« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-18 15:10:41
Temat: Re: Maszynka do mięsa - kupowanieJa używam MESKO od kilku lat , właściwie non stop. Jak dotąd bez zstrzeżeń.
Chrząstek i kostek nie próbowałam, wieć na ten temat nie mogę nic
powiedzieć.
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-12-18 19:55:09
Temat: Re: Maszynka do mięsa - kupowanieNatalia wrote:
> Użytkownik "anty_k" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:brrljm$3ri$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Przepraszam, ale po co mielić kości i chrząstki? Jestem szczęśliwy,
>> że moja tego nie robi - mielony z chrząstkami - fe
>
> O fuj, aż mi się niedobrze zrobiło ;-) W ogóle nie cierpię mielonych,
> a już z chrząstkami to coś strasznego ;-)
>
> Ale u mnie maszynka do mięsa jest na usługach stada 2 psów i 2 kotów
> :-))
Maszynka zmieli to, co slimakowi uda sie wepchnąć w oczka sitka - tak po
prostu - i to coś jest odcinane przez nóż itd itd
Wątpię, aby w sitko udało sie te chrząstki czy kostki wetknąć.
Podejrzewam, że w celu o jakim piszesz lepiej sprawdziły by sie noże
malaksera.
P.
> Pozdrowienia
> Natalia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-18 22:26:47
Temat: Re: Maszynka do mięsa - kupowanie
Użytkownik "mirek krasnowski" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3FE1AF77.1010005@post.pl...
> Jeżeli to oznacza mielenie kilograma mięsa, chrząstek i kości dziennie
> to Braun będzie minimalną inwestycją.
Aż tak źle nie jest. Sesje mielenia 2-3 razy na miesiąc, ale kilka kilo na
raz (powiedzmy koło 5 kg).
Wszytsko zależy jak czesto
> będziesz go uzywała. Pamiętaj sprzęt gospodarstwa domowego jest
> projektowany aby zmielić kilo mięsa (bez kości) raz na dwa tygodnie.
Jest tak gdzieś napisane ? Czy z doświadczenia tak mówisz ?
Natalia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-19 08:58:48
Temat: Re: Maszynka do mięsa - kupowanieNatalia wrote:
> Użytkownik "anty_k" <i...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:brrljm$3ri$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Przepraszam, ale po co mielić kości i chrząstki? Jestem szczęśliwy,
>> że moja tego nie robi - mielony z chrząstkami - fe
>
> O fuj, aż mi się niedobrze zrobiło ;-) W ogóle nie cierpię mielonych,
> a już z chrząstkami to coś strasznego ;-)
>
> Ale u mnie maszynka do mięsa jest na usługach stada 2 psów i 2 kotów
> :-))
>
Rzecz w tym, że maszynka zmieli to, co slimakowi uda sie wepchnąć w oczka
sitka. Wtedy nóż to może odciąc.
Podejrzewam, a przynajmniej tak to jest u mnie, że czegoś takiego jak
chrząstki, czy kości w sitko wepchnąć nie sposób, więc maszynka tego nie
zmieli.
Dla twoich potrzeb lepszy byłby malakser, tam noże pociachaja wszystko lub
prawie wszystko.
P
> Pozdrowienia
> Natalia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-19 12:01:48
Temat: Re: Maszynka do mięsa - kupowanie
Natalia wrote:
> Jest tak gdzieś napisane ? Czy z doświadczenia tak mówisz ?
Z doświadczenia. Zupełnie inaczej konstruuje się urządzenia do
zastosowań przemysłowych, inaczej do gastronomicznych, a inaczej do
domowych. Jedną z podstawowych rzeczy jaką się bierze pod uwagę to jak
intensywnie urządzenie będzie używane.
pzdr
mirek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-19 12:07:18
Temat: Re: Maszynka do mięsa - kupowaniezelmer diana w promocji Leclerk 199zł z sitkiem 5, własnie kupiłem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |