| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-27 21:09:34
Temat: Miejsce parkingowe dla inwalidy na parkingu supermarketuWitam
Byłam dzisiaj świadkiem takiej oto sytuacji:
Przyjechałam na zakupy do Auchan, w czasie przejścia między samochodem a
sklepem, widziałam, jak kobieta w średnim wieku, poruszająca się o kuli
zawiadomiła ochronę parkingu, że nie może wsiąść do samochodu.
Otóż jakiś idiota wjechał maluchem obok jej samochodu i w sumie na
poszerzonym specjalnie miejscu parkingowym stały dwa samochody, tej kobiety
i ten maluch.... i to jeszcze od strony kierowcy. Ta kobieta była sama i
niestety nie było możliwości, aby otworzyć szeroko drzwi, aby mogła bez
problemu wsiąść do swojego własnego samochodu. Maluch stanął tak blisko tych
drzwi (jakieś pół metra), że nawet zdrowy człowiek miałby problem (musiałby
się przecisnąć).
Nie dziwię się zdenerwowaniu tej kobiety... a co było dalej...
Ochroniarz powiadomił radiowęzeł (czy jak to się tam nazywa) i kilkakrotnie
przez głośniki wzywano właściciela tego malucha.
Niestety, ale się nie pojawił... Zdążyłam zrobić zakupy, wyjść, a ta kobieta
stała dalej, opierając się na kuli (nie było gdzie usiąść).
Mąż, gdy przejeżdżał obok, zapytał ją, czy zadzwoniła na policję,
odpowiedziała, że tak, że powiedzieli, że za chwilę przyjadą.... wiadomo,
ile czasami dla patrolu znaczy chwila....
Niemniej jednak do opisanej wyżej sytuacji mam pytanie. Jak to jest z tymi
parkingami przy marketach? Są niby parkingami prywatnymi, ale co robić w
takiej sytuacji? Policja ma obowiązek interwencji, czy nie? Spotkał się już
ktoś z taką sytuacją?
Swoją drogą tego kierowcę powinni ukarać mandatem i to takim, aby miejsca
dla inwalidów omijał szerokim łukiem... ale to tylko marzenie....
Jeanne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-06-27 21:27:53
Temat: Re: Miejsce parkingowe dla inwalidy na parkingu supermarketu
Użytkownik "Jeanne" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d9pq85$9rp$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Byłam dzisiaj świadkiem takiej oto sytuacji:
>
> Przyjechałam na zakupy do Auchan, w czasie przejścia między samochodem a
> sklepem, widziałam, jak kobieta w średnim wieku, poruszająca się o kuli
> zawiadomiła ochronę parkingu, że nie może wsiąść do samochodu.
> Otóż jakiś idiota wjechał maluchem obok jej samochodu i w sumie na
> poszerzonym specjalnie miejscu parkingowym stały dwa samochody, tej
> kobiety i ten maluch.... i to jeszcze od strony kierowcy.
ciach
Ja sam byłem parę razy w podobnej sytuacji co ta kobieta :(
--
Kto sieje bzdurę ten zbiera absurd
Pozdrawiam
Sławek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-06-28 12:32:29
Temat: Re: Miejsce parkingowe dla inwalidy na parkingu supermarketu> Niemniej jednak do opisanej wyżej sytuacji mam pytanie. Jak to jest z tymi
> parkingami przy marketach? Są niby parkingami prywatnymi, ale co robić w
> takiej sytuacji? Policja ma obowiązek interwencji, czy nie? Spotkał się
> już ktoś z taką sytuacją?
> Swoją drogą tego kierowcę powinni ukarać mandatem i to takim, aby miejsca
> dla inwalidów omijał szerokim łukiem... ale to tylko marzenie....
Policja nie ma obowiaku przyjazdu i zadnego mandatu nie wreczy !!! To teren
prywatny - od pilnowania jest ochrona.
Da sie to rozwiazac np. w Katowicach pod Geant miejsca inwalidzkie sa
zastawione barierka jak podjezdza osoba uprawniona ochroniarz barierke
obraca na bok i wpuszcza, Tesco Tychy miejsca inwalidzkie sa na "sklepowym"
ogrodzonym parkingu strzezonym (parking platny, inwalida na tym miejscu nie
placi) i tam wjazd tylko na uprawnienie.
--
PrzemoZ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-06-28 17:50:04
Temat: Re: Miejsce parkingowe dla inwalidy na parkingu supermarketu
Użytkownik "PZ" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d9rg5o$117$1@news.onet.pl...
> Policja nie ma obowiaku przyjazdu i zadnego mandatu nie wreczy !!! To
> teren prywatny - od pilnowania jest ochrona.
A gdzie to jest napisane? Czytałam, że to raczej Straż Miejska nic do tego
nie ma, a nie Policja.
Jeanne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-06-28 20:59:43
Temat: Re: Miejsce parkingowe dla inwalidy na parkingu supermarketu
Jeanne wrote:
> Witam
[ciach]
Witaj,
Nie raz byłam w podobnej sytuacji, ale w moim przypadku ochrona była jakoś
bardziej skuteczna, tzn właściciel pojazdu, który mnie zastawiał zjawiał
się po wezwaniu. Dowiedziałam się jednak, że policję jak najbardziej można
wezwać, ale:
1. Parking prywatny wtedy policje/straż miejską wzywa aktualny kierownik
zmiany razem z ochroną.
2. Parking pod supermarketem, ale ze znakiem przy wjeździe, mówiącym, że
obowiązują na nim przepisy ruchu drogowego, wtedy policję/straż miejską
można wezwać samemu. Nie pamiętam w tej chwili jaki ma symbol ten znak, ale
poszukam. Tak ma np. parking pod Tesco Kabaty w Warszawie.
Pozdrawiam,
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-06-30 06:21:20
Temat: Re: Miejsce parkingowe dla inwalidy na parkingu supermarketu
Użytkownik "Anna Kędziorek" <a...@s...stanowcze.nie.gazeta.pl>
napisał w wiadomości news:d9sdl2$g5b$1@inews.gazeta.pl...
> 2. Parking pod supermarketem, ale ze znakiem przy wjeździe, mówiącym, że
> obowiązują na nim przepisy ruchu drogowego, wtedy policję/straż miejską
> można wezwać samemu. Nie pamiętam w tej chwili jaki ma symbol ten znak,
ale
> poszukam. Tak ma np. parking pod Tesco Kabaty w Warszawie.
Poszukaj, byłabym wdzięczna.
Jeanne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |