Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Moda na polityczną niepoprawność

Grupy

Szukaj w grupach

 

Moda na polityczną niepoprawność

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-12-17 17:08:32

Temat: Re: Moda na polityczną niepoprawność
Od: "Bacha" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

EvaTM napisał w wiadomości news:atnfeu$hvm$1@news.tpi.pl...
>
> On Cię chyba nie chce do tej sp O||O łki, Bacha. :))

I kolejnym podwojeniem pypcia się skończy. ;)
Jeszcze trochę i będzie mu regularnie pączkował.

Bacha.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-12-17 20:26:30

Temat: Re: Moda na polityczną niepoprawnoś
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Amnesiac" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości

> Chciałbym zdemaskować intencje
> "antypolitpoprawnusiów".

Intencje sa proste, ludzie maja ta tandete po dziurki w nosie.
Np. Jakis sportowiec, murzyn Simpson morduje zone, sad
uniewinnia go bo strach przed zamieszkami na tle rasowym.
Albo - lagodne traktowanie cudzoziemcow (czyli odwrotnosc be-be ksenofobi)
do Dani spowodowalo masowe fikcyjne malzestwa w celu zdobycia obywatelstwa
itd. itd.
Pozdrawiam, Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-17 20:32:26

Temat: Re: Moda na polityczną niepoprawność
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Amnesiac wrote:
| On Tue, 17 Dec 2002 09:53:56 +0100, Paweł Niezbecki
| <t...@p...neostrada.pl> wrote:
|
|| ... którą chyba propaguje wielkonakładowy polski dziennik...
|
| Nie zgodzę się z tym. Ów wielkonakładowy dziennik pisał o
| wynaturzeniach 'pc', zanim samo pojęcie 'pc' weszło do naszego obiegu.

Napisałem "chyba", bo czytam b. rzadko.
Bardzo możliwe, że pisze o wynaturzeniach, ale czy jednak oprócz tego nie
propaguje samej "pc"?

Czy to, że używa określenia "Afro-Amerykanie" już o niczym nie świadczy? :-)

|| Idea "politycznej poprawności" krąży i w Polsce.
|| Praktyczne konsekwencje (odstępstwa od - jeśli wolisz - to nie ma
|| większego znaczenia) idei "politycznej poprawności" mogą nie być
|| najciekawsze (np. amerykańskie "punkty za pochodzenie" przypominające
|| zresztą peerelowskie punkty za pochodzenie, łatwość oskarżania o
|| "molestowanie seksualne" itp.) Są też dziedziny w Polsce, w których idea
|| "poprawności politycznej" ma praktyczny wyraz: polityka wewnętrzna
|| wielkich korporacji, niektóre plany na poziomie polityki państwa.
|
| Poproszę o parę przykładów praktycznego funkcjonowania 'pc' w Polsce.
| "Punktów za pochodzenie" nie praktykuje się na polskich uniwersytetach
| (w naszych warunkach byłaby to abstrakcja do n-tej potęgi! - akurat
| słusznie).

Już się nie praktykuje, ale się praktykowało (robotnicze i chłopskie
pochodzenie). A jaka to znowu abstrakcja?! Funkcjonowało to jeszcze
kilkanaście lat temu.
Chodzi o świadomość i (przeszłe) doświadczenie z istnieniem tego rodzaju
rozwiązań. Uprawnione skojarzenie z amerykańskimi.

Inne przykłady: Kapera chyba coś kiedyś chlapnął o gejach, Kościół kiedyś o
chorych na AIDS, na pewno ktoś chlapnął coś o Żydach - nie spotkali się z
krytyką? Na pewno spotkali - choć rzeczywiście nie pamiętam szczegółów.

|Jakie plany na poziomie polityki państwa???

Choćby rozważanie jakiejś formy parytetu płciowego.

Powiedz też coś
| polityce wewnętrznej wielkich korporacji (w RP). Co do tego
| ostatniego, to zwyczajnie nie jestem "wtajemniczony".

Normalnie. Przede wszystkim zakaz dyskryminacji ze względu na szereg
kryteriów i szeroko rozumiany zakaz molestowania seksualnego. Ochrona
różnorodności kulturowej.

|| Tak więc idea "politycznej niepoprawności" ma w Polsce przeciwko czemu
|| występować - po pierwsze jest taki poziom ogólności, na którym Polska i
|| USA należą do tego samego euramerykańskiego obszaru kultury, po drugie w
|| Polsce pojawiają się pewne próby stosowania idei "politycznej
|| poprawności".
|
| Właśnie. Chodzi o ten "poziom ogólności", jak napisałeś. To trochę
| tak, jakby jacyś polscy radykałowie (np. "zieloni") zaczęli propagować
| w Polsce ideę "wzrostu zerowego". Popularną swego czasu w obrębie
| "euroamerykańskiego obszaru kultury".

Naprawdę nie widzisz różnicy?
PC dotyczy lub może potencjalnie dotyczyć naprawdę wszystkich ludzi w
kulturze zachodniej, bo wkracza w sam charakter codziennych relacji
międzyludzkich. Stara się je odgórnie kształtować.

Ci, którzy są w Polsce przeciwni PC lub przegięciom PC, mogą reagować
zawczasu, prewencyjnie. Bo znają lub mogą w łatwy sposób poznać
funkcjonowanie PC w innych krajach, dzięki teoretycznie nie skrępowanemu
przepływowi idei .

[cut część nie budząca kontrowersji]

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-17 20:37:15

Temat: Re: Moda na polityczną niepoprawnoś
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Paweł Niezbecki" <t...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:atmpuv$rlm$1@news.tpi.pl...
...

Dobrze stresciles niektore elementy tej ukladanki,
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-17 23:06:16

Temat: Re: Moda na polityczną niepoprawność
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Paweł Niezbecki" napisał

> Ciekawym syntezy eTaTy i jemu podobnych wszechogarniaczy-spychaczy, ale
> pewnie się nie doczekam, a sam nie jestem przekonany co do konieczności
> szukania wszechogarniających prostych wyjaśnień wieloaspektowych zjawisk i
> co do trafności tak uzyskiwanych wyjaśnień.


Czytam sobie ciekawy won-tek, a tutaj spodobało mi się określenie
"wszechogarniaczy-spychaczy". Kto oprócz eTaTy łapie się TZ do tego
grona? Zechcesz przedstawić swoje typy?

--
Sławek


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-17 23:33:19

Temat: Re: Moda na polityczną niepoprawność
Od: Amnesiac <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 17 Dec 2002 21:26:30 +0100, "Duch" <a...@p...com> wrote:

>Intencje sa proste, ludzie maja ta tandete po dziurki w nosie.
>Np. Jakis sportowiec, murzyn Simpson morduje zone, sad
>uniewinnia go bo strach przed zamieszkami na tle rasowym.
>Albo - lagodne traktowanie cudzoziemcow (czyli odwrotnosc be-be ksenofobi)
>do Dani spowodowalo masowe fikcyjne malzestwa w celu zdobycia obywatelstwa
>itd. itd.

Właśnie o to mi chodziło. Nadmiar 'pc' jest w USA i Danii, a reakcja
'apc' wybucha właśnie w Polsce, gdzie:
- cudzoziemców są znikome ilości;
- sądy nie uniewinniają Murzynów,
za to:
- kobiety na wysokich stanowiskach wzbudzają sensację-dezaprobatę
(poza aglomeracjami);
- wypowiedzi antysemickie ważnych polityków nie są rzadkością (vide
LPR).

Pozdrawiam,
--
Amnesiac

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-17 23:50:21

Temat: Re: Moda na polityczną niepoprawność
Od: Amnesiac <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 17 Dec 2002 21:32:26 +0100, Paweł Niezbecki
<t...@p...neostrada.pl> wrote:

>Napisałem "chyba", bo czytam b. rzadko.
>Bardzo możliwe, że pisze o wynaturzeniach, ale czy jednak oprócz tego nie
>propaguje samej "pc"?
>
>Czy to, że używa określenia "Afro-Amerykanie" już o niczym nie świadczy? :-)

Naprawdę GW używa takiego określenia? Wierzyć mi się nie chce, choć
nie będę się upierał. Z pewnością posługuje się również określeniem
"Murzyn". :-)

>Już się nie praktykuje, ale się praktykowało (robotnicze i chłopskie
>pochodzenie). A jaka to znowu abstrakcja?! Funkcjonowało to jeszcze
>kilkanaście lat temu.

Pisząc, że jest to abstrakcja, miałem na myśli coś innego: "absolutną
niemożliwością jest, by taki system został wprowadzony w Polsce".

>Chodzi o świadomość i (przeszłe) doświadczenie z istnieniem tego rodzaju
>rozwiązań. Uprawnione skojarzenie z amerykańskimi.

Nikt poważnie nie bierze pod uwagę wprowadzenia "punktów
preferencyjnych" na polskich uczelniach. Oczywiście, można "dmuchać na
zimne". Jednak równie dobrze można walczyć z przymierzem
polsko-irackim. Teoretycznie też do wyobrażenia. :-)

>Inne przykłady: Kapera chyba coś kiedyś chlapnął o gejach, Kościół kiedyś o
>chorych na AIDS, na pewno ktoś chlapnął coś o Żydach - nie spotkali się z
>krytyką? Na pewno spotkali - choć rzeczywiście nie pamiętam szczegółów.

Spotkali się z krytyką, to fakt. Choć - z drugiej strony - zauważ
jakie było kontrnatarcie. Glemp krytyków Kapery nazwał "kundelkami",
sam Kapera w nowym rozdaniu wrócił do rządu (na wyższe stanowisko),
nie odszczekując swoich słów. I gdzie ta "nadmierna" polityczna
poprawność w Polsce? W ogóle stosunek polskich polityków do hierarchii
Kościoła katolickiego pokazuje, że wcześniej wejdziemy w strefę euro
niż 'pc' zadomowi się u nas na dobre. :-)

>|Jakie plany na poziomie polityki państwa???
>
>Choćby rozważanie jakiejś formy parytetu płciowego.

OK. Tu Ci przyznam rację. Jest to jednak inicjatywa marginalnej
grupki.

>Normalnie. Przede wszystkim zakaz dyskryminacji ze względu na szereg
>kryteriów i szeroko rozumiany zakaz molestowania seksualnego. Ochrona
>różnorodności kulturowej.

Być może masz rację. Zainteresuję się zjawiskiem :-) Tyle, że znowu:
ile osób pracuje w międzynarodowych koncernach (zwłaszcza poza wawą)?

>| Właśnie. Chodzi o ten "poziom ogólności", jak napisałeś. To trochę
>| tak, jakby jacyś polscy radykałowie (np. "zieloni") zaczęli propagować
>| w Polsce ideę "wzrostu zerowego". Popularną swego czasu w obrębie
>| "euroamerykańskiego obszaru kultury".
>
>Naprawdę nie widzisz różnicy?
>PC dotyczy lub może potencjalnie dotyczyć naprawdę wszystkich ludzi w
>kulturze zachodniej, bo wkracza w sam charakter codziennych relacji
>międzyludzkich. Stara się je odgórnie kształtować.

Idea "wzrostu zerowego" ma nie mniejsze przełożenie na charakter
relacji międzyludzkich. Powtarzam jeszcze raz: MZ problem nadmiernej
'pc' w RP nie istnieje. Pamiętaj jeszcze o jednej rzeczy: Polska to
nie tylko Warszawa.

--
Amnesiac

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-18 03:38:59

Temat: Re: Moda na polityczną niepoprawność
Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx> szukaj wiadomości tego autora

>Naprawdę GW używa takiego określenia?
Redakcja sportowa.:-)))

>wcześniej wejdziemy w strefę euro
>niż 'pc' zadomowi się u nas na dobre. :-)
Wcale nie żałuję.:-)))

>>Choćby rozważanie jakiejś formy parytetu płciowego.
>
>OK. Tu Ci przyznam rację. Jest to jednak inicjatywa marginalnej
>grupki.
Żeby to Elka przeczytała - zaraz by się zaczęło.:-)))

>Idea "wzrostu zerowego" ma nie mniejsze przełożenie na charakter
>relacji międzyludzkich. Powtarzam jeszcze raz: MZ problem nadmiernej
>'pc' w RP nie istnieje. Pamiętaj jeszcze o jednej rzeczy: Polska to
>nie tylko Warszawa.
Aczkolwiek w Polsce istotnie nie ma takiego politpoprawu, jak np. w USA
to polscy politpoprawusie często są radykalniejsi od swoich
zagranicznych kolegów - np. casus "sprawnych inaczej" czy "sex workers";
ale to może wynikać z żarliwości neofitów.
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Nazwany już kołtunem, faszystą, homofobem i seksistą.:-)))

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-18 05:21:44

Temat: Re: Moda na polityczną niepoprawność
Od: "Cezar \"Thanatos\" Matkowski" <g...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Czy nie zauważacie ciekawego psychologicznie zjawiska, jakim jest moda
> na polityczną niepoprawność?

Owszem, widzimy. Jest to naturalna reakcja obronna na przesadę, która w
wypadku "politycznej poprawności" jest bardzo silnie zauważalna,
przynajmniej w niektórych przypadkach. Problem w tym, że patologie są na
ogół najjaskrawsze i widac jej najlkepiej, toteż nierzadko przysłaniają ideę
ogólną.

> 'pc' ogłoszono zatem wolny wybór jednostki oraz tolerancję wobec
> wszelkich odmienności. Właściwie wyeliminowano ze słownika samo
> pojęcie "odmienności" (sugerujące istnienie jakiegoś "wzorca").

Co, jak każde ekstremum, musiało doprowadzić do wypaczenia samej idei.
Pomijam już fakt, że polityczna poprawność w założeniu miała być ostatecznym
zerwaniem z dawnym bagażem doświadczeń amerykańskich, zwłaszcza tych
dotyczacych nacjonalizmu i niewolnictwa. Tyle że, jak to zwykle bywa, zmiany
były zbyt intensywne (ale nie dało się tego zrobić inaczej w świecie, w
którym obieg informacji był zbyt szybki) i doszło do zanegowania owego
"wzorca".


> Problem jest jednak w czym innym: otóż idea 'pc' tak naprawdę nigdy
> nie wyszła poza Amerykę.

Tak. Oczywiście. Przyjrzyj się odpwiednim stosunkom w Europie Zachodniej, a
zobaczysz, że istniała od dłuższego czasu. Tyle że w takim tyglu
narodowościowo-religijno-politycznym, jakim była Europa, pc zaistniała w
sposób naturalny jakieś dwa wieki temu :o) A potem wszystko rozwijało się w
sposób raczej naturalny, więc nie doszło tam do patologii (może poza
wspominanym w tym watku problemem Danii).

> u nas ci dostatek. Skąd się zatem wzięła "polityczna niepoprawność" w
> kraju, w którym nigdy nie było "politycznej poprawności"?

A co ma jedno z drugim wspólnego? Właściwie jest to rzecz całkiem naturalna.
W naszym kraju nie pojawił się sztuczny twór politycznej poprawności, więc
występowanie przeciwko niemu w chwili, gdy powoli zaczyna do nas przenikać
jest raczej czymś oczywistym.

> Moja interpretacja tego fenomenu jest następująca: otóż nieokrzesane
> towarzystwo uzyskało możliwość ekspresji swoich fobii pod płaszczykiem

Generalizujesz. A to błąd. Ludzie wykształceni piętnują przesadę w
politycznej poprawności, a ludzie prości, którym do stworzenia społeczeństwa
obywatelskiego jeszcze daleko, podchwytują to, lecz nie potrafią zauważyć
subtelnych róznic pomiędzy formą przesadną, a formą właściwą i piętnują
polityczną poprawność jak leci, zazwyczaj opierając się na stereotypach i
"miejskich legendach" ("A bo podobno do Murzyna w Stanach nie mozna
powiedzieć, że jest czarny!", "A to ja powiem więcej, ponoć tam nie można
się przyznawać do tego, że się jest normalnym, bo się geje mogą do sądu
podać") i innych tego typu patologiach informacyjnych..



Pozdrawiam

--
() * Skoro nie wiesz, co na ziemi się dzieje, chcialbyś *
/ \ * wiedzieć, co jest w niebie? (Sanhedryn 39) *
/ \/ \ tow. czeladnik Cezar "Thanatos" ben Matkowski
/ \ - papier.silesianet.pl - GG: 1730230


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-18 07:58:47

Temat: Re: Moda na polityczną niepoprawność
Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx> szukaj wiadomości tego autora

Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na drobny aspekt - polscy
politpoprawusie aczkolwiek nieliczni są radykalniejsi od swych kolegów z
zagranicy.
Kilka miesięcy była sprawa "Pornoteleranka" - do "Teleranka" zaproszono
młodego homoseksualistę, żeby opowiedział o blogach.
Podczas programu podał o adres swojego bloga, w którym były obsceniczne
treści (np. opisy doświadczeń w dworcowych toaletach, fotografia
12-latka z ankietą nt. jak bardzo jest podniecający).
Na forum Onetu była potem dyskusja o tym:
- homoseksualiści tego gostka atakowali dość ostro;
- heteroseksualni politpoprawusie go próbowali bronić, że to nagonka na
niego z powodu jego orientacji.
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Nazwany już kołtunem, faszystą, homofobem i seksistą.:-)))

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

http://www.psphome.htc.n et.pl/chat.html
C A L L A N - 2 CD (22 godz.dialogów) + text
Podwójne zakochanie (bardzo długie)
Badania psychologiczno-pedagogic zne
Polska - nietoleranycjny kraj

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »