Marynata

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2001-06-08 15:06:17

Temat: Marynata
Od: "MarchEf" <b...@y...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziendobry,
Jak zwykle tradycyjnie Mamusia pyta o dobra marynate do szaszlykow.
Pomocy prosze :)
MarchEf

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-06-08 15:17:45

Temat: Re: Marynata
Od: cezary gmyz <c...@z...media.pl> szukaj wiadomości tego autora

szaszlyki (jesli maja byc prawdziwe to powinny byc z baraniny) najlepiej
jest marynowac w zalewie z czerwonego wina (nadaje sie opna rowniez do
innych miesc ale nie do drobiu i ryb) z duza iloscia cebuli i czosnku. Mozna
ja wzbogacic tez ziolami: np. czabrem, rozmarynem. Nie polecam natomiast
ziol prowansji. Moim wynalazkiem jest dodawanie do tej marynaty paru kropel
Worcestera ale nie wszystkim to podchodzi. Pwoinno lezec w tej zalewie
przynajmniej przez noc. Do takich szszlykow juz nie dajemy (jak prawdziwi
Gruzini) cebuli
Czarek

in article 9fqpe7$lac$...@i...cyf-kr.edu.pl, MarchEf at b...@y...pl
wrote on 6/8/01 5:06 PM:

> Dziendobry,
> Jak zwykle tradycyjnie Mamusia pyta o dobra marynate do szaszlykow.
> Pomocy prosze :)
> MarchEf
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-09 09:57:45

Temat: Re: Marynata
Od: "Aleksander Klosiewicz" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zrobilem takie w zeszlym tygodniu dodalem jeszcze zgniecione jagody
jalowca i kolendre,
marynowalem 4 dni i wyszlo idealnie
pozdr. Alex

Uzytkownik "cezary gmyz" <c...@z...media.pl> napisal w
wiadomosci news:B746B939.84B%cezary.gmyz@zycie.media.pl...
> szaszlyki (jesli maja byc prawdziwe to powinny byc z baraniny)
najlepiej
> jest marynowac w zalewie z czerwonego wina (nadaje sie opna rowniez
do
> innych miesc ale nie do drobiu i ryb) z duza iloscia cebuli i
czosnku. Mozna
> ja wzbogacic tez ziolami: np. czabrem, rozmarynem. Nie polecam
natomiast
> ziol prowansji. Moim wynalazkiem jest dodawanie do tej marynaty paru
kropel
> Worcestera ale nie wszystkim to podchodzi. Pwoinno lezec w tej
zalewie
> przynajmniej przez noc. Do takich szszlykow juz nie dajemy (jak
prawdziwi
> Gruzini) cebuli
> Czarek
>
>
> in article 9fqpe7$lac$...@i...cyf-kr.edu.pl, MarchEf at
b...@y...pl
> wrote on 6/8/01 5:06 PM:
>
> > Dziendobry,
> > Jak zwykle tradycyjnie Mamusia pyta o dobra marynate do szaszlykow.
> > Pomocy prosze :)
> > MarchEf
> >
> >
> >
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-06-11 07:04:42

Temat: Re: Marynata
Od: "Lilly was here" <M...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jak zwykle tradycyjnie Mamusia pyta o dobra marynate do szaszlykow.
> Pomocy prosze :)
> MarchEf

To zależy tak naprawdę od mięsa - szaszłyki na grill można przecież robić z
karkówki, z polędwiczek wieprzowych, z baraniny i polędwicy wołowej.

Mój kolega do marynował polędwicę wołową sosem chańskim ( śliwkowym ) -
proponuję spróbować - szaszłyczki wyszły suuuper i oryginalne w smaku.

A ja osobiście stosuję kilka rodzajów "marynat" - podstawowe to marynaty
płynne ( do całych kawałków mięsa - najpopularniejsze składniki to utarta
włoszczyzna, woda przegotowana z zielem angielskim i liściem laurowym, sól,
czosnek gnieciony - mięsko dobrze kruszeje - nabiera bardzo delikatnego
smaku, uparciuchy mogą dodawać wino czerwone wytrawne, ale w takim przypadku
to raczej bez czosnku ) , półpłynne ( najlepsze do drobiu - bazą jest oliwa
lub olej, sos sojowy, ocet balsamiczny - z przypraw - zestaw papryka suszona
słodka, odrobina ostrej, czosnek, rozmaryn, sól, pieprz czarny, lub zestaw
2 - papryka czerwona słodka, pieprz cayenne, curry lub imbir, sól i gęste
( takie, którymi mięso smaruje z obu stron - już pokrojone w plastry ) -
gęste "marynaty robię na bazie musztard i oleju - najlepiej nadają się do
mięs czerwonych ( z wyjątkiem schabu - ten proponuję w półpłynnej ) -
musztarda - w zależności od smaku jaki chcemy osiągnąć - może być Dijon,
może być tradycyjna francuska - co kto lubi. Do tego ocet, sos sojowy,
majeranek, lubczyk, pieprz.

Szaszłyki - mięso z marynaty płynnej kroimy w odpowiednie kawałki, możemy te
kawałki poszpikować czosnkiem lub po prostu natrzeć z każdej strony
czosnkiem rozgniecionym z solą ( kuchenną nie rybą :), przekładamy boczkiem
( tłustym ) lub słoniną ( najlepiej wędzoną ) oraz ( dla chcącego dodatkowo
boczkiem wędzonym ) w kolejności mięso, słonina, boczek wędzony, słonina
mięso.

Z marynaty półpłynnej - mięso kroimy przekrawamy j.w., do przekładania
boczek wędzony, cebula słodka w plastrach ( cebulki raczej małe ), młode
ziemniaczki przekrojone na pół. Jako dodatek mogą być warzywa z folii -
brokuły, kalafiorek lub z grilla - bakłażany, pomidory itp.

Z marynaty gęstej - zasadniczo po marynowaniu na gęsto nie robię szaszłyków
tylko kładę mięso ( żeberka ) na grillu :)