« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-07-20 18:22:27
Temat: Plany wakacyjne1. Właśnie dzisiaj mija połowa mojego rodzinnego (nie)urlopu w górach. Pięć
dni przed naszym wyjazdem okazało się że TŻ nie może jechać, bo w tym czasie
musi być w pracy.
2. Córka żeby nie siedzieć w Warszawie miała jechać dzisiaj na działkę z
moją mamą. Niestety od czwartku ma półpaśca - pamiątka z kolonii. Z wyjazdu
na razie nici ma siedzieć w domu, a ja czekam czy młodemu nie sprzedała
wirusa i nie będzie chorował na wietrzną ospę.
3. W połowie sierpnia córka miała jechać z teściami na dwa tygodnie na
urlop. Godzinę temu zadzwoniła teściowa. Ma złamaną nogę i gips założony na
8 tygodni.
Jak to dobrze, że niczego więcej nie planowałam.
Kolonie były bez wcześniejszych ustaleń. Trafiła się okazja.
--
Blanka
b...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-07-20 18:36:27
Temat: Re: Plany wakacyjne
Użytkownik "Blanka" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ahc9mp$j1$1@news.onet.pl...
> 1. .......
> 2. ......
> 3. ......
Chleba naszego powszedniego daj nam Panie.......ponieważ
całe życie jeszcze przed nami. Doczesne i wieczne.
Darek z wyrazami szczerego ubolewania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-07-20 20:13:36
Temat: Re: Plany wakacyjne
Użytkownik "Blanka" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ahc9mp$j1$1@news.onet.pl...
> 1. Właśnie dzisiaj mija połowa mojego rodzinnego (nie)urlopu w górach.
Pięć
> dni przed naszym wyjazdem okazało się że TŻ nie może jechać, bo w tym
czasie
> musi być w pracy.
> 2. Córka żeby nie siedzieć w Warszawie miała jechać dzisiaj na działkę z
> moją mamą. Niestety od czwartku ma półpaśca - pamiątka z kolonii. Z
wyjazdu
> na razie nici ma siedzieć w domu, a ja czekam czy młodemu nie sprzedała
> wirusa i nie będzie chorował na wietrzną ospę.
> 3. W połowie sierpnia córka miała jechać z teściami na dwa tygodnie na
> urlop. Godzinę temu zadzwoniła teściowa. Ma złamaną nogę i gips założony
na
> 8 tygodni.
O Matko Święta!
Ty piszyesz o życiu swoim czy sobie to wyobrażasz?
Szczerze współczuję.
> Jak to dobrze, że niczego więcej nie planowałam.
No i może jednak już niczego planować nie powinnaś, to może uda się coś
miłego przeżyć :-))
Pozdrawiam. Variete.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-07-20 20:28:01
Temat: Re: Plany wakacyjneUżytkownik "Variete" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ahcg9i$hl3$1@news.tpi.pl...
> O Matko Święta!
> Ty piszyesz o życiu swoim czy sobie to wyobrażasz?
> Szczerze współczuję.
Samo życie:-)
--
Blanka
b...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-07-20 20:33:42
Temat: Re: Plany wakacyjneUżytkownik "Sokrates" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ahcak4$mnq$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Blanka" <b...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:ahc9mp$j1$1@news.onet.pl...
> > 1. .......
> > 2. ......
> > 3. ......
>
> Chleba naszego powszedniego daj nam Panie.......ponieważ
> całe życie jeszcze przed nami. Doczesne i wieczne.
> Darek z wyrazami szczerego ubolewania
Najdziwniejsze jest to, że mnie to nie denerwuje. Zadziwiają mnie tylko
takie zlepki sytuacyjne.
--
Blanka
b...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-07-21 07:45:22
Temat: Re: Plany wakacyjneNie wiedzieć czemu b...@p...onet.pl napisał(a) na grupę:
<ciach>
> Jak to dobrze, że niczego więcej nie planowałam.
Jakiś feralny rok... u mnie to tak wygląda:
Mój urlop się właśnie kończy. Planowałam trzy tygodnie rowerkowania
po okolicach Bydgoszczy z córeczką. Tymczasem:
1 lipca moja córka zraniła się w lewe oczko. Okulista dała krople i
goiło się przez tydzień, z czego 4 dni Ada spędziła z zamkniętymi
oczami. 5 lipca u cioci w ogródku uderzyła się w prawe oko -
skutek - następne dwa dni bolało ją prawe a lewe "przestawało".
Na początku następnego tygodnia u okulisty (dawno planowana wizyta
w celu dobrania okularów) okazało się, że musi przez tydzień mieć
rozszerzane atropiną źrenice aby można było zbadać. A potem następny
tydzień albo i dwa ma to "schodzić". Dzięki temu dni spędzałyśmy
w domu, wychodząc na spacer tylko po zachodzie słońca - Ada w
okularach przeciwsłonecznych. Następne półtora tygodnia Ada ma
spędzić u dziadków. Ponieważ nie mogła rowerkować ze mną, moja Mama
kupiła sobie rower aby to odrobić. A drugiego dnia po kupieniu
spadła z roweru i złamała sobie rękę w nadgarstku. Adusię czeka
pracowite półtora tygodnia...:) Ciekawe, co się zdarzy w sierpniu?
Olka
--
**/|_/|*******************************
*( oo_ Olka(głupia[TM]) }:->[=3 *
* \c/--@ *
* http://www.olka.zis.com.pl *********
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-08-03 10:05:52
Temat: Re: Plany wakacyjne
Użytkownik "Blanka" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ahc9mp$j1$1@news.onet.pl...
> 1. Właśnie dzisiaj mija połowa mojego rodzinnego (nie)urlopu w górach.
Pięć
> dni przed naszym wyjazdem okazało się że TŻ nie może jechać, bo w tym
czasie
> musi być w pracy.
> 2. Córka żeby nie siedzieć w Warszawie miała jechać dzisiaj na działkę z
> moją mamą. Niestety od czwartku ma półpaśca - pamiątka z kolonii. Z
wyjazdu
> na razie nici ma siedzieć w domu, a ja czekam czy młodemu nie sprzedała
> wirusa i nie będzie chorował na wietrzną ospę.
> 3. W połowie sierpnia córka miała jechać z teściami na dwa tygodnie na
> urlop. Godzinę temu zadzwoniła teściowa. Ma złamaną nogę i gips założony
na
> 8 tygodni.
> Jak to dobrze, że niczego więcej nie planowałam.
> Kolonie były bez wcześniejszych ustaleń. Trafiła się okazja.
Pomyśl sobie że limit pecha masz na długo wyczerpany :-)))
Pozdrawiam
Andrzej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-08-03 19:08:56
Temat: Re: Plany wakacyjneUżytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aig9rr$5h5$1@news.onet.pl...
> Pomyśl sobie że limit pecha masz na długo wyczerpany :-)))
I tu się mylisz, ale to już nie na listę:-((
--
Blanka
b...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |