Max Factor - Colour Adapt

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-02-11 13:01:19

Temat: Re: Max Factor - Colour Adapt
Od: "Agnes" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "star" <s...@s...com> napisał w wiadomości
news:c0d8jj$15gdao$1@ID-223366.news.uni-berlin.de...
> A co do kolorow, ja mam naturalny, dosc jasna cere i wyglada dobrze... Nie
> wiem tylko czy roznica nie bierze sie stad ze uzywam niemickiego CA czyli
> Max Factor by Ellen Betrix...

A to trzeba było tak od razu;) .... pewnie jest jakaś rożnica.... ja tak
miałam z podkładem Jade, niemiecki był o niebo lepszy.

Agnes

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-02-11 13:13:29

Temat: Re: Max Factor - Colour Adapt
Od: "Kometa" <k...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnes wrote:
> Co do Pań z Sephory.. zazdroszczę.. ja ostatnio prosiłam o próbkę
> Photogenica Lancome, ponieważ chciałam sprawdzić przed kupnem, czy
> najjaśniejszy kolor będzie dobry... i cóż ... Pani zrobiła wielką
> łaskę, że mi w ogóle dała.

Wszedzie sa ludzie i .... taborety ;-) Ja na razie trafilam na bardzo mile
panie :-)

> Potem wybierałam jeszcze sobie szminkę i słyszałam jak owa uprzejma Pani
stwierdziła do swojej > koleżanki, że "pewnie maluję się samymi próbkami"...
także zazdroszczę.

Kurcze, ja bym na to jakos zareagowala - po to ona tam jest, zeby dac probke
! No chyba, ze panie z Sephory zarabiaja takie krocie, ze moga sobie
pozwolic na kupno drogich kosmetykow bez probowania (najwyzej wyrzuca, a co
tam). A tej probki jest z reguly tyle, ze faktycznie mozna sie malowac przez
100 lat ;-) . Musialabys obskoczyc wszystkie Sephory w kraju ;-)

Pozdrawiam i zycze samych milych pan z Sephory i Douglas'a :-)
--
Kometa
GG 2138081
kometa(malpa)gazeta(kropka)pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-11 13:22:49

Temat: Re: Max Factor - Colour Adapt
Od: "Agnes" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kometa" <k...@N...pl> napisał w wiadomości
news:c0d9oq$5po$1@helios.nd.e-wro.pl...
> Kurcze, ja bym na to jakos zareagowala - po to ona tam jest, zeby dac
probke
> ! No chyba, ze panie z Sephory zarabiaja takie krocie, ze moga sobie
> pozwolic na kupno drogich kosmetykow bez probowania (najwyzej wyrzuca, a
co
> tam). A tej probki jest z reguly tyle, ze faktycznie mozna sie malowac
przez
> 100 lat ;-) . Musialabys obskoczyc wszystkie Sephory w kraju ;-)

W sumie to jest ich praca.. powinny być miłe dla klienta, poza tym mam
kupować w ślepo jeśli 90% kolorów podkładów mi nie odpowiada? Musiałabym
zarabiać miliony;) Zresztą moja kuzynka pracuje w Sephorze [niestety drugi
koniec Polski] i właśnie ona chyba się maluje tylko próbkami oraz testerami
[ma tego w domu na pęczki] i w sumie pewnie tak robi 50% Pań pracujących w
Sephorze o ile nie więcej... hm i może o to chodziło?;)))))) może się
zdenerowała, że będzie miała przeze mnie mniej;)))) Dlatego od tej pory
chodzę do Douglasa tam jest miła Pani, która mi sama daje próbki:)

> Pozdrawiam i zycze samych milych pan z Sephory i Douglas'a :-)

Wzajemnie:))

Agnes

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-11 17:06:41

Temat: Re: Max Factor - Colour Adapt
Od: "Asia Witek" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agnes" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c0d1js$5fq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
> miałam w swoim życiu wiele różnych podkładów, tych lepszych i gorszych,
> uważałam, że MF jak na swoją cenę są całkiem wporządku. Ale tak jak
> napisałam uważałam... 2 dni tem kupiłam nowość wspomniany w temacie Colour
> Adapt i tak tragicznego podkładu to chyba nigdy nie miałam, naprawdę każdy

a ja bede bronic CA MF :) Nie tak dawno warczalam na Stay Matt Rimmela (i
podtrzymuje swoje zdanie, moze i maja jasne kolory, ale ten podklad omijac z
daleka ;) a poniewaz zima bez podkladu ani rusz zanabylam wspomnianego Max
Factora. Jak dla mnie super- we wroclawskiej Sephorze uchowalo sie troche
tych o jasniejszym odcieniu (45 bodaj), podklad moglby byc jeszcze ew. o pol
tonu jasniejszy, ale ten tez jest OK. Pudrowa, mila w dotyku ;)
konsystencja, bezproblemowo sie rozprowadza, po nalozeniu znika ;) tzn nie
widac go, ale ujednolica kolor cery i tuszuje drobniejsze przebarwienia.
Poki co dopisuje go sobie do listy zakupow ;)

Asiek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-11 18:21:51

Temat: Re: Max Factor - Colour Adapt
Od: "Agnes" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Asia Witek" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c0dnmp$ndm$1@absinth.dialog.net.pl...
> a ja bede bronic CA MF :) Nie tak dawno warczalam na Stay Matt Rimmela (i
> podtrzymuje swoje zdanie, moze i maja jasne kolory, ale ten podklad omijac
z
> daleka ;) a poniewaz zima bez podkladu ani rusz zanabylam wspomnianego Max
> Factora. Jak dla mnie super- we wroclawskiej Sephorze uchowalo sie troche
> tych o jasniejszym odcieniu (45 bodaj), podklad moglby byc jeszcze ew. o
pol
> tonu jasniejszy, ale ten tez jest OK. Pudrowa, mila w dotyku ;)
> konsystencja, bezproblemowo sie rozprowadza, po nalozeniu znika ;) tzn nie
> widac go, ale ujednolica kolor cery i tuszuje drobniejsze przebarwienia.
> Poki co dopisuje go sobie do listy zakupow ;)

Tak jak pisałam, na pewno to zależy od cery:) Jesteś szczęściarą, na mnie
się nigdy nie sprawdzały podkłady, które słabo tuszują i znikają...
dodatkowo często pozuje do zdjęć i potrzebuję dobrych, kryjących podkładów a
MF nie jest kryjący, i imo bardziej się na lato by nadawał... ale dobrze, że
Ci podpasował. Natomiast Stay Matt Rimmela to już w ogóle jakaś tragiczna
pomyłka... gdy po raz pierwszy go nałożyłam i poszłam na spotkanie z
chłopakiem ten stwierdził "coś źle wyglądasz z twarzy, masz gorączke?" ;)
podziękowałam temu podkładowi już dawno.

Pozdrawiam,

Agnes

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-11 18:37:06

Temat: Re: Max Factor - Colour Adapt
Od: "Karolina Matuszewska" <ginger#isp,pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "star" <s...@s...com> napisał w wiadomości
news:c0d8jj$15gdao$1@ID-223366.news.uni-berlin.de...

> > Obawiam się, że nie jest to felerny egzemplarz. Ja mam identyczne
odczucia
> > związane z CA -- wszystkie kolory są bardzo ciemne, jest ciężki i tworzy
> > okropną maskę, świeci jak choinka bożonarodzeniowa i w ogóle nie
> > zauważyłam, żeby się jakoś dopasowywał kolorystycznie do cery. Moim
> > zdaniem jest fatalny.
>
> No to ja mam jakies wyjatkowe szczescie albo wyjatkowo mi przypasowal.
> Mam wymagajaca, bardzo sucha cere

Aaaaa, widzisz. Być może tu tkwi kruczek -- Ty masz suchą cerę i Tobie
podszedł, ja mam mieszaną/tłustą i uważam, że jest fatalny. Ale i tak
uważam, że są bardzo ciemne, myślałam, że "sand" mi podejdzie, bo w
buteleczce wyglądał na jaśnejszy od "natural" -- ale i tak byl o wiele za
ciemny, jak na takiego bladawca, jak ja.

Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-11 19:23:16

Temat: Re: Max Factor - Colour Adapt
Od: "Asia Witek" <a...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agnes" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c0ds0e$1h9$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Natomiast Stay Matt Rimmela to już w ogóle jakaś tragiczna
> pomyłka... gdy po raz pierwszy go nałożyłam i poszłam na spotkanie z
> chłopakiem ten stwierdził "coś źle wyglądasz z twarzy, masz gorączke?" ;)
> podziękowałam temu podkładowi już dawno.

mhm, na wizaz.pl dziewczyny mowia to samo, tzn ze koszmar a nie podklad. Ale
na allegro jesli juz sie Stay Matt pozbywaja, to jak jeden maz uzasadniaja
to tym, ze kolor nie podszedl. Taaaaa.... ;)))

Asiek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-11 19:56:06

Temat: Re: Max Factor - Colour Adapt
Od: "Agnes" <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Asia Witek" <a...@b...pl> napisał w wiadomości
news:c0dvms$cm4$1@absinth.dialog.net.pl...
> mhm, na wizaz.pl dziewczyny mowia to samo, tzn ze koszmar a nie podklad.
Ale
> na allegro jesli juz sie Stay Matt pozbywaja, to jak jeden maz uzasadniaja
> to tym, ze kolor nie podszedl. Taaaaa.... ;)))

Hehehehe:)) to tak jak swojego czasu nagle był boom ofert tuszu Lash
Architect L'Oreala;)

Pozdrawiam,

Agnes

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-02-12 13:54:04

Temat: Re: Max Factor - Colour Adapt
Od: Ula Kapała <u...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Asia Witek wrote:

>>Natomiast Stay Matt Rimmela to już w ogóle jakaś tragiczna
>>pomyłka... gdy po raz pierwszy go nałożyłam i poszłam na spotkanie z
>>chłopakiem ten stwierdził "coś źle wyglądasz z twarzy, masz gorączke?" ;)
>>podziękowałam temu podkładowi już dawno.
>>
>>
>
>mhm, na wizaz.pl dziewczyny mowia to samo, tzn ze koszmar a nie podklad. Ale
>na allegro jesli juz sie Stay Matt pozbywaja, to jak jeden maz uzasadniaja
>to tym, ze kolor nie podszedl. Taaaaa.... ;)))
>
>
Ja może jakaś dziwna jestem, ale mi Stay Matte całkiem podszedł. Nawet
kolor ma nie taki zły (ten najjaśniejszy). Natomiast matujący Maybelline
- koszmar.
Szkoda, że już nie można dostać tego True Illusion, był świetny.
UlaK

--
e-mail: u...@h...pl -- IRC nick: Ula
http://ula.hell.pl/ i http://ula-kapala.art.pl/