| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-02-12 17:34:48
Temat: Re: skóra głowydippi wrote:
>
> > Kosztuje to zabij, nie pamietam. 30-40 zl, jakos tak. Do lupiezu sa dwa
> > rodzaje, do suchego i mokrego
>
> A tak apropo - czym rozni sie lupiez suchy od mokrego?
Suchy to taki z pylkiem we wlosach i suchy w dotyku. Mokrego/tlustego
nigdy nie mialam, ale chyba to bardziej skorupa tuz przy skorze...
--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-02-13 12:29:59
Temat: Re: skóra głowySuper!!!!!!!!!
bardzo Ci dziekuje za odpowiedz i to tak szczegolowa
Bardzooooooo dziekuje
pozdrawiam
M.
Użytkownik "Beth Winter" <b...@e...net> napisał w wiadomości
news:402B996F.61B0BC96@extenuation.net...
> Marta wrote:
> >
> > Użytkownik "Beth Winter" <b...@e...net> napisał w wiadomości
> > news:402B848F.CC4C6672@extenuation.net...
> > > Marcin wrote:
> > > >
> > > > Oj raczej bym nie polecal tych produktow vichy i te podobne....
> > >
> > > Dlaczego? Jakos uleczyly mi dosc ciezki lupiez i nadal nie szkodza.
> > > Wlosy mam w tej chwili za lopatki i tak duzo, ze ledwo do koka
wchodza.
> > >
> > Tak?
> > swietnie, a powiedz ile kosztuje taki szampon? i czy jest wydajny? po
jakim
> > czasie sa efekty?
>
> Kosztuje to zabij, nie pamietam. 30-40 zl, jakos tak. Do lupiezu sa dwa
> rodzaje, do suchego i mokrego - ja mam ten do suchego. Wydajny jest
> bardzo, pomaga tez na przetluszczanie sie wlosow. Wazne jest co innego -
> zeby pozbyc sie lupiezu, trzeba wmasowywac go w glowe przez 5-10 minut,
> dac mu po prostu podzialac. Kiedys stosowalam do kazdego mycia, teraz na
> przemian z meska Schauma i Shamtu volumizing, zeby przypadkiem to
> cholerstwo nie wrocilo.
>
> > a moze masz jeszcze inne sposoby na polepszenie kondycji swoich
włosow???
>
> Zeby to jeden ;) Mam farbowane, wiec stosuje maseczke Elseve do
> farbowanych i zniszczonych po kazdym myciu. Ostatnie splukanie wlosow
> zimna woda, nierozczesywanie na mokro (najwyzej palcami). Suszarka won,
> chyba ze chce wyprostowac wlosy. Tradycyjne sto pociagniec szczotka rano
> - zmierzylam z zegarkiem w reku, zajmuje mi piec minut. Serum Avonu na
> koncowki. Jesli metalowe spinki, to spilowane albo z kilkoma warstwami
> bezbarwnego lakieru, zeby nie niszczyly wlosow.
>
> Obecnie zastanawiam sie, gdzie w Warszawie kupie olejek z jojoby, zeby
> zrobic sobie kuracje cieplym olejkiem...
>
> ...a, wspomnialam, ze hoduje wlosy do kolan? ^_^
>
> --
> Beth Winter
> The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
> "To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
> -- Neil Gaiman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |