Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Mam sie bac czy nie? [kleszcz]

Grupy

Szukaj w grupach

 

Mam sie bac czy nie? [kleszcz]

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-08-02 17:01:30

Temat: Mam sie bac czy nie? [kleszcz]
Od: "Michal" <h...@p...promail.pl> szukaj wiadomości tego autora

Wczoraj przynioslem z lasu kleszcza (na rece).
Wyjalem go ale kawalek zostal. Teraz to miejsce jast
zaczerwienione i lekko opuchniete.
Grozi mi borelioza lub zapalenie opon ???


Michal

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-08-02 18:09:37

Temat: Re: Mam sie bac czy nie? [kleszcz]
Od: "piterek" <y...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

gatunki wystepujace w Polsce nie sa w wiekszosci niebezbieczne dla
czlowieka, jednakze sam pewnie wiesz ze z roku na rok notuje sie coraz
wiecej zachorowan na "kleszczopochodne" przypadlosci.

szkoda ze sam wziales sie za usuwanie kleszcza z ciala. teraz bowiem zostal
w twoim ciele aparat gebowy kleszcza a tym samym toksyny ktore wydziela,
sluzace po pierwsze do znieczulenia tkanek, po drugie do zmniejszenia
krzepliwosci krwi. poza tym jest to teraz obumarle (najprawdopodobniej - bo
niekiedy zdarza sie ze kleszcz po "oderwaniu" mu czesci ciala dalej zyje i
dobudowuje swoje uszkodzone tkanki) cialo obce w twoim organizmie - stad tez
zaczerwienienie i obrzek. moze byc tutaj potrzebna interwencja
chirurgiczna - jesli dojdzie do nekrozy tkanek.

jesli nie wyrzuciles "urwanej" czesci udaj sie z nia najlepiej do jakiejs
akademii medycznej (wydz. parazytologii) i tam pokaz swoj eksponat; do
lekarzy sie nie zglaszaj bo w wiekszosci nie maja o tym zielonego pojecia. w
akademii beda wiedzieli co to za gatunek i czy jest sie czym martwic.

doraznie mozesz wziac tetracykline (nie jestem na 100% pewien - jesli ktos
wie to niech mnie poprawi).

spokojnej nocy grrrrr...
Piotr


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-08-02 18:18:40

Temat: Re: Mam sie bac czy nie? [kleszcz]
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



piterek napisał:

> gatunki wystepujace w Polsce nie sa w wiekszosci niebezbieczne dla
> czlowieka, jednakze sam pewnie wiesz ze z roku na rok notuje sie coraz
> wiecej zachorowan na "kleszczopochodne" przypadlosci.
>
> szkoda ze sam wziales sie za usuwanie kleszcza z ciala. teraz bowiem zostal
> w twoim ciele aparat gebowy kleszcza a tym samym toksyny ktore wydziela,
> sluzace po pierwsze do znieczulenia tkanek, po drugie do zmniejszenia
> krzepliwosci krwi. poza tym jest to teraz obumarle (najprawdopodobniej - bo
> niekiedy zdarza sie ze kleszcz po "oderwaniu" mu czesci ciala dalej zyje i
> dobudowuje swoje uszkodzone tkanki) cialo obce w twoim organizmie - stad tez
> zaczerwienienie i obrzek. moze byc tutaj potrzebna interwencja
> chirurgiczna - jesli dojdzie do nekrozy tkanek.
>
> jesli nie wyrzuciles "urwanej" czesci udaj sie z nia najlepiej do jakiejs
> akademii medycznej (wydz. parazytologii) i tam pokaz swoj eksponat; do
> lekarzy sie nie zglaszaj bo w wiekszosci nie maja o tym zielonego pojecia. w
> akademii beda wiedzieli co to za gatunek i czy jest sie czym martwic.
>
> doraznie mozesz wziac tetracykline (nie jestem na 100% pewien - jesli ktos
> wie to niech mnie poprawi).
>
> spokojnej nocy grrrrr...

znajoma ma psa, chodzi z nim obok krzewow, kleszcze na nia wskakuja
robi sie nieraz czerwona plama na skorze, potem znika i do nastepnego razu.
w czym problem ?
w koncu jest to forma naturalnego zaszczepiania sie
kiedys zdobywalem sprawnosc indianina, spalel na samych paprociach bez namiotu
i nie myslalem o gryzoniach
a dzisiaj maly szczurek wejdzie do domu i juz wszyscy podskakuja pod sufit
trzeba na co dzien zyc z natura

Moze przyczyna zarazen jest inna.
W lasach sa zrzucane szczepionki na wscieklizne i inne trutki na owady.
Jak sie te kleszcze tego najedza i potem wlaza na czlowieka to istotnie moga cos
przeniesc.

Moze ktos wie po co sa takie plastikowe worki przy drzewach a w nich ferromony i
do tych workow wpadaja tysiace owadow a potem gina ?
.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-08-02 18:57:19

Temat: Re: Mam sie bac czy nie? [kleszcz]
Od: "piterek" <y...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Moze przyczyna zarazen jest inna.
> W lasach sa zrzucane szczepionki na wscieklizne i inne trutki na owady.
> Jak sie te kleszcze tego najedza i potem wlaza na czlowieka to istotnie
moga cos
> przeniesc.
>

nie sadze zeby zrzucali trutki w postaci borelii, kretkow, durow itp. itd.
to by bylo zbyt niehumanitarne...



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-08-03 06:49:47

Temat: Re: Mam sie bac czy nie? [kleszcz]
Od: NakaiSuzuki <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

To wszystko to spisek BSS (Burdgorferi's Secret Service)!!

----------------
Krzysiek, FEBP
----------------
Jeśli nie wiesz co robisz, rób to porządnie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-08-03 20:43:16

Temat: Re: Mam sie bac czy nie? [kleszcz]
Od: "Michal" <h...@p...promail.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziekuje za wyjasnienia.

Chyba bede zyl ;)
Opuchlizna troche sie powiekszyla, pozatym zadnych objawow.


pozdrawiam
Michal


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-08-03 21:02:26

Temat: Re: Mam sie bac czy nie? [kleszcz]
Od: <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dziekuje za wyjasnienia.
>
> Chyba bede zyl ;)
> Opuchlizna troche sie powiekszyla, pozatym zadnych objawow.
>
Nie bojsja. Kleszczowe zap. opon mozgowych jest smiertelne, wiec nie ma
problemu. Borelioza jest uleczalna, jesli komus sie uda postawic prawidlowe
rozpoznanie ;))))). Statystycznie zarazisz sie czyms przy sto-ktoryms-tam
ugryzieniu.

Grzes


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2001-08-06 06:52:12

Temat: Re: Mam sie bac czy nie? [kleszcz]
Od: "Woj" <l...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Michal <h...@p...promail.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9kc1dg$mgl$...@n...tpi.pl...
> Wczoraj przynioslem z lasu kleszcza (na rece).
> Wyjalem go ale kawalek zostal. Teraz to miejsce jast
> zaczerwienione i lekko opuchniete.
> Grozi mi borelioza lub zapalenie opon ???
>
>
> Michal
> Nie martw sie. Mialam podobne objawy. Lekarz chorob zakaznych przepisal mi
Duomox. Bralamgo dluzszy czas i przeszlo.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2001-08-08 07:06:42

Temat: Re: Mam sie bac czy nie? [kleszcz]
Od: "Michal" <h...@p...promail.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Nie martw sie. Mialam podobne objawy. Lekarz chorob zakaznych przepisal
mi
> Duomox. Bralamgo dluzszy czas i przeszlo.

Mi tez przeszlo ale nic nie bralem. Rumieniec powiekszal sie cztery dni
potem znikl calkiem przez jedna noc.

Czy to prawda, ze ewentualna choroba moze sie ujawnic nawet po paru
miesiacach?



Michal


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

poszukuje dobrego neurologa w Warszawie, najlepiej na polnocy
alkohol podczas ciazy
miesiaczka w czasie ciazy?
Skrzywiona przegroda nosowa
Ciekawostki Chello

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »