Strona główna Grupy pl.rec.robotki-reczne Mez Tapisseriewolle ???

Grupy

Szukaj w grupach

 

Mez Tapisseriewolle ???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-02-01 10:16:10

Temat: Mez Tapisseriewolle ???
Od: "Anula" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ratunku! Przegladalam stare numery Anny i Robotek Recznych. W Robotkach I/95
znalazlam piekny wieniec kwiatowy (roze i fiolki), a w AnnieI/93 (niemieckie
wydanie) idealnie pasujacy do tego bukiet, wszystko krzyzykami. Obydwa
pieknie prezentowalyby sie na poduszkach, tylko w Robotkach opis podaje:
"nici do wyszywania typu mulina w kolorach: rdzawobrazowym,
ciemnorozowym,...etc. W Annie zas: "Mez Tapisseriewolle... rosa hellst 8342,
rosa hell 8394....". Nic z tego, lepiej zebym nawet nie probowala dobierac
kolorow na oko, a nie znalazlam nigdzie przelicznika tego Mez
Tapisseriewolle. To cos ma wszystkie numery pomiedzy 8000 a 9999.
Znajdziecie jakas rade na to? Prosze, prosze, prosze..

Pozdrawiam,
Anula
e-mail: a...@p...wp.pl



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-02-01 10:37:18

Temat: Re: Mez Tapisseriewolle ???
Od: "Jan Szkudliński" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a3dpur$fn8$1@news.onet.pl...
> Ratunku! Przegladalam stare numery Anny i Robotek Recznych. W Robotkach
I/95
> znalazlam piekny wieniec kwiatowy (roze i fiolki), a w AnnieI/93
(niemieckie
> wydanie) idealnie pasujacy do tego bukiet, wszystko krzyzykami. Obydwa
> pieknie prezentowalyby sie na poduszkach, tylko w Robotkach opis podaje:
> "nici do wyszywania typu mulina w kolorach: rdzawobrazowym,
> ciemnorozowym,...etc. W Annie zas: "Mez Tapisseriewolle... rosa hellst
8342,
> rosa hell 8394....". Nic z tego, lepiej zebym nawet nie probowala dobierac
> kolorow na oko, a nie znalazlam nigdzie przelicznika tego Mez
> Tapisseriewolle. To cos ma wszystkie numery pomiedzy 8000 a 9999.
> Znajdziecie jakas rade na to? Prosze, prosze, prosze..
>
> Pozdrawiam,
> Anula


Dziewcze drogie,
rosa to po prostu rozowy
hellst = Najjasniejszy
hell = jasny
Jezeli mas obrazek w kolorze to podpasuj kolory do obrazka, jesli ci sie
podobaja. Calkiem sie nie przejmuj numerami, bo nie zawsze te podane w
opisie sa najlepse. Od lat tak robie i efekty mam niezgorsze.
A jako pomoc w tlumaczeniu zobacz sobie
www.slowniki.onet.pl

Grazyna - korzystajaca tymczasowo nie ze swojego konta :-))
> e-mail: a...@p...wp.pl
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-01 12:19:15

Temat: Re: Mez Tapisseriewolle ???
Od: "Anula" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Grażyna Szkudlińska napisała:

> Dziewcze drogie,
:->

> Jezeli masz obrazek w kolorze to podpasuj kolory do obrazka, jesli ci sie
> podobaja. Calkiem sie nie przejmuj numerami, bo nie zawsze te podane w
> opisie sa najlepsze. Od lat tak robie i efekty mam niezgorsze.

Tak, wiedzialam, ze tak mi poradzisz. Jakos tam sobie przetlumacze te
kolory, nie klopot w jezyku tylko w oku i lenistwie. Latwiej byloby mi isc
do pasmanterii i poprosic o numery, niz stac godzinami z tuptajaca pania
ekspedientka nad glowa i grzebac wsrod pasemek. Pomijam fakt, ze nie jestem
mistrzynia, tylko nedzna praktykantka i nie_wiadomo_co mi wyjdzie z tego
wybierania. Zreszta najpewniej skorzystam z Twojej rady, nie bedzie wyjscia
:-)) A w ogole to jakas zaraza, te krzyzyki, przez Was sie w to
wpakowalam...

Pozdrawiam, Anula



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-01 13:18:28

Temat: Re: Mez Tapisseriewolle ???
Od: "Grażyna SZkudlińska" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a3e15o$r9o$1@news.onet.pl...
> Grażyna Szkudlińska napisała:
>
> > Dziewcze drogie,
> :->
>
> > Jezeli masz obrazek w kolorze to podpasuj kolory do obrazka, jesli ci
sie
> > podobaja. Calkiem sie nie przejmuj numerami, bo nie zawsze te podane w
> > opisie sa najlepsze. Od lat tak robie i efekty mam niezgorsze.
>
> Tak, wiedzialam, ze tak mi poradzisz. Jakos tam sobie przetlumacze te
> kolory, nie klopot w jezyku tylko w oku i lenistwie. Latwiej byloby mi isc
> do pasmanterii i poprosic o numery, niz stac godzinami z tuptajaca pania
> ekspedientka nad glowa i grzebac wsrod pasemek. Pomijam fakt, ze nie
jestem
> mistrzynia, tylko nedzna praktykantka i nie_wiadomo_co mi wyjdzie z tego
> wybierania. Zreszta najpewniej skorzystam z Twojej rady, nie bedzie
wyjscia
> :-)) A w ogole to jakas zaraza, te krzyzyki, przez Was sie w to
> wpakowalam...
>
> Pozdrawiam, Anula
>
>
>

Hehehe, to baaardzo zarazliwe i co wiecej - nieuleczalne! Wrecz przeciwnie -
im dalej (dluzej) tym gorzej (wiecej) :-)))
Ja zwykle kiedy ogladam sobie stonki www to mam wlaczony rownoczesnie
slownik. Przyjemne z pozytecznym!
Grazyna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-01 13:38:39

Temat: Re: Mez Tapisseriewolle ???
Od: Arleta Potocka <A...@f...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Tak, wiedzialam, ze tak mi poradzisz. Jakos tam sobie przetlumacze te
> kolory, nie klopot w jezyku tylko w oku i lenistwie. Latwiej byloby mi isc
> do pasmanterii i poprosic o numery, niz stac godzinami z tuptajaca pania
> ekspedientka nad glowa i grzebac wsrod pasemek.

Zgadza sie - kiedy widze pania ekspedientke ze skrzywiona mina mowiaca
"czego jeszcze?", odechciewa mi sie zakupow :-(

> Pomijam fakt, ze nie jestem
> mistrzynia, tylko nedzna praktykantka i nie_wiadomo_co mi wyjdzie z tego
> wybierania.

Tu sie zgodze. Zdarzylo mi sie juz, ze to, co swietnie pasowalo do
siebie w pasmanterii i potem nawet w domu, bylo nie do przyjecia na
hafcie, bo np. 2 bliskie odcienie czerwonego, kiedy je do siebie
przylozylam bylo widac roznice, ale na hafcie calkiem sie zlewaly.

W druga strone tez to dziala. Pamietam, ze kiedys wyhaftowalam
fioletowego motyla z 3 odcieni - wyszedl, nie chwalac sie, bardzo
zjawiskowo, bajecznie po prostu ;-))) Efektu nie udalo mi sie niestety
powtorzyc, bo najasniejszy odcien do pierwszego haftu byl pozyczony w
niklej ilosci :-(

> Zreszta najpewniej skorzystam z Twojej rady, nie bedzie wyjscia
> :-)) A w ogole to jakas zaraza, te krzyzyki, przez Was sie w to
> wpakowalam...

W sama przyjemnosc sie wpakowalas :-)))) Ja uwielbiam krzyzykowac, ale
moja kolezanka z pracy twierdzi, ze nie wysiedzialaby nad tym nawet 5
minut ;-))) Zycze sukcesow :-))) Arleta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-04 09:50:15

Temat: Re: Mez Tapisseriewolle ???
Od: "Anula" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Arleta Potocka napisała:
> W sama przyjemnosc sie wpakowalas :-)))) Ja uwielbiam krzyzykowac, ale
> moja kolezanka z pracy twierdzi, ze nie wysiedzialaby nad tym nawet 5
> minut ;-))) Zycze sukcesow :-))) Arleta

E, cierpliwa bywam, wysiaduje nad tym dlugie godziny, tylko zycie krotkie.
Czasopisma ktore lezaly spokojnie przez kilka ubieglych lat na polce znowu
wrocily do lask. Okazalo sie, ze w nich calkiem jakby nowe wzory,
przysieglabym, ze krzyzykowe gniazdko z jajeczkami i konwaliami widze
pierwszy raz na oczy! Wstyd sie przyznac, to juz skleroza.
Pozdrawiam, Anula :-))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-04 10:42:36

Temat: Re: Mez Tapisseriewolle ???
Od: "Gocha" <g...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

O rety!! Tuptająca pani ekspedientka?! Anula , a gdzie ty mieszkasz? Tam
gdzie ja kupuję muliny pani nie tylko nie tupta, ale nawet zaprasza ze
wzorem i sama doradza odpowiednie nici. Czasem dobiera cały zestaw i jest w
tym dobra. Potrafi doradzić zamianę niektórych kolorów na tańszą Ariadnę
jeśli to nie wpłynie na plastyczność obrazka. Zapraszam do Oświęcimia. Tutaj
tuptać to może najwyżej następna w kolejce.
Gocha

Użytkownik "Anula" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a3e15o$r9o$1@news.onet.pl...
> Grażyna Szkudlińska napisała:
>
> > Dziewcze drogie,
> :->
>
> > Jezeli masz obrazek w kolorze to podpasuj kolory do obrazka, jesli ci
sie
> > podobaja. Calkiem sie nie przejmuj numerami, bo nie zawsze te podane w
> > opisie sa najlepsze. Od lat tak robie i efekty mam niezgorsze.
>
> Tak, wiedzialam, ze tak mi poradzisz. Jakos tam sobie przetlumacze te
> kolory, nie klopot w jezyku tylko w oku i lenistwie. Latwiej byloby mi isc
> do pasmanterii i poprosic o numery, niz stac godzinami z tuptajaca pania
> ekspedientka nad glowa i grzebac wsrod pasemek. Pomijam fakt, ze nie
jestem
> mistrzynia, tylko nedzna praktykantka i nie_wiadomo_co mi wyjdzie z tego
> wybierania. Zreszta najpewniej skorzystam z Twojej rady, nie bedzie
wyjscia
> :-)) A w ogole to jakas zaraza, te krzyzyki, przez Was sie w to
> wpakowalam...
>
> Pozdrawiam, Anula
>
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-04 11:32:01

Temat: Re: Mez Tapisseriewolle ???
Od: Arleta Potocka <A...@f...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora


> O rety!! Tuptająca pani ekspedientka?! Anula , a gdzie ty mieszkasz? Tam
> gdzie ja kupuję muliny pani nie tylko nie tupta, ale nawet zaprasza ze
> wzorem i sama doradza odpowiednie nici. Czasem dobiera cały zestaw i jest w
> tym dobra. Potrafi doradzić zamianę niektórych kolorów na tańszą Ariadnę
> jeśli to nie wpłynie na plastyczność obrazka. Zapraszam do Oświęcimia. Tutaj
> tuptać to może najwyżej następna w kolejce.

Kurcze, pozazdroscic!!!

AP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-04 12:50:29

Temat: Re: Mez Tapisseriewolle ???
Od: "Anula" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Gocha pyta:
> O rety!! Tuptająca pani ekspedientka?! Anula , a gdzie ty mieszkasz? Tam
> gdzie ja kupuję muliny pani nie tylko nie tupta, ale nawet zaprasza ze
> wzorem i sama doradza odpowiednie nici.(...)

No to zazdroszcze. Robie zakupy na Sniadeckich, w Warszawie. Kiedys musialam
pania ekspedientke przekonywac niemal sila, zeby sprawdzila czy maja
potrzebny kolor muliny, bo jakos tak bylam przekonana, ze musza miec. Pani
dwa razy stwierdzila ze nie ma, po mojej trzeciej prosbie znalazla, ale byla
zla na mnie! Potem prosilam ja, zeby uciela mi kanwe prosto po nitce, bo po
co mi 10cm skosu, bardzo jej sie to nie podobalo, pol godziny czekalam, az
na zapleczu dokona tej niezwykle trudnej operacji.
Ale gwoli sprawiedliwosci dodam, ze tylko jedna taka pania tam spotkalam, z
dwiema pozostalymi mialam raczej przyjemne kontakty. Nie sadze jednak, zeby
pozwolono mi samodzielnie wybierac kolory. Ale moze sie myle? Jakie macie
doswiadczenia?
Pozdrawiam, Anula :-)



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-02-04 12:54:01

Temat: Re: Mez Tapisseriewolle ???
Od: "Elzbieta" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> No to zazdroszcze. Robie zakupy na Sniadeckich, w Warszawie. Kiedys
musialam
> pania ekspedientke przekonywac niemal sila, zeby sprawdzila czy maja
> potrzebny kolor muliny, bo jakos tak bylam przekonana, ze musza miec. Pani
> dwa razy stwierdzila ze nie ma, po mojej trzeciej prosbie znalazla, ale
byla
> zla na mnie! Potem prosilam ja, zeby uciela mi kanwe prosto po nitce, bo
po
> co mi 10cm skosu, bardzo jej sie to nie podobalo, pol godziny czekalam, az
> na zapleczu dokona tej niezwykle trudnej operacji.
> Ale gwoli sprawiedliwosci dodam, ze tylko jedna taka pania tam spotkalam,
z
> dwiema pozostalymi mialam raczej przyjemne kontakty. Nie sadze jednak,
zeby
> pozwolono mi samodzielnie wybierac kolory. Ale moze sie myle? Jakie macie
> doswiadczenia?
> Pozdrawiam, Anula :-)

Tylko przyjemne. Pani w Gdyni chwyta szydelko i sprawdza nitke, jak
wychodzi, w innej pasmanterii ogladalam muline roznych firm - odpowiadajace
sobie numery z tabel przeliczeniowych - stad wiem, ze sa zupelnie rozne,
szczegolnie zielone wcale nie sa takie same, mozna dobrac samemu bardziej
pasujace. Wloczke ogladam godzinami i jeszcze nie spotkalam nawet spojrzenia
krzywego. Tez staram sie byc mila :))
Elzbieta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

*E*R*O*T*I*C F-R-E-E ? H-A-C-K the Membersites ! 9916
bieznik z styczniowego "kramu"
Ostatni adres
Kilka schematow
Kilka słów o Dawidku,jak ktoś nie chce niech nie czyta bo to dlugie...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Kiermasz Rękodzieła w Krakowie
haft krzyzykowy
Sierpniowe spotkanie robótkowe
Ozdobne plecionki
Wiosenne spotkanie robótkowe

zobacz wszyskie »