Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Marsel" <i...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Moje życie...
Date: Wed, 24 Oct 2001 19:03:53 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 48
Message-ID: <9r6sde$dlp$1@news.tpi.pl>
References: <9r39h3$a78$1@news.tpi.pl> <4...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pe190.rzeszow.sdi.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1003943150 14009 213.77.160.190 (24 Oct 2001 17:05:50 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 24 Oct 2001 17:05:50 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:110636
Ukryj nagłówki
Użytkownik <kohol> >
> > <..>
> > > Jakie znacie sposoby na przerwanie tej rutyny?
> > np. zmiana pracy na taką, która.... znowu?!
> W której będę dobrze się czuła : )
długo tam pracujesz? nie? a jak znowu się nie uda? to znowu poszukamy
innej, a jeśli..? czy tak
będzie do śmierci..? nie musi tak być, spójrz na ten przypadek:
Szefowa dzialu personalnego duzej firmy ... zmarla.
Przychodzi do Perlowych Bram, stuka. Wychodzi sw. Piotr i mowi.
- wiesz niedawno wprowadzilismy nowe rozwiazanie: kazdy kto do nas
przychodzi musi najpierw isc do Piekla na 24h, potem do Nieba na 24h
i dopiero wtedy wybiera. Dzis idziesz do Piekla.
I tak Szefowa sie znalazla w Piekle. Patrzy a tam mnostwo znajomych -
inne szefowe dzialow personalnych, ksiegowi, dyrektorzy, prezesi itd.
wszyscy pija szampana, graja w golfa, tenisa, polo itd.
24 h szybko minely.
Niebo. A tam chmurki, harfy, ptaszki, spiewy. No bardzo milo.
24 h tez szybko minely.
Nastepnego dnia szefowa staje przed sw. Piotrem.
- no i co wybierasz?
Szefowa mowi, ze przykro jej, w Niebie jest fajnie, ale ona jednak
woli Pieklo. Sw Piotr na to
- Niech tak sie stanie.
W Piekle tymczasem szefowa wita ... jakis paskudny diabel, a wszyscy
znajomi wychudzeni i w lachmanach lupia kamienie kilofami. Szefowa
roztrzesiona pyta diabla:
- No ale wczoraj byl szampan, zabawa. To musi byc jakas pomylka,
prawda?
- Skad. Wczoraj Cie rekrutowalismy. A dzis do roboty!
|