alkohol podczas ciazy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 102

1. Data: 2001-08-02 15:31:24

Temat: alkohol podczas ciazy
Od: "gresa" <g...@y...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pare lat temu ogladalam ladny film. Opowiadal o zaadoptowanym indianskim
chlopcu, chorym na jakas chyba nieuleczalna chorobe, ktora to powodowala np.
to, ze byl niegrzeczny, czyli pewnie cos z mozgiem, nie pamietam dokladnie.
Okazalo sie, ze jest to spowodowane tym, ze jego matka w czasie ciazy napila
sie alkoholu. Film byl zakonczony przeslaniem dla widzow proszacym przyszle
matki, aby w czasie ciazy nie pily wogole, gdyz nawet mala ilosc alkoholu
moze wywolac te chorobe u dziecka.
Ale slyszy sie, ze np. mala ilosc piwa moze ciezarnej kobiecie i jej dziecku
zrobic dobrze.
Jaka jest prawda? Wolno czy nie wolno pic alkohol w ciazy?

--
Pozdrawiam
Gresa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-08-02 20:25:47

Temat: Re: alkohol podczas ciazy
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Ale slyszy sie, ze np. mala ilosc piwa moze ciezarnej kobiecie i jej dziecku
> zrobic dobrze.

Pod budka z piwem slyszy sie rozne rzeczy.

> Jaka jest prawda? Wolno czy nie wolno pic alkohol w ciazy?

Twoja troska o nienarodzone dziecko jest godna szczegolnej uwagi.

Rozumiem ze kierujesz kampania reklamowa
kazdej ciezarnej matce kufel piwa

I pewnie jutro oglosisz piwo specjalnie przeznaczone dla ciezarnych marek

Pregnant Beer (SM)

Kobiet w ciazy sa tysiace to i moze sprzedaz duzo.

I co to bedzie za widok.
Kobiety w ciazy przed budkami z piwem.

Ale mozna sie oprzec na ustawie o zakazie sprzedazy napojow alkoholowych i
tytoniowych
osobom niepelnoletnim.

Spozywajac sama piwo, poisz piwem swoj plod.
Plod jest niepelnoletni, zatem podlega zakazowi spozywania piwa.
Plod nie moze nie wyrazic zgody na spozywanie piwa, zatem ty , jako opiekun
prawny plodu jestes odpowiedzialna za naruszenie ustawy.
I mysle ze w wielu krajach ktos moglby cie pociagnac za to odpowiedzialnosci.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-08-03 17:47:09

Temat: Odp: alkohol podczas ciazy
Od: "Outsidre" <e...@p...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gresa" <g...@y...pl> napisał w wiadomości
news:9kcclh$fg6$3@news.tpi.pl...
> Pare lat temu ogladalam ladny film. Opowiadal o zaadoptowanym indianskim
> chlopcu, chorym na jakas chyba nieuleczalna chorobe, ktora to powodowala
np.
> to, ze byl niegrzeczny, czyli pewnie cos z mozgiem, nie pamietam
dokladnie.
> Okazalo sie, ze jest to spowodowane tym, ze jego matka w czasie ciazy
napila
> sie alkoholu. Film byl zakonczony przeslaniem dla widzow proszacym
przyszle
> matki, aby w czasie ciazy nie pily wogole, gdyz nawet mala ilosc alkoholu
> moze wywolac te chorobe u dziecka.
> Ale slyszy sie, ze np. mala ilosc piwa moze ciezarnej kobiecie i jej
dziecku
> zrobic dobrze.
> Jaka jest prawda? Wolno czy nie wolno pic alkohol w ciazy?

Pijac alkohol pije je takze plod wiec i mozna sobie w przyszlosci wyhodowac
nalogowca. Z reguly takie dzieci nie nadaja sie potem do wychowywania gdyz
sprawiaja wiele problemow w przyszlosci.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-08-04 18:17:31

Temat: Re: alkohol podczas ciazy
Od: "Rena" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

zastanawiasz sie czy mozna sie troche alkoholu napic bedac w ciazy. a teraz
pomysl, czy to samo troche wlalabys dziecku do gardla w butelce ze
smoczkiem.

to samo sie tyczy papierosow. wiele dziewczyn mowi, ze np. pali w ciazy
tylko jednego dziennie. ale jakos zadna nie odwaza sie dmuchnac dymem w
twarz noworodkowi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-08-06 11:07:09

Temat: Odp: alkohol podczas ciazy
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Rena napisała

: zastanawiasz sie czy mozna sie troche alkoholu napic bedac w ciazy. a teraz
: pomysl, czy to samo troche wlalabys dziecku do gardla w butelce ze
: smoczkiem.

Przesadzasz. Schabowego czy bigosu tez byś noworodkowi nie podała, a jednak
ciężarne kobiety to jedzą, nie żyją samym powietrzem. Moim zdaniem nie można
przeginać w żadną stronę. Lampka wina raz na miesiąc czy dwa jeszcze nikomu w
ciąży nie zaszkodziła.

: to samo sie tyczy papierosow. wiele dziewczyn mowi, ze np. pali w ciazy
: tylko jednego dziennie. ale jakos zadna nie odwaza sie dmuchnac dymem w
: twarz noworodkowi.

I znów przesada. Nie jestem bynajmniej zwolenniczką palenia w ciąży, ale skąd Ci
do głowy przyszło, że zapalenie papierosa przez kobietę, to to samo, co
dmuchanie małemu dziecku dymem w nos?
Tak samo jak wypicie kieliszka wina nie jest jednoznaczne z wlaniem tego
kieliszka dziecku do gardła. Skąd takie porównania?
--
Pozdrawiam
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-08-06 21:07:51

Temat: Re: alkohol podczas ciazy
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> I znów przesada. Nie jestem bynajmniej zwolenniczkš palenia w cišży, ale skšd Ci
> do głowy przyszło, że zapalenie papierosa przez kobietę, to to samo, co
> dmuchanie małemu dziecku dymem w nos?

Zapalenie papierosa to nawet gorzej bo nikotyna jest wchlaniana do krwi, jak i
substancje smoliste z pluc do krwioobiegu.

>
> Tak samo jak wypicie kieliszka wina nie jest jednoznaczne z wlaniem tego
> kieliszka dziecku do gardła. Skšd takie porównania?

Bo potem sie rodza po papierosach i alkoholu takie nie(do)rozwiniete dzieci, ktore
wymagaja
kosztownej opieki panstwa przez cale swoje zycie.
I wszyscy za te opieke placimy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2001-08-07 06:49:50

Temat: Re: alkohol podczas ciazy
Od: Grzegorz Górecki <g...@z...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Użytkownik Jacek:
> > I znów przesada. Nie jestem bynajmniej zwolenniczkš palenia w
cišży, ale skšd Ci
> > do głowy przyszło, że zapalenie papierosa przez kobietę, to to
samo, co
> > dmuchanie małemu dziecku dymem w nos?
>
> Zapalenie papierosa to nawet gorzej bo nikotyna jest wchlaniana
do krwi, jak i
> substancje smoliste z pluc do krwioobiegu.
>
> >
> > Tak samo jak wypicie kieliszka wina nie jest jednoznaczne z
wlaniem tego
> > kieliszka dziecku do gardła. Skšd takie porównania?
>
> Bo potem sie rodza po papierosach i alkoholu takie
nie(do)rozwiniete dzieci, ktore
> wymagaja
> kosztownej opieki panstwa przez cale swoje zycie.
> I wszyscy za te opieke placimy.

np. w postaci konieczności znoszenia tysiącznych postów w
experckich tonacjach

--
pozdr
Gregg
(w razie czego z adresu prosze wyciac cyferki )

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2001-08-07 11:28:02

Temat: Odp: alkohol podczas ciazy
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek

: Bo potem sie rodza po papierosach i alkoholu takie nie(do)rozwiniete dzieci,
ktore
: wymagaja kosztownej opieki panstwa przez cale swoje zycie.

Sorry, ale przeginasz. Mówiłam o lampce wina raz na jakiś czas, a nie o
alkoholizmie ciężarnych.
We wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek. Mniej szkody przyniesie dziecku
odrobina alkoholu, niż panika matki, że tę odrobinę skonsumowała.

--
Pozdrawiam
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2001-08-08 22:18:31

Temat: Re: alkohol podczas ciazy
Od: "gresa" <g...@y...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Outsidre" <e...@p...net.pl> napisał w wiadomości
news:9kgpb4$4v7$1@atom.mega.net.pl...

> Pijac alkohol pije je takze plod wiec i mozna sobie w przyszlosci
wyhodowac
> nalogowca. Z reguly takie dzieci nie nadaja sie potem do wychowywania gdyz
> sprawiaja wiele problemow w przyszlosci.

Ale czy slyszeliscie cos o tej chorobie? Ona nie ma polegac na alkoholizmie
gdyz z tego co wiem, do alkoholizmu dochodzi sie dosc dluga "praca". W tym
filmie byla mowa o jednym kieliszku, ktory moze zepsuc dziecku zycie.
--
gr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2001-08-17 23:00:43

Temat: Re: alkohol podczas ciazy
Od: "tpi" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

medycyny raczej nie powinno się uczyć z filmów kryminalno-przygodowych.
Jeszcze kilkanaście lat temu używano etanolu jako leku hamującego skurcze
macicy w ciązy niedonoszonej

Użytkownik "gresa" <g...@y...pl> napisał w wiadomości
news:9kcclh$fg6$3@news.tpi.pl...
> Pare lat temu ogladalam ladny film. Opowiadal o zaadoptowanym indianskim
> chlopcu, chorym na jakas chyba nieuleczalna chorobe, ktora to powodowala
np.
> to, ze byl niegrzeczny, czyli pewnie cos z mozgiem, nie pamietam
dokladnie.
> Okazalo sie, ze jest to spowodowane tym, ze jego matka w czasie ciazy
napila
> sie alkoholu. Film byl zakonczony przeslaniem dla widzow proszacym
przyszle
> matki, aby w czasie ciazy nie pily wogole, gdyz nawet mala ilosc alkoholu
> moze wywolac te chorobe u dziecka.
> Ale slyszy sie, ze np. mala ilosc piwa moze ciezarnej kobiecie i jej
dziecku
> zrobic dobrze.
> Jaka jest prawda? Wolno czy nie wolno pic alkohol w ciazy?
>
> --
> Pozdrawiam
> Gresa
>
>