| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-02 16:22:27
Temat: Moja pierwsza kapusta kiszona :-}=====
Pusto tu dzisiaj, a ja mam czas, więc napiszę Wam jak wyszła (zaryzykuję
nawet obsztorcowanie przez W.L.:-).
Tydzień temu poszatkowałem dwie kapuchy, ubiłem w pięciolitrowym garze
kamiennym, przesypując solą, docisnąłem i czekałem. Na dnie ułożyłem
wszcześniej osiem całych liści - czekają na gołąbki.
Nie ukrywam, że codziennie z niecierpliwością próbowałem. Trzeciego dnia
kapusta była już lekko kwaskowa i na tyle miękka, że dała się chrupać.
Całkiem dobra zrobiła się wczoraj: kruchutka, w środku jeszcze lekko
słodkawa, ale z pysznym, soczystym, kwaśnym w sam raz i piekielnie
aromatycznym sokiem. Po prostu cudo.
Specjalnie na tą okazję zakupiłem i przyrządziłem schaboszczaki, a do nich
moją suróweczkę. Okazało się, że trzeba było trochę jej jeszcze dorobić, z
efektem takim, że po obiedzie zostało 2/3 garnka.
Wieczorem machnąłem kapuśniak na kościach pozostałych ze schabu, z myślą o
dzisiejszym obiedzie, ale udało mu się przetrwać godzinę... Tu dodam, że
wiele razy kłóciłem się o konieczność wyciskania, a nawet płukania kiszonej
kapusty przed gotowaniem. Tej kapusty nie trzeba było nawet wyciskać! Na
kwaśność była idealna.
Kiszone liście, które zostały jeszcze w garze przetrzymam z tydzień lub dwa
i użyję je do gołąbków.,,
W najbliższych dniach kupuję następny gar, tym razem 10l.
Niech żyje domowa kapusta kiszona! Precz z przemysłowym chłamem!
(ale mi hasełka wyszły, chyba zostanę agitatorem albo lobbystą)
waldek
P.S. Napisałem w zdrobnieniu "suróweczka", ale użyłem też zgrubienia
"schaboszczak". Wychodzi więc na zero :-}
=====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-12-02 18:50:33
Temat: Re: Moja pierwsza kapusta kiszona :-}Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bqie84$m3k$1@inews.gazeta.pl...
> =====
> Pusto tu dzisiaj, a ja mam czas, więc napiszę Wam jak wyszła (zaryzykuję
> nawet obsztorcowanie przez W.L.:-).
> Tydzień temu poszatkowałem dwie kapuchy, ubiłem w pięciolitrowym garze
> kamiennym, przesypując solą, docisnąłem i czekałem. Na dnie ułożyłem
> wszcześniej osiem całych liści - czekają na gołąbki.
<ciach>
Nastepnym razem dodaj troche kminku i/lub garsc zurawin, takich surowych...
mniamm...
Bozenka z Wilna ;o)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
ICQ 81838200 http://bozena.host.sk
www i FAQ grupy: http://kuchenna.host.sk/
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-03 07:49:18
Temat: Re: Moja pierwsza kapusta kiszona :-}> Nastepnym razem dodaj troche kminku i/lub garsc zurawin, takich
surowych...
> mniamm...
=====
Dziękuję za porady :-}
Myślałem nad dodaniem jakiś ziół, szczególnie kminku, ale po zastanowieniu
zrezygnowałem. Chyba dlatego, że kapusty z ziołami kupowane w sklepach są
gorzkie. Nie wiem, który składnik ziołowy jest za to odpowiedzialny. Bałem
się ryzykować. Kminek bardzo lubię i chętnie go dodam do następnego nastawu,
jeśli mi przyrzekniesz, że kapusta nie nabierze goryczki :-} Surowych
żurawin nie mam. Dostępne są tylko takie słodzone, do mięsa. Ale sprawdzę na
hali targowej, może tam?
waldek
=====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-03 11:32:38
Temat: Re: Moja pierwsza kapusta kiszona :-}
Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bqie84$m3k$1@inews.gazeta.pl...
> =====
, >
> W najbliższych dniach kupuję następny gar, tym razem 10l.
Ja proponuje gar minimum 30l, poniewaz wtedy do niego wejdzie zgrabna nóżka
kobietki, co jest bardzo ważne jeżeli chodzi o ubijanie i nadaje
niepowtarzalny smak owej kapuście. Sam taką jadam od kilku lat i gwarantuję,
że te 30l to do końca zimy nie starczy:))
życzę smacznego
Maciuros
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-03 12:17:20
Temat: Re: Moja pierwsza kapusta kiszona :-}
> kamiennym, przesypując solą, docisnąłem i czekałem.
Ile soli na te 5 litrow/2głowy ???
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-03 12:35:03
Temat: Re: Moja pierwsza kapusta kiszona :-}
Użytkownik "Maciuros" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bqkhs0$hi3$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "waldek" <x...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:bqie84$m3k$1@inews.gazeta.pl...
> > =====
> , >
> > W najbliższych dniach kupuję następny gar, tym razem 10l.
>
> Ja proponuje gar minimum 30l, poniewaz wtedy do niego wejdzie zgrabna
nóżka
> kobietki, co jest bardzo ważne jeżeli chodzi o ubijanie i nadaje
> niepowtarzalny smak owej kapuście. Sam taką jadam od kilku lat i
gwarantuję,
> że te 30l to do końca zimy nie starczy:))
> życzę smacznego
>
I tu sie kolego mylisz...
Męska ma wejsc..noga i to taka co to onuce z tydzien na nodze trzymała..a
słomy w butach nie
zmieniała z pare tygodni...
tu chodzi o aromat i smaczek :)
A poza tym do ugniatania siły trzeba
Pozdrawiam
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-03 19:00:56
Temat: Re: Moja pierwsza kapusta kiszona :-}In article <bqk4hv$gbp$1@inews.gazeta.pl>, waldek <x...@o...pl> wrote:
> > Nastepnym razem dodaj troche kminku i/lub garsc zurawin, takich
> surowych...
> > mniamm...
> =====
> Dziękuję za porady :-}
Narobiłeś mi smaku na tę kapustę kiszoną. Chcciałbym też spróbować,
ale moja pomoc kuchenna pyta się, jaką metodą ma ją w poszatkować w
kuchni w bloku?
Władysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-03 19:39:33
Temat: Re: Moja pierwsza kapusta kiszona :-}
Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:031220032000568910%wlalos@onet.pl...
> In article <bqk4hv$gbp$1@inews.gazeta.pl>, waldek <x...@o...pl> wrote:
>
> > > Nastepnym razem dodaj troche kminku i/lub garsc zurawin, takich
> > surowych...
> > > mniamm...
> > =====
> > Dziękuję za porady :-}
>
> Narobiłeś mi smaku na tę kapustę kiszoną. Chcciałbym też spróbować,
> ale moja pomoc kuchenna pyta się, jaką metodą ma ją w poszatkować w
> kuchni w bloku?
>
>
> Władysław
Zalezy ile tej kapuchy....
tak główke czy dwie to mozna nozykiem potraktowac...
a wiecej...no sa takie rózne wynalazki po cepeliach itp...
Marek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-04 07:14:25
Temat: Re: Moja pierwsza kapusta kiszona :-}> Narobiłeś mi smaku na tę kapustę kiszoną. Chcciałbym też spróbować,
> ale moja pomoc kuchenna pyta się, jaką metodą ma ją w poszatkować w
> kuchni w bloku?
=====
To tylko dwie główki. Nożem szatkowałem to 15 min.
waldek
=====
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-12-04 07:19:04
Temat: Re: Moja pierwsza kapusta kiszona :-}> Ile soli na te 5 litrow/2głowy ???
======
Dawałem 2dkg soli na 1 kg. Było w sam raz. Ale jak już puści sok na
drugi-trzeci dzień to chyba można to doregulować. Jak za mało słone -
dosypać soli, jak za dużo - dolać wody. A w takim małym garnku to i
wymieszać po domieszkach łatwo.
waldek
======
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |