Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Miejsce żony w Kanadzie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Miejsce żony w Kanadzie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-07-20 18:39:36

Temat: Miejsce żony w Kanadzie
Od: "Blanka" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Parę miesięcy temu na grupie była dyskusja o przyjmowaniu lub też nie,
nazwiska męża przy zawieraniu małżeństwa.
Dostaliśmy z TŻetem od jego kuzynki z Kanady zaproszenie na ślub.
Jak wiadomo jeden z wariantów jest taki, że to rodzice zapraszają na ślub
swoich dzieci, i taką formę ma treść zaproszenia.
Zdziwienie moje wywołała forma podawania nazwisk rodziców. Dla przykładu:
Mr.and Mrs. Rene Messier
I co, ta żona to już tak tylko przy mężu?
Nie dość, że ma jego nazwisko to już nawet nie wymienia się jej imienia.

--

Blanka

b...@p...onet.pl




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-07-22 06:17:24

Temat: Re: Miejsce żony w Kanadzie
Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora

> Nie dość, że ma jego nazwisko to już nawet nie wymienia się jej
imienia.
>
Nie jestem specjalistą od zaproszeń ale jest to chyba odpowiednik
(staro-)polskiego:
"Państwo Janostwo Mikołajewscy" - a może się mylę?

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-07-22 06:44:37

Temat: Re: Miejsce żony w Kanadzie
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qwax" <...@...q> napisał w wiadomości
news:4733-1027318573@213.17.138.62...
> > Nie dość, że ma jego nazwisko to już nawet nie wymienia się
jej
> imienia.
> >
> Nie jestem specjalistą od zaproszeń ale jest to chyba
odpowiednik
> (staro-)polskiego:
> "Państwo Janostwo Mikołajewscy" - a może się mylę?

Chyba się nie mylisz. Tam można nawet zostać Mrs. John Smith :)
Nawiasem mówiąc nie wiem, jak w Kanadzie, ale w Stanach takie
zaadresowanie zaproszenia zostałoby prawdopodobnie uznane za
nietakt.
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
a...@w...pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-07-22 10:12:07

Temat: Re: Miejsce żony w Kanadzie
Od: "Marchewka" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> napisał w
wiadomości news:ahg947$2p2b$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik "Qwax" <...@...q> napisał w wiadomości
> news:4733-1027318573@213.17.138.62...
> > > Nie dość, że ma jego nazwisko to już nawet nie wymienia się
> jej
> > imienia.
> > >
> > Nie jestem specjalistą od zaproszeń ale jest to chyba
> odpowiednik
> > (staro-)polskiego:
> > "Państwo Janostwo Mikołajewscy" - a może się mylę?
>
> Chyba się nie mylisz. Tam można nawet zostać Mrs. John Smith :)
> Nawiasem mówiąc nie wiem, jak w Kanadzie, ale w Stanach takie
> zaadresowanie zaproszenia zostałoby prawdopodobnie uznane za
> nietakt.

W Stanach tez sie tak adresuje. Wczoraj wlasnie w gronie naszych przyjaciol
pojawil sie podobny watek. Zona ma nazwisko dwuczlonowe, a i tak prawie
wszyscy zwracaja sie do niej nazwiskiem meza. Tak tez zostalo zaadresowane
zaproszenie do nich obojga. Dziewczyne to irytuje. Dla pocieszenia moj TŻ
opowiedzial, jak to wyglada w Stanach wlasnie (mieszkal przez lat kilka).
Wyglada to nieco dla nas szokujaco, bo rzeczywiscie pisze sie Mr. & Mrs.
Jahn Smith. Podobnie sie przedstawia osobiscie. Uwazam, ze jest to
dyskryminujace malzonke, ale tak jest przyjete. Najlepiej w takiej sytuacji
wychodza tzw. doktorowe (u nas, zreszta, tez).
W sumie nie ma sie co dziwic - kuzynka znajomej, mieszkajaca od lat w
Stanach, na pytanie "Czym sie zajmujesz?" odpowiedziala: "Mam meza".
Pozdrawiam :)
Iwonka




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-07-22 10:25:26

Temat: Re: Miejsce żony w Kanadzie
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marchewka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ahglms$3j9$3@news.tpi.pl...
> [...]
> W Stanach tez sie tak adresuje.

Ogólnie tak, ale nie jestem pewna, a zgubiłam link do strony z
wyjasnieniem, czy wypada tak zaadresować zaproszenie na ślub;
oni tam mają małe hopla na punkcie właściwego "wordingu" tego
typu publikacji, tasiemcowe algorytmy układania tekstu w
zależności od tego, kto ma jakie wykształcenie i czyi rodzice za
co zapłacili.

> [...]Zona ma nazwisko dwuczlonowe, a i tak prawie
> wszyscy zwracaja sie do niej nazwiskiem meza. Tak tez zostalo
zaadresowane
> zaproszenie do nich obojga. Dziewczyne to irytuje. [...]

To mnie od pewnego czasu zastanawia, moja bratowa ma nazwisko
dwuczłonowe i myślę sobie, że skoro zostawiła panieńskie, to
jakiś powód miała i wypadałoby go uszanować, z drugiej stony
adresowanie "Ewa X-Y i Adam Y" sprawia wrażenie "oddzielnego"
traktowania małżonków, co też się niektórym może nie spodobać...
Muszę zapytać bratowej, co ona na to :)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
a...@w...pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-07-22 12:35:45

Temat: Re: Miejsce żony w Kanadzie
Od: "Blanka" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> napisał w
wiadomości news:ahgm29$2to8$1@news2.ipartners.pl...
> Użytkownik "Marchewka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ahglms$3j9$3@news.tpi.pl...
> > [...]
> > W Stanach tez sie tak adresuje.
>
> Ogólnie tak, ale nie jestem pewna, a zgubiłam link do strony z
> wyjasnieniem, czy wypada tak zaadresować zaproszenie na ślub;

Naszym przypadku nie była to sprawa adresowania zaproszenia. W formie takiej
występują nazwiska rodziców obojga państwa młodych, którzy zapraszają na
ślub swoich dzieci.

--

Blanka

b...@p...onet.pl




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2002-07-22 13:54:08

Temat: Re: Miejsce żony w Kanadzie
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marchewka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ahglms$3j9$3@news.tpi.pl...

> W Stanach tez sie tak adresuje. Wczoraj wlasnie w gronie naszych przyjaciol
> pojawil sie podobny watek. Zona ma nazwisko dwuczlonowe, a i tak prawie
> wszyscy zwracaja sie do niej nazwiskiem meza. Tak tez zostalo zaadresowane
> zaproszenie do nich obojga. Dziewczyne to irytuje.

powiem szczerze, ze nie wiem jak sie adresuje zaproszenia.
natomiast co jest praktykowane w stanach to tytul Ms.
ma to wlasnie ominac problem dla samodzielnych, niezaleznych itd
kobiet, ktore nie chca byc wlasnie zona meza. jest to tytul
czesto stosowany, i lepiej jego uzyc zeby nie wpasc sytuacyjnie.


iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2002-07-22 13:58:41

Temat: Re: Miejsce żony w Kanadzie
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marchewka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ahglms$3j9$3@news.tpi.pl...
> W sumie nie ma sie co dziwic - kuzynka znajomej, mieszkajaca od lat w
> Stanach, na pytanie "Czym sie zajmujesz?" odpowiedziala: "Mam meza".

zgadza sie, w stanach pelno jest kobiet, ktore nie pracuja zawodowo.
nawet w rubrykach -zawod, bez obiekcji wpisuje sie "housewife"
i jest to super normalne, ze sie wlasnie kims takim jest.
jest to w jakims stopniu "zawod" co bierze sie juz pod uwage, w
przypadku rozwodow, kiedy siedzenie w domu uznaje sie rowniez
za prace i wklad w rodzine. w koncu zeby maz mogl robic kariere
i pracowac, a miec normalna rodzine i dom, zona wtedy byla
w domu, wiec udzial w rodzine jest taki sam.
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2002-07-22 20:19:16

Temat: Re: Miejsce żony w Kanadzie
Od: Elżbieta <w...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Marchewka <i...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ahglms$3j9$...@n...tpi.pl...


> Zona ma nazwisko dwuczlonowe, a i tak prawie
> wszyscy zwracaja sie do niej nazwiskiem meza. Tak tez zostalo zaadresowane
> zaproszenie do nich obojga. Dziewczyne to irytuje.

Jeśli ona nazywa się Iks- Igrekowska to zwracając się do niej zapewne
zwracałabym się w ten sposób, ale jeśli piszę do niej i do męża, to ja chyba
napisałabym Państwo Igrekowscy, przecież jej mąż nie ma dwóch nazwisk.

Właśnie uczyłam dziecko gdzie cała rodzina była dwóch nazwisk, do tego
strasznie długich, musiałam się namęczyć, żeby chłopiec dwóch nazwisk
zmieścił się w całości z imieniem i nazwiskiem w rubryce na to przeznaczonej
;)

--
Elżbieta


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2002-07-23 11:10:21

Temat: Re: Miejsce żony w Kanadzie
Od: "gdaMa" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl> napisał w
wiadomości news:ahgm29$2to8$1@news2.ipartners.pl...
> To mnie od pewnego czasu zastanawia, moja bratowa ma nazwisko
> dwuczłonowe i myślę sobie, że skoro zostawiła panieńskie, to
> jakiś powód miała i wypadałoby go uszanować, z drugiej stony
> adresowanie "Ewa X-Y i Adam Y" sprawia wrażenie "oddzielnego"
> traktowania małżonków, co też się niektórym może nie spodobać...
> Muszę zapytać bratowej, co ona na to :)
> --
> Hanka Skwarczyńska
> i kotek Behemotek
> a...@w...pl
>
>
Mogę odpowiedzieć? Mam dwuczłonowe nazwisko, zostawiłam sobie panieńskie bo
mi sie podobalo a męża nazwisko nie (mąż owszem podoba mi się ;-)) i już
przyzwyczaiłam sie, że jestem panią Kiszczak (rozumiecie dlaczego mi sie nie
podobało...) i nie obrażam się jak otrzymujemy list zaadresowany MM Kiszczak
a nie M. Ślęzak-Kiszczak i M Kiszczak.

Pozdrawiam

--
gdaMa
Piaseczno k. W-wy
http://strony.wp.pl/wp/mmmki/familia1.html


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Plany wakacyjne
Pantoflarstwo praktyczne
Będzie pustka?
URODA
Żegnam rodzinę...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »