Data: 2000-03-14 13:57:10
Temat: Miłośc
Od: "Koltys, Radoslaw" <R...@d...depfa-it.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Najpierw naucz się nie robić błędów (żadnym!!! nie rzadnym), to będziesz
mógł jej jakiś miły e-mail wysłać z kwiatkiem, zwierzaczkiem (misiem,
np.), albo czymś co lubia dziewczątka. Kobiety nie są tak sfeminizowane
jak same lubią o sobie mówić, po za tym biologii nie przeskoczą, i tak
naprawdę każda zagorzała przeciwniczka Szowinistycznych Seksistowskich
Męskich Świń zmięknie jak zobaczy bukiet kwiatów albo bilety do teatru -
oczywiście tylko wtedy kiedy Oboje lubicie teatr, bo jak nie, to jedno
zaraz odkryje że drugie oszukuje.
Oczywiście to skrajny przypadek, zakładam że masz więcej szczęścia i
rozsądku i Twoja wybranka jest jak nazupełniej kobiecą kobietą. W takim
przypadku zachęcam do skorzystania z literatury ("Cierpienia młodego
Wertera", "Martin Eden", itp), i do eksperymentowania :-)). Co do
pierwszego kroku, to oczywiście Ty powinieneś go zrobić, bo przecież
może być więcej amatorów na wdzięki Twojej koleżanki - bądź szybszy.
powodzenia.
-----Original Message-----
From: Hans1 [mailto:h...@p...onet.pl]
Posted At: Friday, March 10, 2000 2:43 PM
Posted To: psychologia
Conversation: Miłośc
Subject: Odp: Miłośc
Ale problem w tym, że dystans miedzy nami wynosi conajmniej 2 metry i
nie ma
mowy o rzadnym dotyku. Kto powinien wykonać pierwszy krok, mężczyzna czy
kobieta?
|