« poprzedni wątek | następny wątek » |
161. Data: 2010-03-17 12:27:27
Temat: Re: Miłość i seksDnia Wed, 17 Mar 2010 11:31:17 +0100, medea napisał(a):
> XL pisze:
>
>> Też tak (mniej wiecej) uważam, ale co innego na przykład PMDD - moja
>> koleżanka z liceum to miała. Autentycznie była nieprzytomna z bólu
>
> Z tym że w PMS nie chodzi wcale o ból.
>
> Ewa
A ja tam nie wiem, bo nie miałam nigdy PMS ani tego drugiego :->
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
162. Data: 2010-03-17 12:31:15
Temat: Re: Miłość i seksDnia Wed, 17 Mar 2010 11:33:51 +0100, medea napisał(a):
> Akurat przy PMS prochy przeciwbólowe kompletnie nic nie dają.
> Ja miewam straszne PMS-y, ale już w części zasadniczej (;) )w ogóle
> żadnych bólów nie odczuwam.
Fakt, nawet wiem, kiedy to jest - można poznać po Twoich wypowiedziach
tutaj.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
163. Data: 2010-03-17 12:31:22
Temat: Re: Miłość i seksXL pisze:
> Tak: po prostu oni mieli gorszy okres w małżeństwie, na który akurat
> trafiłaś. Teraz im przeszło, wrócili do normy, doszli do porozumienia - to
> typowe. A Ty przypisujesz niespodziewaną ciszę dziwnemu zrządzeniu losu.
A zauważyłaś emotkę? To był żart.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
164. Data: 2010-03-17 12:33:25
Temat: Re: Miłość i seksDnia Wed, 17 Mar 2010 11:35:46 +0100, medea napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Mon, 15 Mar 2010 10:41:48 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>
>>>> Teraz już nie pomnę
>>> Kurczę, nawtykałaś im kiedyś obojgu i już nie pamiętasz?!
>>
>> Nie przywiązuję się do tych, którym wtykam. To chyba logiczne.
>
> Logiczne także, że to, co wtykasz i w ogóle Twoje o innych opinie nie
> mają w takim razie najmniejszej wartości, skoro nawet nie pamiętasz
> komu, co i z jakiej okazji.
Odwrotnie: kiedy jest powód i okazja, to wtykam i zapominam osobę. Skoro
był powód do wtykania, znaczy trzeba ją wyrzucić z rejestru.
> Po prostu najczęściej strzelasz na ślepo. O
> przepraszam, na słuch. Dobrze wiedzieć. ;)
Na nos też.
>
>>> Znowu tylko czubek własnego nosa...
>>>
>>
>> Przede wszystkim.
>
> To już wiem od dawna, dobrze sobie potwierdzić.
>
Mój nos mnie nigdy jeszcze nie zawiódł, w przenośni i dosłownie. Mam nosa.
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
165. Data: 2010-03-17 12:44:15
Temat: Re: Miłość i seksXL pisze:
> Dnia Wed, 17 Mar 2010 11:33:51 +0100, medea napisał(a):
>
>> Akurat przy PMS prochy przeciwbólowe kompletnie nic nie dają.
>> Ja miewam straszne PMS-y, ale już w części zasadniczej (;) )w ogóle
>> żadnych bólów nie odczuwam.
>
> Fakt, nawet wiem, kiedy to jest - można poznać po Twoich wypowiedziach
> tutaj.
No, podaj przykład. Sprawdzę z kalendarzem. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
166. Data: 2010-03-17 12:45:15
Temat: Re: Miłość i seksXL pisze:
> Dnia Wed, 17 Mar 2010 11:31:17 +0100, medea napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>
>>> Też tak (mniej wiecej) uważam, ale co innego na przykład PMDD - moja
>>> koleżanka z liceum to miała. Autentycznie była nieprzytomna z bólu
>> Z tym że w PMS nie chodzi wcale o ból.
>>
>> Ewa
>
> A ja tam nie wiem, bo nie miałam nigdy PMS ani tego drugiego :->
Tak piszesz, jakbyś nie miewała.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
167. Data: 2010-03-17 13:46:32
Temat: Re: Miłość i seksDnia Wed, 17 Mar 2010 13:44:15 +0100, medea napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Wed, 17 Mar 2010 11:33:51 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> Akurat przy PMS prochy przeciwbólowe kompletnie nic nie dają.
>>> Ja miewam straszne PMS-y, ale już w części zasadniczej (;) )w ogóle
>>> żadnych bólów nie odczuwam.
>>
>> Fakt, nawet wiem, kiedy to jest - można poznać po Twoich wypowiedziach
>> tutaj.
>
> No, podaj przykład. Sprawdzę z kalendarzem. ;)
>
> Ewa
I oczywiście uczciwie potwierdzisz moją słuszność tutaj?
:->
--
Ikselka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
168. Data: 2010-03-17 13:53:32
Temat: Re: Miłość i seksDnia Wed, 17 Mar 2010 13:45:15 +0100, medea napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Wed, 17 Mar 2010 11:31:17 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>
>>>> Też tak (mniej wiecej) uważam, ale co innego na przykład PMDD - moja
>>>> koleżanka z liceum to miała. Autentycznie była nieprzytomna z bólu
>>> Z tym że w PMS nie chodzi wcale o ból.
>>>
>>> Ewa
>>
>> A ja tam nie wiem, bo nie miałam nigdy PMS ani tego drugiego :->
>
> Tak piszesz, jakbyś nie miewała.
Ano nie, w każdym razie trudno rozpoznać, czy to akurat to, bo jakoś od
wieku pokwitania charakterystyczny był u mnie brak spektakularności w
objawach, aż do drugiego porodu - po nim może i coś się zmieniło na gorsze,
ale też bez sensacji. Może po prostu moje nastawienie do spraw
fizjologicznie normalnych dla kobiety zaprocentowało brakiem somatycznego i
psychicznego stresu z ich powodu, włącznie z porodem.
W każdym razie widok leżącej w łóżku koleżanki licealnej mnie autentycznie
przeraził, bo do tamtej pory myślałam, że wszystkie mają jak ja - czyli
zero dolegliwości wszelkich, a ich częste humory to po prostu zły
charakter.
--
Ikselka.//humorzasta i neurotyczna oraz emocjonalna niezależnie od fazy
księżyca
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
169. Data: 2010-03-17 18:55:58
Temat: Re: Miłość i seksXL pisze:
> Ano nie, w każdym razie trudno rozpoznać, czy to akurat to, bo jakoś od
> wieku pokwitania charakterystyczny był u mnie brak spektakularności w
> objawach, aż do drugiego porodu - po nim może i coś się zmieniło na gorsze,
> ale też bez sensacji.
No widzisz, u mnie natomiast po porodzie się zaczęły PMS-y. Wcześniej
tego nie miewałam. I tu nie chodzi o bóle, bo te miewam z rzadka i są do
zniesienia bez żadnych prochów.
> Może po prostu moje nastawienie do spraw
> fizjologicznie normalnych dla kobiety zaprocentowało brakiem somatycznego i
> psychicznego stresu z ich powodu, włącznie z porodem.
Znowu dorabiasz ideologię. Toż to chore jest...
> W każdym razie widok leżącej w łóżku koleżanki licealnej mnie autentycznie
> przeraził, bo do tamtej pory myślałam, że wszystkie mają jak ja - czyli
> zero dolegliwości wszelkich, a ich częste humory to po prostu zły
> charakter.
...jak sama się chyba przekonałaś na przykładzie koleżanki. Podobnie
może być z kwestią bólów porodowych. Po prostu niby wszystkie jesteśmy
do siebie podobne, a jednak różnimy się bardzo nawet fizycznie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
170. Data: 2010-03-17 18:56:52
Temat: Re: Miłość i seksXL pisze:
> Dnia Wed, 17 Mar 2010 13:44:15 +0100, medea napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Wed, 17 Mar 2010 11:33:51 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> Akurat przy PMS prochy przeciwbólowe kompletnie nic nie dają.
>>>> Ja miewam straszne PMS-y, ale już w części zasadniczej (;) )w ogóle
>>>> żadnych bólów nie odczuwam.
>>> Fakt, nawet wiem, kiedy to jest - można poznać po Twoich wypowiedziach
>>> tutaj.
>> No, podaj przykład. Sprawdzę z kalendarzem. ;)
>>
>> Ewa
>
> I oczywiście uczciwie potwierdzisz moją słuszność tutaj?
> :->
A dlaczego nie? To byłoby dość ciekawe doświadczenie - przekonać się, że
moje PMS-y są tak silne, że nawet na psp promieniują. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |