Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Moje życie...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Moje życie...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-10-23 17:50:17

Temat: Re: Moje życie...
Od: s...@r...local.bin (Strix) szukaj wiadomości tego autora


> > na tym to raczej nie zarobisz.. ;-)))

> No tak, na pamiętnikach zarabiają tylko znani pisarze i sfrustrowane B.
> Jonesy : )

IMO takie pamietnieki jak "B. Jones" to ostatnia chala i bezwartosciowa
makulatura. Dla mnie slowo "pamietnik" ma jednak inne znaczenie :)


--
Strix (s...@s...prv.pl)
-=[ "Co rano, kiedy sie budzimy, zastajemy nowy swiat.
Ciekawe, co zobaczymy, w dniu, w ktorym sie nie obudzimy." ]=-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-10-23 17:50:18

Temat: Re: Moje życie...
Od: s...@r...local.bin (Strix) szukaj wiadomości tego autora


> http://kohol.blog.pl : )

Czy ktos moglby powiedziec mi, czy warto meczyc rece i wpisywac ten
adres... Bo jak mam przeczytac "Dzisiaj piekny Kazek na mnie popatrzyl.
Moze cos z tego bedzie. I ugotowalam obiad. Niewazne, ze troche sie
przypalil." to moze sobie odpuszcze...


--
Strix (s...@s...prv.pl)
-=[ "Co rano, kiedy sie budzimy, zastajemy nowy swiat.
Ciekawe, co zobaczymy, w dniu, w ktorym sie nie obudzimy." ]=-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-24 07:40:41

Temat: Re: Moje życie...
Od: <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> > http://kohol.blog.pl : )
>
> Czy ktos moglby powiedziec mi, czy warto meczyc rece i wpisywac ten
> adres... Bo jak mam przeczytac "Dzisiaj piekny Kazek na mnie popatrzyl.
> Moze cos z tego bedzie. I ugotowalam obiad. Niewazne, ze troche sie
> przypalil." to moze sobie odpuszcze...

Nie warto : )
Odpuść sobie : )

kohol

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-24 07:43:34

Temat: Re: Moje życie...
Od: <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> I myslisz, ze Ci sie uda? Nie lepiej byc niezalezna?

W moim wypadku gdybym została, musiałabym ganiać na każde zawołanie "Taca,
poproszę!". Jeżeli Twoim zdaniem tak wygląda niezależność - to mamy odmienne
zdania : )

> > Ktoś ma ochotę poczytać mego bloga?
>
> Jak nie jest tak glupi jak reszta (tych w necie - typ tego co napisales
> wyzej - parafrazy piosenki slawnych traperow) - rzuc linkiem,
> ewentualnie tekstem (jak dlugie to mozesz mi przyslac :)) :)

Jest głupi : )
Nie zmuszaj się : )

Pozdrawiam
kohol

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-24 17:03:53

Temat: Re: Moje życie...
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <kohol> >


> > <..>
> > > Jakie znacie sposoby na przerwanie tej rutyny?
> > np. zmiana pracy na taką, która.... znowu?!
> W której będę dobrze się czuła : )

długo tam pracujesz? nie? a jak znowu się nie uda? to znowu poszukamy
innej, a jeśli..? czy tak
będzie do śmierci..? nie musi tak być, spójrz na ten przypadek:

Szefowa dzialu personalnego duzej firmy ... zmarla.
Przychodzi do Perlowych Bram, stuka. Wychodzi sw. Piotr i mowi.
- wiesz niedawno wprowadzilismy nowe rozwiazanie: kazdy kto do nas
przychodzi musi najpierw isc do Piekla na 24h, potem do Nieba na 24h
i dopiero wtedy wybiera. Dzis idziesz do Piekla.

I tak Szefowa sie znalazla w Piekle. Patrzy a tam mnostwo znajomych -
inne szefowe dzialow personalnych, ksiegowi, dyrektorzy, prezesi itd.
wszyscy pija szampana, graja w golfa, tenisa, polo itd.
24 h szybko minely.
Niebo. A tam chmurki, harfy, ptaszki, spiewy. No bardzo milo.
24 h tez szybko minely.

Nastepnego dnia szefowa staje przed sw. Piotrem.
- no i co wybierasz?
Szefowa mowi, ze przykro jej, w Niebie jest fajnie, ale ona jednak
woli Pieklo. Sw Piotr na to
- Niech tak sie stanie.

W Piekle tymczasem szefowa wita ... jakis paskudny diabel, a wszyscy
znajomi wychudzeni i w lachmanach lupia kamienie kilofami. Szefowa
roztrzesiona pyta diabla:
- No ale wczoraj byl szampan, zabawa. To musi byc jakas pomylka,
prawda?
- Skad. Wczoraj Cie rekrutowalismy. A dzis do roboty!










› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-24 19:47:58

Temat: Re: Moje życie...
Od: s...@r...local.bin (Strix) szukaj wiadomości tego autora

Dnia 24 Oct 2001 09:40:41 +0200, k...@p...onet.pl
<k...@p...onet.pl> napisal:
> >
> > > http://kohol.blog.pl : )
> >
> > Czy ktos moglby powiedziec mi, czy warto meczyc rece i wpisywac ten
> > adres... Bo jak mam przeczytac "Dzisiaj piekny Kazek na mnie popatrzyl.
> > Moze cos z tego bedzie. I ugotowalam obiad. Niewazne, ze troche sie
> > przypalil." to moze sobie odpuszcze...
>
> Nie warto : )
> Odpuść sobie : )

No skoro tak zniechecasz... To OK. Nie patrze :)


--
Strix (s...@s...prv.pl)
-=[ "Co rano, kiedy sie budzimy, zastajemy nowy swiat.
Ciekawe, co zobaczymy, w dniu, w ktorym sie nie obudzimy." ]=-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-25 08:08:20

Temat: Re: Moje życie...
Od: <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > > Jakie znacie sposoby na przerwanie tej rutyny?
> > > np. zmiana pracy na taką, która.... znowu?!
> > W której będę dobrze się czuła : )
>
> długo tam pracujesz? nie? a jak znowu się nie uda? to znowu poszukamy
> innej, a jeśli..? czy tak
> będzie do śmierci..? nie musi tak być, spójrz na ten przypadek:

Bardzo niedługo tam pracuję.
Rzecz nie w tym, czy mi się kiedyś uda, czy nie. Po prostu nie mam zamiaru
pracować na stanowisku, na którym źle się czuję, które mi nie daje perspektyw i
czasu na ważniejsze rzeczy, wiesz?
Czy gdybyś pracował na stanowisku dyrektorskim, zwolniliby Cię, a wolny był
etat szatniarza, a Ty byś potrzebował pilnie pieniążków, popracowałbyś tam,
okazałby się, że źle Ci z tym, to czy po miesiącu nie zrezygnowałbyś, by skupić
się na szukaniu innej, adekwatniejszej pracy oraz na zaległej pilnej robocie w
domu (np. uszczelnienie okien na zimę)?
Przejaskrawione, ale analogia niezła.
Pozdrawiam
kohol

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-26 08:46:18

Temat: Re: Moje życie...
Od: "Marsel" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


"kohol"

<..>
> Rzecz nie w tym, czy mi się kiedyś uda, czy nie. Po prostu nie mam
zamiaru
> pracować na stanowisku, na którym źle się czuję, które mi nie daje
perspektyw i
> czasu na ważniejsze rzeczy, wiesz?

zdaje sie ze tak to szło:
'Jedyne co sie liczy to miłość i praca' - Z.Freud
Tu musze gościowi przyznać racje :-) tam jest na pewno "i".
Moze dla kobiet jest to czasem mniej oczywiste, ale chyba one nie są az tak
inne...

> Czy gdybyś pracował na stanowisku dyrektorskim, <..>)?

nie zwolniłbym sie na pewno zanim bym nie znalazł nowej roboty. gdybam
oczywiście. jeszcze niedawno w ogóle chciałem rzucić moja stałą kochankę
pracę - ale wiesz jak to jest z chorą miłością... ;)

pozdrawiam
Marsel

ps. musze pójsc tez tym tropem..





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-10-26 09:24:15

Temat: Re: Moje życie...
Od: <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> zdaje sie ze tak to szło:
> 'Jedyne co sie liczy to miłość i praca' - Z.Freud
> Tu musze gościowi przyznać racje :-) tam jest na pewno "i".
> Moze dla kobiet jest to czasem mniej oczywiste, ale chyba one nie są az tak
> inne...

Jakie miłe odniesienie do płci.
Czy Freud definiuje pracę?
Poza tym: właśnie to cytat dla mnie - miłość i praca, w tym wypadku
magisterska, która da mi większe możliwości na rynku.

Marselu, jestem przekonana o słuszności swego zdania, jako osoba rozsądna nie
podjęłabym głupiej, nieprzemyślanej decyzji. Po prostu w mojej sytacji takie
rozwiązanie jest najlepsze. Nieodpowiednia praca dla niewielkich pieniędzy i
zachowania ciągłości pracy w sytuacji, gdy mam nieprzekraczalny termin złożenia
magisterki - to nie dla mnie. Może postąpiłbyś inaczej, może - poznawszy
okoliczności - tak samo, nie wiem; to _moja_ decyzja, z którą zgadzają się moi
bliscy, więc nie krytykuj jej, dobrze?

kohol

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

socjometria
aaa
Spowiedź vs Terapia
refleksje
carroline@poczta.fm

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »