| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-23 20:38:41
Temat: Miękki piernik a'la kętrzyński Witam,
chcialabym upiec piernik ale nie mam przepisu na taki jaki chcę czyli:
miękki! który gotowy do spozycia będzie od razu a nie po kilku tygodniowym
leżakowaniu. Chcialabym tez zeby był dość jasny i mokrawy ;-) - najlepiej
dokładnie taki jak piernik kętrzyński ktory można kupić w proszku, dodac
wodę i tluszcz i gotowe. Tym razem jednak chcialabym sama go przygotowac i
nie kupować tego w proszku. Jesli macie jakieś sprawdzone przepisy na miękki
piernik to będe wdzięczna za podanie przepisu na grupie - moze tez będą
chętni - i na priv (coś mi od kilku dni grupy szwankują i chybaby mnie
trafilo jakbym dostala przepis a nie mogla go odczytac).
Z gory dziękuję!
Ania
ps - data ważności pytania - 24.12.04, popołudnie ;-)
ps2 - wesołych świąt dla wszystkich!
--
"...przecież każdy chyba chce
aby trwało
jego życie jak muzyka..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-12-23 20:45:47
Temat: Re: Miękki piernik a'la kętrzyńskiAnia wrote:
> Witam,
>
> chcialabym upiec piernik ale nie mam przepisu na taki jaki chcę czyli:
> miękki! który gotowy do spozycia będzie od razu a nie po kilku tygodniowym
> leżakowaniu. Chcialabym tez zeby był dość jasny i mokrawy ;-) - najlepiej
> dokładnie taki jak piernik kętrzyński ktory można kupić w proszku, dodac
> wodę i tluszcz i gotowe. Tym razem jednak chcialabym sama go przygotowac i
> nie kupować tego w proszku. Jesli macie jakieś sprawdzone przepisy na miękki
> piernik to będe wdzięczna za podanie przepisu na grupie - moze tez będą
> chętni - i na priv (coś mi od kilku dni grupy szwankują i chybaby mnie
> trafilo jakbym dostala przepis a nie mogla go odczytac).
Proponuje poszukac w googlach Murzyna bez jaj. Tak naprawde, to jest to
piernik, a nie zaden Murzyn, szybki, latwy i miekki (a czego sie
spodziewac, jak bez jaj ;)) Pare lat temu zrobil furrore na grupie.
--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-23 21:24:05
Temat: Re: Miękki piernik a'la kętrzyński
Użytkownik "Ania" <a...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
>
> chcialabym upiec piernik ale nie mam przepisu na taki jaki chcę
czyli:
> miękki! który gotowy do spozycia
Mój ukochany "piernik Zosi Karpielowej", przepis przywieziony od
zaprzyjaźnionej zakopiańskiej gaździny. Wielokrotnie sprawdzony, nie
do zepsucia :-)
Skladniki:
1 kilo maki
1 szklanka syropu - wisniowy albo malinowy
1 szklanka cukru
1 szklanka prawdziwego miodu
1 szklanka smietany gestej dobrej (18% z Piatnicy jest swietna)
UWAGA! Ja mam te szklanki spore, pojemnosc okolo 250 ml i tak ten
przepis
realizuje.
4 jajka
10 deko masla
bakalie ile kto lubi i jakich
1 lyzeczka czubata sody
2 lyzki przyprawy do piernikow
Wykonanie:
Nagrzewamy piekarnik aby osiagnal temperature okolo 160 stopni.
bakalie siekamy o ile tego wymagaja (daktyle, orzechy itepe wymagaja
jak
wiadomo)
Miod zrumieniamy z przyprawa piernikowa w garze na wolnym ogniu.
Zdejmujemy
z gazu, niech troche przestygnie. Dobrze, jezeli gar jest spory -
mozna w
nim mieszac calosc masy piernikowej pozniej, ja tak osobiscie robie.
Jajka rozdzielamy na zoltka i bialka.
Maslo ucieramy z cukrem, wsypujac ten cukier etapami i dodajac zoltka
po
jednym. Osobiscie robie to w robocie kuchennym, bo jestem leniwa :)
Do miodu wlewamy syrop, mieszamy, dodajemy po trochu mase
maslano-jajkowo-cukrowa.
Bialka jajek ubijamy na piane (znowu robot... )
Do tego co mamy w garze, dodajemy smietane i porzadnie mieszamy.
Do zawartosci gara (badz duzej miski na ciasto, jak kto woli) dodajemy
na
zmiane make, oczywiscie wraz z maka wsypujemy lyzeczke sody, oraz
bialka.
Mieszamy starannie. Dosc opornie to idzie, bo masy jest sporo :)
Masa powinna byc na tyle gesta, zeby spadala z drewnianej lyzki w
formie
ciagnaco-packowatej, nie plynnej. Jezeli jest za gesta dodac troche
smietany
lub syropu, jezeli za rzadka, wiadomo ze maki.
Przekladamy mase do foremek (mi wychodza 2 keksowki) wylozonych
pergaminem.
Tak mniej wiecej do 3/4 wysokosci.
Wsadzamy do piekarnika i czekamy okolo godziny. Sprawdzamy patyczkiem.
Piernik mozna polac polewa. Mozna tez przeciac na dwie czesci i
przelozyc
marmolada czy gestym dzemem, skleic i dopiero wtedy polewa. Jak kto
woli. Ja
wole bez "nadzienia".
Pozdrawiam
Magdalena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-24 06:42:20
Temat: Re: Miękki piernik a'la kętrzyński>
Podawałam w wątku o ciastach świątecznych, ale powtórzę i tu:
MIODOWNIK LITEWSKI
2/3 szklanki miodu
14 dag cukru
1/3 szklanki ciemnego piwa
4 żółtka
2 czubate łyżeczki przyprawy piernikowej
40 dag mąki
2 dag oleju
2/3 łyżeczki sody
2 dag drożdży
10 dag powideł (najlepiej morelowych)
sól
Miód roztopić, ubić żółtka z cukrem, rozetrzeć w nich drożdże i powidła i
połączyć z miodem. Dodać korzenie, olej, piwo, przesianą mąkę wymieszaną z sodą
i sól. Dobrze wymieszać (ciasto ma być gęste).
Piec 30 minut w temperaturze 175°C.
Smacznego - Gośka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |