« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-07 23:09:53
Temat: Miłorząb i magnolieLatem spróbowałem ukorzenić sadzonki miłorzębu i magnoli.
100% sukcesu. Nie wiem tylko czy na zimę nie powinienem
ich wnieść do piwnicy. Czy myślicie, że przetrwają zimę w
nieogrzewanym małym foliaku.
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
http://oczko4you.republika.pl/centrum.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-12-08 00:57:04
Temat: Re: Miłorząb i magnolie"AurorA" <o...@o...pl> wrote in message
news:cp5e5i$lv0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Latem spróbowałem ukorzenić sadzonki miłorzębu i magnoli.
> 100% sukcesu.
Po jednej z kazdego gatunku? ;)
Gratuluje, bo kiedys wiosna probowalem rozmnozyc M. kobus wegetatywnie
(zadna sie nie przyjela). Milorzab byl juz bliski przyjecia sie i mysle,
ze z nim jest latwiej. Akurat po jednej czy dwoch probach zaprzestalem
eksperymentow z milorzebem, bo i tak z galazki nie otrzymalbym drzewa o
prostej strzale.
> Nie wiem tylko czy na zimę nie powinienem
> ich wnieść do piwnicy.
> Czy myślicie, że przetrwają zimę w
> nieogrzewanym małym foliaku.
Kto wie? Mozliwe. W piwnicy jest ryzyko zaplesnienia sadzonek.
Jesli to M. kobus, proponuje, bys jednak zadolowal w tunelu.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-12-08 06:53:25
Temat: Re: Miłorząb i magnolie> Latem spróbowałem ukorzenić sadzonki miłorzębu i magnoli.
> 100% sukcesu. Nie wiem tylko czy na zimę nie powinienem
> ich wnieść do piwnicy. Czy myślicie, że przetrwają zimę w
> nieogrzewanym małym foliaku.
>
> --
> pozdrawiam
>
> Arkadiusz Prażmowski
> http://oczko4you.republika.pl/centrum.html
>
>
Miłorzęby przezimują napewno,magnolie chyba też, a na pewno
lepiej niż w piwnicy.Doniczki z roślinami wkop w ziemię w namiocie.
U mnie w namiocie zimuje nawet kuflik.Kładę go na boku i przysypuję
ziemią, bezpośrednio na liście.
Pozdrawiam . Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-12-09 14:06:11
Temat: Re: Miłorząb i magnolie
> Po jednej z kazdego gatunku? ;)
> Gratuluje, bo kiedys wiosna probowalem rozmnozyc M. kobus wegetatywnie
> (zadna sie nie przyjela). Milorzab byl juz bliski przyjecia sie i mysle,
> ze z nim jest latwiej. Akurat po jednej czy dwoch probach zaprzestalem
> eksperymentow z milorzebem, bo i tak z galazki nie otrzymalbym drzewa o
> prostej strzale.
podobno są różne typy i jedne rosną rozłożyście, a drugie jak choinka gdy są
rozmnażane weg.
A w jaki sposób ukorzeniano?
--
Z pozdrowieniami Adam Figarski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-12-09 18:48:41
Temat: Re: Miłorząb i magnolie"Adam" <n...@p...onet.pl> wrote in message
news:cp9m5v$fv1$1@news.onet.pl...
> podobno są różne typy i jedne rosną rozłożyście, a drugie jak choinka
gdy są
> rozmnażane weg.
Z tego co wiem, wegetatywnie uzyskuje sie okazy "wijace sie", poczatkowo
krzaczaste (w przypadku milorzebu).
Mozna wyprowadzic z nich formy przewodnikowe ale nie jest to takie proste.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-12-09 19:25:16
Temat: Re: Miłorząb i magnolie"Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> wrote:
> > podobno są różne typy i jedne rosną rozłożyście, a drugie jak
> > choinka gdy są rozmnażane weg.
>
> Z tego co wiem, wegetatywnie uzyskuje sie okazy "wijace sie", poczatkowo
> krzaczaste (w przypadku milorzebu).
> Mozna wyprowadzic z nich formy przewodnikowe ale nie jest to takie
> proste.
Wydaje się[1], że rozsądną metodą w przypadku miłorzębu będzie
okulizacja.
Pozdrawiam,
Grzesiek
[1] Wydaje się, gdyż najwcześniej próby będę przeprowadzał w okolicach
sierpnia.
--
Siedziała panienka w Tyflisie
Ze śmiechem na swoim tygrysie.
Aż tu zmienia się scena:
Ona siedzi ,,w'', nie ,,na'',
On śmieje ,,ha, ha!'' i ,,hi, hi!'' się.
(C) Antoni Marianowicz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-12-09 21:55:33
Temat: Re: Miłorząb i magnolie"Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> wrote in message
news:m2pt1j9sv7.fsf@sapijaszko.net...
> Wydaje się[1], że rozsądną metodą w przypadku miłorzębu będzie
> okulizacja.
Tylko w przypadku powielenia cech odmiany, bo jesli ktos chce z jednego
milorzebu miec dwa, to i tak musi zaopatrzyc sie w siewke, jesli chce
szczepic.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-12-09 23:45:39
Temat: Re: Miłorząb i magnolie
>
> A w jaki sposób ukorzeniano?
>
Sadzonki zielne( około 10 cm) w lipcu.
Ukorzeniacz do zielnych. Podłoże: torf odkwaszony z piaskiem 50:50. Sadzonki
stały w mini foliowym tunelu i były codziennie zraszane.
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
http://oczko4you.republika.pl/centrum.html>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-12-09 23:47:08
Temat: Re: Miłorząb i magnolie
> >
> Miłorzęby przezimują napewno,magnolie chyba też, a na pewno
> lepiej niż w piwnicy.Doniczki z roślinami wkop w ziemię w namiocie.
> U mnie w namiocie zimuje nawet kuflik.Kładę go na boku i przysypuję
> ziemią, bezpośrednio na liście.
> Pozdrawiam . Mirzan
>
Dzieki za info, też podejrzewałem że piwnica może się nie sprawdzić.
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
http://oczko4you.republika.pl/centrum.html
l
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-12-09 23:49:54
Temat: Re: Miłorząb i magnolie> > Latem spróbowałem ukorzenić sadzonki miłorzębu i magnoli.
> > 100% sukcesu.
>
> Po jednej z kazdego gatunku? ;)
Miłrząb jeden, magnolie 2 (dwa gatunki).
Tak na próbę :). poważnie
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
http://oczko4you.republika.pl/centrum.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |