Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Mięta w pęczkach.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Mięta w pęczkach.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 10


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-06-08 14:05:49

Temat: Mięta w pęczkach.
Od: "Sowa" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Piękna, dorodna i pachnąca, kusiła mnie dziś na targu.
Ale nie wiem co mogłabym z niej zrobić.
Na herbatę taki wiecheć po wysuszeniu starczył by mi pewnie na dziesięć
kolejnych lat, bo nie przepadam za herbatą miętową.

Czy można jakoś wykorzystać żywą , zieloną miętę?
Do sałatek jakichś, surówek?
Może jakoś z truskawkami, albo sałatą?


--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
// varium et mutabile semper femina // Wergiliusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-06-08 14:25:02

Temat: Re: Mięta w pęczkach.
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-06-08 16:05:49 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Sowa* skreślił te oto słowa:

> Czy można jakoś wykorzystać żywą , zieloną miętę?
> Do sałatek jakichś, surówek?
> Może jakoś z truskawkami, albo sałatą?

Mojito - mięta bardzo szybko schodzi ;>
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

Nie obrażaj krokodyla, zanim nie znajdziesz się na drugim
brzegu rzeki /przysłowie afrykańskie/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-06-08 14:26:12

Temat: Re: Mięta w pęczkach.
Od: "flower" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e69aru$mtk$1@inews.gazeta.pl...
> Piękna, dorodna i pachnąca, kusiła mnie dziś na targu.
> Ale nie wiem co mogłabym z niej zrobić.
> Na herbatę taki wiecheć po wysuszeniu starczył by mi pewnie na dziesięć
> kolejnych lat, bo nie przepadam za herbatą miętową.
>
> Czy można jakoś wykorzystać żywą , zieloną miętę?
> Do sałatek jakichś, surówek?
> Może jakoś z truskawkami, albo sałatą?

Nie próbowałem nigdy, ale spotkałem się z przepisem na napój polegającym na
dorzuceniu kilku listków mięty do piwa i odstawieniu do chłodnego miejsca na
kilka godzin.

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-06-08 14:29:10

Temat: Re: Mięta w pęczkach.
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 8 Jun 2006 16:05:49 +0200, "Sowa"
<m...@w...pl> wrote:

>Piękna, dorodna i pachnąca, kusiła mnie dziś na targu.
>Ale nie wiem co mogłabym z niej zrobić.
>Na herbatę taki wiecheć po wysuszeniu starczył by mi pewnie na dziesięć
>kolejnych lat, bo nie przepadam za herbatą miętową.
>
>Czy można jakoś wykorzystać żywą , zieloną miętę?
>Do sałatek jakichś, surówek?
>Może jakoś z truskawkami, albo sałatą?

Ja dokladam miete do kazdej salaty, jak pamietanm, z roznymi
innymi "ogrodowymi patykami"
Mozesz zrobic raite
mozesz dodac do mlodych ziemniakow , najlepiej juz ugotowanych a
odstawionych na chwile pod przykryciem -> listki miety dobrze
pogneisc, by aromat wyskoczyl)
dodac pod koniec gotowania groszku zielonego, z lodygami
zrobic mietowy sos, lub galaretke do sloika, ale w sumie dla
jednego peczka nie ma co sie meczyc w sloiki :)
No i na wierzch salatki owocowej

pierz, co ma w ogrodzie trzy rozne meity
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-06-08 15:54:17

Temat: Re: Mięta w pęczkach.
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora


>> Może jakoś z truskawkami, albo sałatą?
>
>Mojito - mięta bardzo szybko schodzi ;>


Oooooo taktaktaktak - do kazdej szklanki wielki bukiet miety!!

Pierz
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-06-08 22:11:06

Temat: Re: Mięta w pęczkach.
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"kasia maruda" <k...@g...pl> wrote in message
news:e6a76o$8mr$1@nemesis.news.tpi.pl...

Świeże liście mięty posiekać i dodać do twarożku ze śmietaną, zamiast np.
szczypiorku, do ruskich pierogów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-06-08 22:11:14

Temat: Re: Mięta w pęczkach.
Od: "kasia maruda" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Sowa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e69aru$mtk$1@inews.gazeta.pl...
> Piękna, dorodna i pachnąca, kusiła mnie dziś na targu.
> Ale nie wiem co mogłabym z niej zrobić.
> Na herbatę taki wiecheć po wysuszeniu starczył by mi pewnie na dziesięć
> kolejnych lat, bo nie przepadam za herbatą miętową.
>
> Czy można jakoś wykorzystać żywą , zieloną miętę?
> Do sałatek jakichś, surówek?
> Może jakoś z truskawkami, albo sałatą?

Sajgonki albo inne cuda zawijane w papier ryżowy ;) są świetne z listkami
mięty prześwitującymi przez "opakowanie". Ładne i smaczne.

Albo prosto, truskawki ze śmietaną, cukrem i miętą.

Moja babcia do jakiegoś kompotu wrzycała kilka listków, ale nie pamiętam
jakie to były owoce...

- -
pzdr
kasia maruda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-06-09 08:42:27

Temat: Re: Mięta w pęczkach.
Od: Kinga 'Słowotok' <k...@b...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał w wiadomości
news:1pm097hmqwwal$.dlg@iska.from.poznan...
>> Czy można jakoś wykorzystać żywą , zieloną miętę?
>> Do sałatek jakichś, surówek?
>> Może jakoś z truskawkami, albo sałatą?
>
> Mojito - mięta bardzo szybko schodzi ;>

Powiedz mnie dobra kobieto, jaki płyn tam trzeba wlać, bo że pokruszony lód,
limonka, cukier trzcinowy i świeża mięta to wiem, ale z czego to się robi?

K,
co wczoraj po dwóch kamikadze na czczo piła już tylko mojito :)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-06-09 08:49:06

Temat: Re: Mięta w pęczkach.
Od: Lia <i...@p...org> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2006-06-09 10:42:27 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Kinga 'Słowotok'* skreślił te oto słowa:

>> Mojito - mięta bardzo szybko schodzi ;>
>
> Powiedz mnie dobra kobieto, jaki płyn tam trzeba wlać, bo że pokruszony lód,
> limonka, cukier trzcinowy i świeża mięta to wiem, ale z czego to się robi?

Rum.

> K,
> co wczoraj po dwóch kamikadze na czczo piła już tylko mojito :)

A o dokładny przepis uderzaj do Radka, baaaaardzo dobre robi mojito :]
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

Nie obrażaj krokodyla, zanim nie znajdziesz się na drugim
brzegu rzeki /przysłowie afrykańskie/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-06-09 19:40:02

Temat: Re: Mięta w pęczkach.
Od: "Tomek" <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Piękna, dorodna i pachnąca, kusiła mnie dziś na targu.
> Ale nie wiem co mogłabym z niej zrobić.
> Na herbatę taki wiecheć po wysuszeniu starczył by mi pewnie na dziesięć
> kolejnych lat, bo nie przepadam za herbatą miętową.
>
> Czy można jakoś wykorzystać żywą , zieloną miętę?
> Do sałatek jakichś, surówek?
> Może jakoś z truskawkami, albo sałatą?
>
>
> --
> Edyta Czyż
> >>Sowa<<
> // varium et mutabile semper femina // Wergiliusz
>
Likier miętowy zrob. Nie pożałujesz. Tomek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Botwinka - jak sie za to zabrac?
GWOLI SCISLOSCI...
woda na ogórki
Niech zyja truskaweczki!
CO SIE STALO?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »