udawania ze nie wrocilam, jak to zrobila Elske ->
>> Lolalna
>>> Loja
>> Obawiam się, że kiepski obserwator z Ciebie. Wróciłam jako Elske.
>> Sama sprawdź.
>
> Nie wiem czy kiepski. Wiem ze dlugo udawalas, ze Lola to nie Elske i
> Elske to nie Lola.

Kiedy? Cytat poproszę. Bo ja pamiętam co innego. Wróciłam jako Elske,
potem zmieniłam informując grupę, że zmieniam, bo unifikuję z innymi
grupami. Każdego niepewnego wyprowadzałam z błędu. Więc przestań mi tu
chrzanić. Może jednak przejdź się do jakiegoś lekarza bo do paranoi
dochodzi jeszcze problem z pamięcią, czytaniem ze zrozumieniem i
logicznym łączeniem wydarzeń. Miałam rację - coś ci sie jednak stało - z
głową. I to na dobre:/

EOT i PLONK.

LL

--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

138. Data: 2007-09-14 16:27:13

Temat: Re: Mam problem z zona...
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Lozen pisze:

> Nie wiem czy kiepski. Wiem ze dlugo udawalas, ze Lola to nie Elske i
> Elske to nie Lola.

I nie Lola tylko Loja. Pomyliło Ci się. Znów. Adieu.

LL

--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

139. Data: 2007-09-14 17:29:45

Temat: Re: Mam problem z zona...
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

McDreamy or McSteamy? *Lozen*. Seriously?. Seriously.

>> Pewnie mąż ją w domu pod kluczem trzyma ;> skoro nawet takimi
>> podstawami nie włada.
>>
>> Albo my się nie znamy, i to było takie madafaka kul nowy zwrot coś
>> jak byc "wyuzadnym z emocji" ;)
>
> Oczywiscie. Polakom po studiach mieszkajacych w Polsce popelnianie
> bledow sie nie trafia:
> http://pacpacpac.notlong.com (w hierarchii soc.*). Pewnie tez sa
> trzymani pod kluczem, co nie? ;)

Yes! Yes! Yes!
Całe stada absolwentów piszą w stylu "ja lubić śpiewać", "Twój jeść".

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

140. Data: 2007-09-14 18:09:18

Temat: Re: Mam problem z zona...
Od: "Lozen" <i...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Lolalny Lemur wrote:

> Kiedy? Cytat poproszę. Bo ja pamiętam co innego. Wróciłam jako Elske,
> potem zmieniłam informując grupę, że zmieniam, bo unifikuję z innymi
> grupami. Każdego niepewnego wyprowadzałam z błędu. Więc przestań mi
> tu chrzanić.

Nie chrzanie. Pisalas jako Loja tak, jakbys byla calkowicie inna
osoba. Pare osob polaczylo fakty, sprawdzilo po adresie IP, a w tym
momencie faktycznie nie mialas jak sie wypierac.

> Może jednak przejdź się do jakiegoś lekarza bo do
> paranoi dochodzi jeszcze problem z pamięcią, czytaniem ze
> zrozumieniem i logicznym łączeniem wydarzeń.

E, nie szkodzi. Radze sobie. Moze jestem troche roztargnieta, ale
lekarza nie musze w to mieszac ;)

> Miałam rację - coś ci
> sie jednak stało - z głową. I to na dobre:/

O, medycyne studiowalas i przez internet potrafisz diagnozowac?
Gratulacje? ;)

> EOT i PLONK.

Tak szybko? ;)

--
pozdrawiam K.
"Scientists develop a removable tattoo. Sorry, cure for cancer, first
things first. " Stephen Colbert