| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-09 22:37:50
Temat: Marudzenie. Gdzie jest granica pomiedzy przedstawianiem swoich pogladow a
marudzeniem? Co wogole rozumiecie przez slowo "marudzenie"? Gdzie ta
skrajnosc?
Pytanie wydaje sie dziecinne, bo co mozna pomyslec o slowie "marudzic",
aczkolwiek sadze ze jest to problemem wielu ludzi, gdy ktos podswiadomie
nakleja im na czole "on ciagle marudzi". Moze to tylko moje spostrzezenie
ale "filozofowanie" jest chyba marudzeniem... czy ja tego teraz nie robie?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-07-11 17:52:14
Temat: Re: Marudzenie.MARUDZISZ:))))))P
gdy marudzi ktoś to ma taki głupi tom głosu - jęczący
V
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-07-12 13:48:09
Temat: Re: Marudzenie.Wybierz sobie osobe ktora bedzie godna zaufania i zktora sie umowisz ze
bedziecie nawzajem marudzili. Moze to byc profesjonalny psychoterapeuta.
Głupota jest marudzic do osob ktore nie sa godne zaufania. Sweiadczy to o
infantylyzmie. Tak zreszta napisali w jakims kursie psychologii.
hans1
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |