Data: 2002-12-16 16:12:27
Temat: Moda na polityczną niepoprawność
Od: Amnesiac <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Już jakiś czas chciałem skrobnąć o tym. W końcu Duch mnie sprowokował.
Czy nie zauważacie ciekawego psychologicznie zjawiska, jakim jest moda
na polityczną niepoprawność? Interesuje mnie polskie podwórko. Coraz
więcej osób przedstawia się w roli herosów "walczących z absurdalną
ideą 'political correctness'". Chciałbym zdemaskować intencje
"antypolitpoprawnusiów".
Koncepcja 'pc' pojawiła się kilkanaście lat temu w Ameryce. Najkrócej
mówiąc, zwolennicy tej idei podjęli się wysiłku walki z przesądami,
wedle których istnieją pewne jasno określone, "niewzruszone" i
"jedynie właściwe" formy życia (typu "kobieta - do garów").
Zaatakowali przejawy ostracyzmu wymierzone w tych wszystkich, którzy
zdecydowali się żyć "inaczej niż wszyscy". Fundamentalnymi wartościami
'pc' ogłoszono zatem wolny wybór jednostki oraz tolerancję wobec
wszelkich odmienności. Właściwie wyeliminowano ze słownika samo
pojęcie "odmienności" (sugerujące istnienie jakiegoś "wzorca").
Wiele się mówi o absurdach'pc'. Pojawiło się coś w rodzaju "braku
tolerancji dla przeciwników tolerancji". Jak trafnie zauważył Duch,
oznaczało to nieraz "zamykanie ust" wszystkim tym, którzy mieli
przekonania inne niż "poprawne". MZ było to zaprzeczeniem samej idei
"politycznej poprawności". Tak czy owak reakcja przeciwników 'pc' była
zrozumiała.
Problem jest jednak w czym innym: otóż idea 'pc' tak naprawdę nigdy
nie wyszła poza Amerykę. W każdym razie nie dotarła do Polski. "Brak
tolerancji dla przeciwników tolerancji" - to - w przypadku naszego
społeczeństwa - całkowita abstrakcja. Nietolerancji_tradycyjnej za to
u nas ci dostatek. Skąd się zatem wzięła "polityczna niepoprawność" w
kraju, w którym nigdy nie było "politycznej poprawności"?
Moja interpretacja tego fenomenu jest następująca: otóż nieokrzesane
towarzystwo uzyskało możliwość ekspresji swoich fobii pod płaszczykiem
"idei niepoprawności". "Patrzcie no, nawet yntelektualisty z USA som
przeciw tej poprawności, wienc i my tera możemy! Huzia na Żyda, pedała
i babę, gdy zechce od garuff odejść! No i na Murzyna tyż".
Życzę miłego popołudnia,
--
Amnesiac
|