Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Metydacja

Grupy

Szukaj w grupach

 

Metydacja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-09-02 09:58:46

Temat: Re: Metydacja
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Szczesiu" <s...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ch6fj3$gmt$1@node3.news.atman.pl...

Kiedy religie wschodu staly sie modne, trendy, mowiono, jakie to bedzie
piekne.
Jak to jest lepsze od naszej -fe!- kultury.
Kiedy jednak minal okres Wspanialej Idei, doszlo do praktyki,
w ktorej "kazda istota byla nasza matka", i co?
Dodatkowo okazalo sie ze.... zainteresowanie wchodem, to
po prostu .... umacnianie swojego EGO - religie wschodu dawaly
pozwolenie na robta-co-chceta (wlasna sciezka, hehe), ktore stawalo sie tez
trendy.
Moja kolezanka powiedziala, pamietam: "religie wchodu sa swietne bo niczego
nie zabraniaja", hehe.
Wspaniala idea!
I co? I nic - ruch Hare Kriszna chyba juz nie istnieje, a mialo byc tak
pieknie,
a wyszlo "jak zwykle"

A teraz -kiedy doszlo do praktyki a "zakochanie" minelo-
adept musi sie skonfrontowac z konkretem, czyli "kazda istota byla nasza
matką" -
w naszej kulturze to ma bardzo slaby kontekst.Dodatowo dla czowieka ktory
odrzucil symbolike naszej religji i kultury przechodzac "na wchod",
symbolika wschodu tym bardziej bedzie dziwaczna. I jest - gdy dochodzi do
konkretow.
Dodatkowo okazuje sie nie wiadomo do czego jest i co to jest medytacja. I
jak ma dzialac.
Masz babo placek! Wszytko nagle sie rozmylo...

Pozdrawiam,
Duch
P.S.
a generalnie uwazam ze my, nasza kultura zachodu -obojenie czy bedziemy
lubili wschod czy zachod-
sie juz konczy. I to ostro i szybko.Nie mamy juz wgladu w pewne procesy
duchowe. Brak nam szacunku i pokory.
Zastapila to glupota. To mniej wiecej tak jak chlopcy w przedszkolu ktorzy
kloca sie o to kogo ojciec ma szybszy samochod
"moj taka ma samochod szybszy iz rakiery" :) Oni sie kluca ale nie wiedza ze
to nie ma prawie zadnego znaczenia.
Sa tylko uwiazani emocjonalnie do tego ktos jest lepszy. Madrzejszy dorosly,
wie/czuje ze to nie ma znaczenia.
Niestety, w naszej kulturze takich doroslych o mentalnosci dzieci zaczyna
byc coraz wiecej.
A wszystko przez brak trudnosci zyciowych i pewne niszczenie emocjonalne
przez masowy swiat (TV, media).
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-09-02 10:09:49

Temat: Re: Metydacja
Od: "Tytus" <t...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ch6q8n$2t2f$1@mamut1.aster.pl...
>
> CKP zapewne zupełnie niechcący dotknął jakiejś Twojej świętości, a Ty
niczym
> pies Pawłowa się obśliniłeś i wyprodukowałeś kupę moralistycznych bzdetów
w
> obronie ... no właśnie ... słusznego, Tytusowego porządku. Zrobisz tak ->
> jesteś pajac, zrobisz tak -> jesteś uczciwy. Dlaczego ktokolwiek, miałby
się
> stosować do Tytusowych algorytmów na pajacowatość lub uczciwość, a raczej
> nie dlaczego, a w imię czego ?
>
właśnie że nie dotknął
po prostu to nie wyglada na tej stronie tak jak napisal CKP
kiedy przeczytałem jego post, az sie zdziwilem ze takie rzeczy wypisują na
stronie z takim adresem
więc kliknąłem
cytat ktory przytoczyl jest o czym innym
mój wizerunek CKP jest nieco inny, niż się objawił w tym momencie
miałęm go za kogoś uważnego (i nadal mam)


a Ty odzywasz się bo dotknąłem jakiejś Twojej świętości?

właśnie wróciłem z rejsu
popracuje trochę i pewnie znowu pojadę
przepraszam, niepotrzebnie pisze cokolwiek,
są fajniejsze rzeczy do robienia w życiu niż wypisywanie pierdół

pozdrawiam wszystkich
i znikam
EOT

tyt.

ps.
Flyer - jestem z powrotem!


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-02 10:22:14

Temat: Re: Metydacja
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tytus" <t...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ch6r69$45a$1@news.onet.pl...

> cytat ktory przytoczyl jest o czym innym
> mój wizerunek CKP jest nieco inny, niż się objawił w tym momencie
> miałęm go za kogoś uważnego (i nadal mam)

O tym pisałem. Czy CKP nie może być poprostu CKP, tylko musi spełniać wymogi
wizerunku w Twoich oczach ? No bo co to znaczy "... przywołuje Cię do
porządku ..." ?

> a Ty odzywasz się bo dotknąłem jakiejś Twojej świętości?

Oczywiście. Moją świętością jest świat taki jaki jest, próbując doprowadzać
go "do porządku" dotknąłeś mojej świętości.

> właśnie wróciłem z rejsu
> popracuje trochę i pewnie znowu pojadę
> przepraszam, niepotrzebnie pisze cokolwiek,
> są fajniejsze rzeczy do robienia w życiu niż wypisywanie pierdół

Obraź się biedny króliczku, obraź :)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-02 10:39:24

Temat: Re: Metydacja
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cyprian K.Peterka; <ch6ci1$6sb$1@news.onet.pl> :

> > Taka sama wiara, jak każda inna - my mamy Niebo i Piekło, oni
> > reinkarnację. Co za różnica. ;)
> >
> Chodzi o medytacje, nie o wiare.
> CKP

Zdumiewające.

adres strony www.zen.pl

Co to jest ZEN:

"Zen, buddyzm zen, orientacja w › buddyzmie mahajanistycznym, kładąca
szczególny nacisk na praktyki medytacyjne. Rozpowszechniona szczególnie
w Japonii, gdzie reprezentują ją m.in. sekty soto-shu i rinzai,w Chinach
znana jako chan."

Czyli na w/w stronie miały prawo się pojawić "cytaty" dotyczące wiary.
Jak rozumiem, gdyby adresat został skierowany na stronę www.biblia.pl,
to też byś orzekł durnowatość cytatów z Biblii? ;)

Flyer


--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-02 11:31:40

Temat: Re: Metydacja
Od: "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "silvio manuel"

> Najpierw naucz się wyłączać wewnętrzny dialog. Uświadom sobie gdzie leżą
> trudności.
> Wstępem do zasadniczej medytacji (przynajmniej na początku) jest
uspokojenie
> ciała i umysłu, wyciszenie i koncentracja uwagi.

Wyciszajac umysl - doprowadzisz czlowieka do smieci psychicznej.
Czlowiek nie moze zyc bez jedzenia, picia i myslenia.
Cogito, ergo sum - znasz to moze?
Dlaczego chcesz usmiercic swego rozmowce?
Daj mu pozyc!

> Jednak bez właściwej reorganizacji swojego życia (np. zalecana całkowita
> abstynencja) możesz na pewnym poziomie nawet zrobić sobie krzywdę. Bez
> dyscypliny stanowczo odradzam.

To dopiero abstynenci maja prawo do nie myslenia?
A ja myslalem ze to alkohol zamraza myslenie.
CKP


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-02 11:35:21

Temat: Re: Metydacja
Od: "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tytus"

> a co innego - robić sobie jaja
> (żeby sobie robić jaja - trzeba je już niestety mieć, troche to dziwne
ale
> tak jest, inaczej stajesz się po prostu pajacem,

Wiec porownajmy fakty w celu stwierdzenia kto z nas ma jaja.
Ja mam trojke dzieci.
Ile ty masz dzieci, ze sie tak wymadrzasz? Powiedz prawde.
Bo gadac to latwo.

CKP


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-02 11:39:38

Temat: Re: Metydacja
Od: "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Duch"

> No wlasnie... chyba nigdy na grupie (a psychologia!) nie padlo pytanie,
czym
> naprawde
> jest medytacja, na czym polega. Ok, cos jak stanem glebokiego relaksu,
ale
> jesli jestem gleboko zrelaksowany to juz medytuje? Chyba nie - wiec co
to?
>
> Podejrzewam ze uzywamy slowa medytacja a to glownie haslo w glowach
ludzi. W
> 95%.
> (w mojej zreszta pewnie tez)
> "Medytacja polepszy Twoje zycie". Wiec ta medytacja gdzies tam jest.
Jako
> haslo-symbol.
> Medytacja jako haslo powstala z powodu trendu na religie wschodu
> a to z powodu kryzysu wartosci u nas na zachodzie i bylo to szukaniem
> alternatywy.
> Wiec on jest - gdzies tam, ktos ja "uprawia" i ona jest dobra.
>
> Czesc osob jednak szuka odpowiedzi (pewnie jak Ty i ja), i wlasnie...
:),
> ciezko znalesc odpowiedz.
>
> Moze dlatego jest cos takiego jak "medytacja to sposob zycia". Ale to
tez
> nic nie mowi, MZ.
> Bo czy to znaczy ze jak pisze tego posta to medytuje?
>
> W sumie jest pewne uzasadnienie tego, ze medytacja to haslo dla nas.
> Bo to -paradoksalnie- umozliwia jej istnienie w naszej kulturze
zachodu -
> gdyby sprecyzowac co to tak naprawde jest (stan alfa mózgu?), sila tego
> hasla by prysla,
> poniewaz specyficzne dla naszej kulutry jest to, ze to co zdefiniowane,
> mozna to skonsumowac / sprzedac / skomercjalizowac / ubanalnić / opluć
wiec
> paradoksoalnie - to ze medytacja jest abstrakcją, hasłem - to powoduje
ze
> ciagle istnieje.
> Ale jako haslo. Jako marzenie. Jest takim symbolem "lepszego sposobu na
> zycie".
> Pozdrawiam,
> Duch
>
Chyba masz racje.
Ale przy okazji medytacja jest tez sposobem na przezycie dla wielu osob.
Organizujacych kursy medytacji.
Naiwnych nigdy nie brakuje.
Zauwaz ze taki np. system sprzedazy "argentynskiej", mimo ze dokladnie
opisany w prasie - nadal ma wielu zwolnennikow.
A totolotek?
CKP



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-02 11:42:25

Temat: Re: Metydacja
Od: "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Flyer"

> > Chodzi o medytacje, nie o wiare.
> > CKP
>
> Zdumiewające.
>
A co ma pieklo i niebo do medytacji?
Jesli jest mowa o medytacji (taki jest temat watku) po coz przywolywac
jakies wierzenia w pieklo lub niebo? No chyba ze tez chcesz ten temat poddac
medytacji.
CKP





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-02 11:47:09

Temat: Re: Metydacja
Od: "Cyprian K.Peterka" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Szczesiu"

> Dlaczego niby mialo by to byc takie durne? Czy poczecie dziecka przez
> dziewice nie moze sie wydawac rownie durne?

To jest kwestia wiary.
A nie medytacji.
Nie myl pojec.
Ten watek dotyczy medytacji.
I wg filolzofii Zen moze ona doprowadzic do reinkarnacji w psa lub kota.
Chyba ze ty uznajesz Zen za religie.
Ale oni sie od tego odzegnuja.

> Zreszta madre jest stwierdzenie, ze kazda zywa istota byla kiedys choc
raz
> nasza matka lub ojcem i Jak dla mnie niczego smiesznego w tym nie ma.

To sie roznimy znacznie.
Bo dla mnie - jest to bardzo smieszne.

> Poza wszystkim - kazdy podaza wlasna sciezka. Tak naprawde nie ma sie co
> zaglebiac w wynajdywanie slabosci innych sciezek, bo poza przypowiescia
o
> belce we wlasnym oku nasuwa sie jeszcze stwierdzenie, ze atakowanie
pozycji
> innych jest proba obrony wlasnych, niezbyt pewnych. No, chyba, ze kroczy
sie
> akurat sciezka nietolerancji.
>
O jakie ci sciezki tu chodzi?
Przeciez mialo to byc o medytacji a nie o cudzych sciezkach.
CKP



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-09-02 12:14:20

Temat: Re: Metydacja
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Tytus; <ch6r69$45a$1@news.onet.pl> :

> ps.
> Flyer - jestem z powrotem!

Witam - i jak samopoczucie? ;)

A wracając do meritum - jutro będę męczył się z bratankiem [a raczej
hamował mordercze instynkty wobec niego i jego 9. letniej siostry ;)], w
sobotę i niedzielę też pewnie będę przeżywał jakieś męki, więc odezwę
się na priv pod wieczór w niedzielę lub w poniedziałek.

Pozdrawiam
--
Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Milton H. Erickson - książka
osobowiści pl.sci.psychologia
Re: Landau, Lifszyc.. uwaga dlugie!
Chorobliwa zazdrość a depresja
POPRAWKA U PANI MARTYNOWICZ na UG :)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »