| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-11 10:33:13
Temat: skóra głowyWitam
Mam pewien problem-jakby łuszcząca się skóra na głowie, nie jest to chyba
łupież (a może jego zaawansowany stan), jak się to trochę podrapie (wiem ze
nie powinno) to jest strasznie duzo pylkow na glowie. Czy da sie temu jakimis
srodkami zaradzic bez koniecznosci wizyty u dermatologa?
Dippi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-11 11:48:36
Temat: Re: skóra głowymam tego typu problemy od kilku lat i nieobyło sie bez wizyty u dermatologa.
Zanim sie tam wybrałam dość skiteczny był szampon Saliker firmy La Roche
Posey. inne przeciwłupieżowe nie pomagały...
pozdrawiam
iza
Użytkownik "dippi" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4254.000004d3.402a04e8@newsgate.onet.pl...
> Witam
> Mam pewien problem-jakby łuszcząca się skóra na głowie, nie jest to chyba
> łupież (a może jego zaawansowany stan), jak się to trochę podrapie (wiem
ze
> nie powinno) to jest strasznie duzo pylkow na glowie. Czy da sie temu
jakimis
> srodkami zaradzic bez koniecznosci wizyty u dermatologa?
>
> Dippi
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-11 17:15:10
Temat: Re: skóra głowydippi wrote:
>
> Witam
> Mam pewien problem-jakby łuszcząca się skóra na głowie, nie jest to chyba
> łupież (a może jego zaawansowany stan), jak się to trochę podrapie (wiem ze
> nie powinno) to jest strasznie duzo pylkow na glowie. Czy da sie temu jakimis
> srodkami zaradzic bez koniecznosci wizyty u dermatologa?
Moze to po prostu suchy lupiez? Sprobuj moze szampon Vichy Dercos do
suchego lupiezu, jest w aptekach.
--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-12 10:51:01
Temat: Re: skóra głowyUżytkownik "dippi"
> > Witam
> > Mam pewien problem-jakby łuszcząca się skóra na głowie, nie jest to
chyba
> > łupież (a może jego zaawansowany stan), jak się to trochę podrapie (wiem
ze
> > nie powinno) to jest strasznie duzo pylkow na glowie. Czy da sie temu
jakimis
> > srodkami zaradzic bez koniecznosci wizyty u dermatologa?
Oj raczej bym nie polecal tych produktow vichy i te podobne....
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-12 11:56:01
Temat: Re: skóra głowy>> Oj raczej bym nie polecal tych produktow vichy i te podobne....
Dlaczego, nie pomagaja, szkodza bardziej? Wiem ze sa raczej kosztowne, ale
jesli sa skuteczne to chyba warto. Ostatecznie chyba trzeba bedzie odwiedzic
tego dermatologa
Pozdr
Dippi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-12 13:50:07
Temat: Re: skóra głowyMarcin wrote:
>
> Oj raczej bym nie polecal tych produktow vichy i te podobne....
Dlaczego? Jakos uleczyly mi dosc ciezki lupiez i nadal nie szkodza.
Wlosy mam w tej chwili za lopatki i tak duzo, ze ledwo do koka wchodza.
--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-12 14:02:52
Temat: Re: skóra głowyUżytkownik "Beth Winter" <b...@e...net> napisał w wiadomości
news:402B848F.CC4C6672@extenuation.net...
> Marcin wrote:
> >
> > Oj raczej bym nie polecal tych produktow vichy i te podobne....
>
> Dlaczego? Jakos uleczyly mi dosc ciezki lupiez i nadal nie szkodza.
> Wlosy mam w tej chwili za lopatki i tak duzo, ze ledwo do koka wchodza.
>
> --
Tak?
swietnie, a powiedz ile kosztuje taki szampon? i czy jest wydajny? po jakim
czasie sa efekty?
a moze masz jeszcze inne sposoby na polepszenie kondycji swoich włosow???
Bede wdzieczna za porady bo ostatnio mam straszne problemy ze skora głowy
jak i samymi włosami
pozdrawiam
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-12 15:19:11
Temat: Re: skóra głowyMarta wrote:
>
> Użytkownik "Beth Winter" <b...@e...net> napisał w wiadomości
> news:402B848F.CC4C6672@extenuation.net...
> > Marcin wrote:
> > >
> > > Oj raczej bym nie polecal tych produktow vichy i te podobne....
> >
> > Dlaczego? Jakos uleczyly mi dosc ciezki lupiez i nadal nie szkodza.
> > Wlosy mam w tej chwili za lopatki i tak duzo, ze ledwo do koka wchodza.
> >
> Tak?
> swietnie, a powiedz ile kosztuje taki szampon? i czy jest wydajny? po jakim
> czasie sa efekty?
Kosztuje to zabij, nie pamietam. 30-40 zl, jakos tak. Do lupiezu sa dwa
rodzaje, do suchego i mokrego - ja mam ten do suchego. Wydajny jest
bardzo, pomaga tez na przetluszczanie sie wlosow. Wazne jest co innego -
zeby pozbyc sie lupiezu, trzeba wmasowywac go w glowe przez 5-10 minut,
dac mu po prostu podzialac. Kiedys stosowalam do kazdego mycia, teraz na
przemian z meska Schauma i Shamtu volumizing, zeby przypadkiem to
cholerstwo nie wrocilo.
> a moze masz jeszcze inne sposoby na polepszenie kondycji swoich włosow???
Zeby to jeden ;) Mam farbowane, wiec stosuje maseczke Elseve do
farbowanych i zniszczonych po kazdym myciu. Ostatnie splukanie wlosow
zimna woda, nierozczesywanie na mokro (najwyzej palcami). Suszarka won,
chyba ze chce wyprostowac wlosy. Tradycyjne sto pociagniec szczotka rano
- zmierzylam z zegarkiem w reku, zajmuje mi piec minut. Serum Avonu na
koncowki. Jesli metalowe spinki, to spilowane albo z kilkoma warstwami
bezbarwnego lakieru, zeby nie niszczyly wlosow.
Obecnie zastanawiam sie, gdzie w Warszawie kupie olejek z jojoby, zeby
zrobic sobie kuracje cieplym olejkiem...
...a, wspomnialam, ze hoduje wlosy do kolan? ^_^
--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-12 16:17:21
Temat: Re: skóra głowy> Kosztuje to zabij, nie pamietam. 30-40 zl, jakos tak.
34-36zł
> do suchego i mokrego
tłustego :))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-02-12 16:48:11
Temat: Re: skóra głowy> Kosztuje to zabij, nie pamietam. 30-40 zl, jakos tak. Do lupiezu sa dwa
> rodzaje, do suchego i mokrego
A tak apropo - czym rozni sie lupiez suchy od mokrego?
Dippi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |