Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Metydacja

Grupy

Szukaj w grupach

 

Metydacja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-09-02 00:01:33

Temat: Re: Metydacja
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cyprian K.Peterka; <ch5b23$e6q$1@news.onet.pl> :

> Uzytkownik "Wojtek"
>
> > www.zen.pl
>
> Pod podanym adresem pzeczytalem:
>
> "Ale jesli jestes przywiazany do tego swiata, kiedy umrzesz, bedziesz mial
> problem. [ smiech ] Teraz, to moze nie jest problem, ale kiedy twoja karma
> skieruje cie do nowego ciala, nie bedziesz rozumial dokad pójsc. Moze
> pójdziesz do piekla, moze dostaniesz cialo zwierzecia, prawdopodobnie psa,
> dookola, dookola - gdzie, tego nie wiesz."

Taka sama wiara, jak każda inna - my mamy Niebo i Piekło, oni
reinkarnację. Co za różnica. ;)

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-09-02 05:53:39

Temat: Re: Metydacja
Od: "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Roasted_Bagel"

> ekhmm... wlasnie tym jest medytacja - odmiennym stanem swiadomosci
>
Nie jest to stan ludzki, ale psi lub koci, jak wyniku medytacji Zen.
Czytaj w podwatku Wojtka.
CKP


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-02 05:54:27

Temat: Re: Metydacja
Od: "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Flyer"

> > "Ale jesli jestes przywiazany do tego swiata, kiedy umrzesz,
bedziesz mial
> > problem. [ smiech ] Teraz, to moze nie jest problem, ale kiedy twoja
karma
> > skieruje cie do nowego ciala, nie bedziesz rozumial dokad pójsc. Moze
> > pójdziesz do piekla, moze dostaniesz cialo zwierzecia, prawdopodobnie
psa,
> > dookola, dookola - gdzie, tego nie wiesz."
>
> Taka sama wiara, jak każda inna - my mamy Niebo i Piekło, oni
> reinkarnację. Co za różnica. ;)
>
Chodzi o medytacje, nie o wiare.
CKP


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-02 06:41:50

Temat: Re: Metydacja
Od: "Szczesiu" <s...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> "Ale jesli jestes przywiazany do tego swiata, kiedy umrzesz, bedziesz
mial
> problem. [ smiech ] Teraz, to moze nie jest problem, ale kiedy twoja karma
> skieruje cie do nowego ciala, nie bedziesz rozumial dokad pójsc. Moze
> pójdziesz do piekla, moze dostaniesz cialo zwierzecia, prawdopodobnie psa,
> dookola, dookola - gdzie, tego nie wiesz."
>
> Alez durnota!!!!
> CKP

Dlaczego niby mialo by to byc takie durne? Czy poczecie dziecka przez
dziewice nie moze sie wydawac rownie durne? W buddyzmie sa rozne stany
(szesc) egzystencji, odradzajac sie w kazdym z nich dostajemy inne cialo -
forme, z ktora bedziemy zwiazani w okresie zycia w danym swiecie. _Byc_moze_
szesc stanow egzystencji to stany psychiczne, lecz kiedys trzeba bylo
szerokiemu ogolowi wszystko tlumaczyc na konkretach.

Zreszta madre jest stwierdzenie, ze kazda zywa istota byla kiedys choc raz
nasza matka lub ojcem i z tego chocby powodu nalezy jej sie szacunek. Jak
dla mnie niczego smiesznego w tym nie ma.

Poza wszystkim - kazdy podaza wlasna sciezka. Tak naprawde nie ma sie co
zaglebiac w wynajdywanie slabosci innych sciezek, bo poza przypowiescia o
belce we wlasnym oku nasuwa sie jeszcze stwierdzenie, ze atakowanie pozycji
innych jest proba obrony wlasnych, niezbyt pewnych. No, chyba, ze kroczy sie
akurat sciezka nietolerancji.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-02 08:05:14

Temat: Re: Metydacja
Od: ideogram <i...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora


>>Medytacja nie jest jakimś tam stanem alfa, odlotem na pstryk palcami,
>>nowym (modnym) doświadczeniem.
>>Medytacja to całościowy i głęboki sposób życia. Inne jej postrzeganie jest
>>błędne i właściwie rozmowę można zamknąć na starcie.
>
>
> no wiec gdzie moge o tym poczytac?
>

Najlepiej idź zapytać o to w bibliotece. Jakbyś nie wiedział, co to
biblioteka, to informuję, że jest to takie miejsce użyteczności
publicznej, w którym można wypożyczyć książki na interesujące nas
aktualnie tematy...
--
"Co to jest zła kobieta? Jest to taki rodzaj kobiety, która się nie
sprzykrzy." (Oskar Wilde)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-02 08:14:26

Temat: Re: Metydacja
Od: "Roasted_Bagel" <r...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

> > czesc jestem na tej grupie nowy i odrazu mam do was małe pytanko, czy
> > znacie
> > jakies polskie strony na temat medytacji?
> >
> > za odpowiedzi z góry dziekuje.
>
> http://medytacja.budda.pl/
> http://www.astro.eco.pl/medytacja.html
> http://www.medytacjatransmisyjna.org/
> http://budda.medytacja.net/
>
> miliona kolejnych nie wymienie bo nie mam czasu;)

to ja pomoge bo ostatnio NAUCZYLEM sie KORZYSTAC z WYSZUKIWANKI:)

http://www.google.pl/search?hl=pl&ie=UTF-8&q=medytac
ja&spell=1


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-02 08:35:18

Temat: Re: Metydacja
Od: "silvio manuel" <s...@p...NOSPAMonet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Maedowan" <M...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ch5c0d$dp5$2@inews.gazeta.pl...
[...]
> no wiec gdzie moge o tym poczytac?

Najpierw naucz się wyłączać wewnętrzny dialog. Uświadom sobie gdzie leżą
trudności.
Wstępem do zasadniczej medytacji (przynajmniej na początku) jest uspokojenie
ciała i umysłu, wyciszenie i koncentracja uwagi.
Jednak bez właściwej reorganizacji swojego życia (np. zalecana całkowita
abstynencja) możesz na pewnym poziomie nawet zrobić sobie krzywdę. Bez
dyscypliny stanowczo odradzam.
Wiadomości najlepiej szukaj sam.

silvio



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-02 08:59:08

Temat: Re: Metydacja
Od: "Tytus" <t...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ch6cgh$555$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Roasted_Bagel"
>
> > ekhmm... wlasnie tym jest medytacja - odmiennym stanem swiadomosci
> >
> Nie jest to stan ludzki, ale psi lub koci, jak wyniku medytacji Zen.
> Czytaj w podwatku Wojtka.
> CKP
>
>

CKP-ie - przywołuje Cię do porządku - nie manipuluj cytatami
to co przywołałeś i na co się powołujesz jest fragmentem większej całości,
której należy się pewien rodzaj szacunku
i uczciwości jeśli chcesz być odbierany jako człowiek uczciwy
(wyrywasz z kontekstu i zmieniasz znaczenie)
masz oczywiście prawo do tego żeby czegoś nie akceptować
albo nie rozumieć
możesz się też śmiać do woli
ale nie manipuluj
co innego jest napisać - "nie rozumiem", albo: "nie przemawia do mnie",
albo: "nie zgadzam się z tym"
a co innego - robić sobie jaja
(żeby sobie robić jaja - trzeba je już niestety mieć, troche to dziwne ale
tak jest, inaczej stajesz się po prostu pajacem,
bo nie zmienisz tym świata, buddyzmu, ani nastawienia do buddyzmu, ani
nikogo nie przekonasz... pozostaje złudne poczucie
lekkiego dowartościowania albo wzmocnienia poprzez zanegowanie czegoś - nie
wiem czy warto)
jeśli zalezy Ci na byciu pajacem - voila
proponuje skoncentrować się na "duszy"
a pajacowanie zostawić innym

tyt.

PS
Nie jestem buddystą ani nigdy nie byłem, ale wielu moich przyjaciół jest i
poznałem w życiu kilku mistrzów ZEN
więc można powiedzieć że buddyzm, przynajmniej z zewnąrz jest częścią mojej
"duszy"
jak również posty CKP
dlatego się odzywam
w imię porządku w mojej duszy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-02 09:07:12

Temat: Re: Metydacja
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "silvio manuel" <s...@p...NOSPAMonet.pl> napisał w
wiadomości news:ch5b93$dj$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Medytacja nie jest jakimś tam stanem alfa, odlotem na pstryk palcami,
nowym
> (modnym) doświadczeniem.
> Medytacja to całościowy i głęboki sposób życia. Inne jej postrzeganie jest
> błędne i właściwie rozmowę można zamknąć na starcie.

No wlasnie... chyba nigdy na grupie (a psychologia!) nie padlo pytanie, czym
naprawde
jest medytacja, na czym polega. Ok, cos jak stanem glebokiego relaksu, ale
jesli jestem gleboko zrelaksowany to juz medytuje? Chyba nie - wiec co to?

Podejrzewam ze uzywamy slowa medytacja a to glownie haslo w glowach ludzi. W
95%.
(w mojej zreszta pewnie tez)
"Medytacja polepszy Twoje zycie". Wiec ta medytacja gdzies tam jest. Jako
haslo-symbol.
Medytacja jako haslo powstala z powodu trendu na religie wschodu
a to z powodu kryzysu wartosci u nas na zachodzie i bylo to szukaniem
alternatywy.
Wiec on jest - gdzies tam, ktos ja "uprawia" i ona jest dobra.

Czesc osob jednak szuka odpowiedzi (pewnie jak Ty i ja), i wlasnie... :),
ciezko znalesc odpowiedz.

Moze dlatego jest cos takiego jak "medytacja to sposob zycia". Ale to tez
nic nie mowi, MZ.
Bo czy to znaczy ze jak pisze tego posta to medytuje?

W sumie jest pewne uzasadnienie tego, ze medytacja to haslo dla nas.
Bo to -paradoksalnie- umozliwia jej istnienie w naszej kulturze zachodu -
gdyby sprecyzowac co to tak naprawde jest (stan alfa mózgu?), sila tego
hasla by prysla,
poniewaz specyficzne dla naszej kulutry jest to, ze to co zdefiniowane,
mozna to skonsumowac / sprzedac / skomercjalizowac / ubanalnić / opluć wiec
paradoksoalnie - to ze medytacja jest abstrakcją, hasłem - to powoduje ze
ciagle istnieje.
Ale jako haslo. Jako marzenie. Jest takim symbolem "lepszego sposobu na
zycie".
Pozdrawiam,
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-02 09:44:14

Temat: Re: Metydacja
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tytus" <t...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ch6n1q$8ri$1@news.onet.pl...

> CKP-ie - przywołuje Cię do porządku - nie manipuluj cytatami
> to co przywołałeś i na co się powołujesz jest fragmentem większej całości,
> której należy się pewien rodzaj szacunku
> i uczciwości jeśli chcesz być odbierany jako człowiek uczciwy
> (wyrywasz z kontekstu i zmieniasz znaczenie)
> masz oczywiście prawo do tego żeby czegoś nie akceptować
> albo nie rozumieć
> możesz się też śmiać do woli
> ale nie manipuluj
> co innego jest napisać - "nie rozumiem", albo: "nie przemawia do mnie",
> albo: "nie zgadzam się z tym"
> a co innego - robić sobie jaja
> (żeby sobie robić jaja - trzeba je już niestety mieć, troche to dziwne ale
> tak jest, inaczej stajesz się po prostu pajacem,
> bo nie zmienisz tym świata, buddyzmu, ani nastawienia do buddyzmu, ani
> nikogo nie przekonasz... pozostaje złudne poczucie
> lekkiego dowartościowania albo wzmocnienia poprzez zanegowanie czegoś -
nie
> wiem czy warto)
> jeśli zalezy Ci na byciu pajacem - voila
> proponuje skoncentrować się na "duszy"
> a pajacowanie zostawić innym

CKP zapewne zupełnie niechcący dotknął jakiejś Twojej świętości, a Ty niczym
pies Pawłowa się obśliniłeś i wyprodukowałeś kupę moralistycznych bzdetów w
obronie ... no właśnie ... słusznego, Tytusowego porządku. Zrobisz tak ->
jesteś pajac, zrobisz tak -> jesteś uczciwy. Dlaczego ktokolwiek, miałby się
stosować do Tytusowych algorytmów na pajacowatość lub uczciwość, a raczej
nie dlaczego, a w imię czego ?

> dlatego się odzywam
> w imię porządku w mojej duszy

A ja jestem Rusałka

Na post po zbóju zaprosił
Rusałka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Milton H. Erickson - książka
osobowiści pl.sci.psychologia
Re: Landau, Lifszyc.. uwaga dlugie!
Chorobliwa zazdrość a depresja
POPRAWKA U PANI MARTYNOWICZ na UG :)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »